Duża hexa >7kg z Naza- skoki gazu przy opadaniu

[butrus]

Witam serdecznie.

Mam pytanie do forumowiczów, którzy mają doświadczenie z cięższymi maszynami + latają na wyższych wysokościach (1 km).
Otóż odkąd obładowałem swoją hexę elektroniką i podwiesiłem aparat to pojawił się problem ze skokami gazu, co daje w efekcie "podskakiwanie" hexy o parę metrów i nie jest to przyjemne :) Problem występuje prawe zawsze jak chce już lądować - schodzę z 800m / 1km i zaczyna szaleć. Nasilenie wibracji? Przy spokojnym poziomym locie / startowaniu jest ok.

Setup:
hexacopter
waga - 7.1 kilo
FC - Naza M V2

Bez obciązenia hexa lata jak marzenie. Co zrobiłem?
- zabawa GAINS
- ubranko dla Nazy (czytałem na forum, że podmuchy wiatru, słońce, etc.)
- kalibracja IMU + kalibracja GPS
- porządne wybalansowanie śmigieł celem redukcji wibracji
= trochę lepiej, ale problem pozostał :(

Naza jest przyklejona taśmą 3M do płytki centralnej - bawiłem się w jakiś dodatkowy system redukcji drgań, ale efekt bywał gorszy niż przy samej taśmie.
Wiem, że teoretycznie Naza M nie jest przeznaczona na cięższe koptery i rozwiązaniem mógłby być Wookong albo A2, ale to zdecydowanie za drogie kontrolery.

Jakieś sugestie? Jak w ogóle Wam się lata cięższym sprzętem na większych wysokościach? W sensie jak wasze maszyny znoszą podmuchy wiatru?
Będę wdzięczy za jakieś przemyślenia/pomysły.

[michal_e]

podaj setup tej hexy

[butrus]

waga - 7.1 kilo
FC - Naza M V2
Silniki 340kv
ESC 40A
Śmigła 15.5"

[butrus]

I jak tam Panowie? Ma może ktoś pomysły odnośnie przedstawionego problemu ?

[Huberro]

Spróbuj wyłączyć zabezpieczenie niskiego napięcia w Nazie.
Albo to klasyczne turbulencje w połączeniu z brakiem odpowiedniej mocy w baterii.
Sprawdź na pełnej baterii. Albo obniżaj lot lekko po skosie.
Jeśli da radę, to pochyl silniki do wewnątrz, poprawia stabilność.

[czak45]

A sprawdzałeś w manualu w jakiej pozycji masz drążek gazu przy zawisie.
Może brakuje mocy?
Tak jak piszesz bez ładunku jest ok.
Generalnie przy szybkim schodzeniu i braku mocy dziwne rzeczy się dzieją.

Mój przypadek.
Quad 1.6 kg. 4S 5000 Mah
Na śmigłach 10/3.8 jest ok (drążek na max w dół i jakieś 30 m nad ziemia do góry - nic się nie dzieje)
A na 9/4.5 zaczyna się "jazda"
A jak podpinam pakiet 3S to problemy przy schodzeniu gwarantowane.

[butrus]

Hej - dzięki za zainteresowanie tematem.

Hexa ma duży zapas mocy. Myśle, że jeszcze kilo klamotów by udźwignęła. Opisane zachowanie udało mi się częściowo wyeliminować idealnie wyważając całą konstrukcję i "ubiarając Nazę". W tej chwili głównym podejrzanym są wibracje, które pewnie nasilają się przy obciążeniu. Szkoda, że z Nazy nie można wyciągnąć info o wibracjach.

Pewnie trzeba będzie nauczyć się z tym żyć i unikać pionowego obniżania lotu. Niemniej takie skoki 7 kilogramów nie są przyjemne i może skończyć się twardym przyziemieniem :(

[notgroove]

waga - 7.1 kilo
FC - Naza M V2
Silniki 340kv
ESC 40A
Śmigła 15.5"

Jakie dokładnie silniki i rama??

[notgroove]

Hej - dzięki za zainteresowanie tematem.

Hexa ma duży zapas mocy. Myśle, że jeszcze kilo klamotów by udźwignęła.

Myślę czy wiem??

Jeśli masz jeszcze kilo zapasu to znaczy że każdy silnik musiał by mieć ciąg na twoich śmigłach około 2600g...
Przy ilu % throttle model wisi??

[Huberro]

[quote="notgroove"...Przy ilu % throttle model wisi??[/quote]
Nie to żeby coś, ale w Nazie, każdy kopter zawisa przy gazie na 50%.
Żeby wiedzieć ile jest mocy w danych silnikach, to tylko hamownia...

[notgroove]

Ale co Ty opowiadasz za niestworzone rzeczy ;)
Ustawienie wolantu Throttle na 50% w nazie w trybie GPS i ATTI to tylko pozycja "zawis".
Poniżej 50% opadanie a powyżej wznoszenie.
Podobnie jest w innych sterownikach w trybach zautomatyzowanych.

Użytkownik nie wie jaki jest w tym momencie ciąg bo MPU reguluje nim tak by model wisiał na zadanej wysokości.

Dopiero w trybie MANUAL użytkownik ma pełną kontrolę nad ciągiem i może sprawdzić przy ilu % model wisi.
W trybie Manual pozycja wolantu Throttle odzwierciedla procentowo ciąg silników.

Hamownia służy do sprawdzenia siły ciągu silnika czego w tej chwili nie sprawdzamy.
Sprawdzamy ile % siły muszą użyć silniki by model zawisł.

[Huberro]

Zgadza się, w manualu kontroluje się wszystko drążkami.
Zapomniałem, bo nie używam.

[Ziever]

Wg. instrukcji nazy, jest przeznaczona do urządzeń o rozstawie silników nie większym niż 650mm - ile jest w tej hexie?

[butrus]

Wg. instrukcji nazy, jest przeznaczona do urządzeń o rozstawie silników nie większym niż 650mm - ile jest w tej hexie?

800mm, ale na forach czytałem, że latają i na większych i są zadowoleni. Nie mam porównania do droższych kontrolerów, ale jak na moje potrzeby to Naza jest wystarczająca.

Próbowałem dalej bawić się z GAINs. Skupiłem się na samej różnicy pomiędzy Attitude a Basic. Naprowadził mnie na to Loki w swoim komentarzu w poście poświęconym kraksie T960:

Basic odpowiadają za trzymanie zadanej płaszczyzny natomiast Atti gain to szybkość reakcji na drągi, szybkość powrotu do zadanej pozycji. Schodząc z wysokości kopter wpada w swoje strugi zaczyna majtać, gainy Basic niskie, czyli słabe trzymanie płaszczyzny, natomiast Atti gain wysokie czyli szybki powrót do zadanej pozycji, brak równowagi pomiędzy tymi siłami i kopter się rozbujał i bęc. Ustawiałem znajomemu S800 wbił własnie takie podobne pidy jak podniosłem sprzęt do góry, ruch drążkiem i aż się przeraziłem tak szybką reakcja na roll i pitch, ani to dobre do filmowania, no do sportowego latania może być, zaraz zjechaliśmy atti w dół i było lepiej, tu masz 18 smigła to całkiem co innego niż s900-s1000 inna waga śmigła, bazwłądność, kopter nie jest stworzony do tak szybkich reakcji . Pisze co było kiedyś, teraz softy nowe powychodziły a ja nazą ,sprzetami dji już długo nie latam... najlepiej Basic i atti dać pod slidery i ustawiać w locie

Bez zmian. Początkowo był entuzjazm bo haxa zaczęła latać idealnie. Kolejne testy i problem wrócił. Jedyne co mi teraz przychodzi do głowy to pora dnia: hexa lata idealnie rano i wieczorem natomiast w bezchmurne dni wariuje. Naza jest w "ubranku" więc wpływ promieni odpada. Temat badam nadal - właśnie namierzam faceta, który opisał na jednym z forów dokładnie taki sam problem. Jak rozwikłam zagadkę to napiszę.

[butrus]

Odgrzewam temat bo w końcu problem ogarnięty.
Z dużą dozą wątpliwości kupiłem u Tarota silikonową podkładkę antywibracyjną pod kamery i IMU. Wpakowałem to pod Nazę i póki co żyleta.
Jak ktoś się użera z podobnym problemem jak opisany wyżej to polecam wypróbować.