Kret Galeria wstydliwa

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

kondiz
Posty: 1731
Rejestracja: poniedziałek 13 cze 2011, 09:14
Lokalizacja: Jelenia Góra / Wrocław

Post autor: kondiz »

Konrad
Awatar użytkownika
Stema
Posty: 13
Rejestracja: poniedziałek 11 lis 2013, 18:08
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Stema »

Tu nie było żadnego kreta!
Jakieś sensacje Tworzysz.
Pozdrawiam
Stefan
Awatar użytkownika
kojak
Posty: 967
Rejestracja: wtorek 26 mar 2013, 11:25
Lokalizacja: Trójmiasto

the Eagle has landed

Post autor: kojak »

Kreta nie było tym razem, ale moment nieuwagi podczas startu wystarczył by stracić pół śmigła w wyniku kolizji z przeszkodami terenowymi. Obeszło się bez uszkodzeń. Ustabilizowałem lot i przy sporych wibracjach oddaliłem się od samochodów i wylądowałem...

Obrazek
Awatar użytkownika
Burakko
Posty: 2231
Rejestracja: czwartek 14 cze 2012, 20:55
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Burakko »

Ustabilizowałeś lot :D A mnie się wydaje że coś innego go wy-stabilizowało :D Ciesz się z zerowych strat :F
Mapka ŚL http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF&m ... bcc46646ee

Kontroler lotu: "Widoczność pionowa zero."
Pilot: "W stopach czy w metrach?"

Nie pisz "Dron" moje dzieci mogą to czytać...
Awatar użytkownika
kojak
Posty: 967
Rejestracja: wtorek 26 mar 2013, 11:25
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: kojak »

oczywiście masz rację - pozwoliłem mu się ustabilizować po początkowych szarpanych manewrach ratunkowych ;)
starty nie zerowe - śmigło 15 pln ;)
michal_e
Posty: 632
Rejestracja: niedziela 08 sty 2012, 14:18
Lokalizacja: mazowsze

Post autor: michal_e »

Kto to widział, żeby tyle "drutów..."



Straty:śmigło złamane o "drut", dziób do wymiany i nadbudówka do poprawek .
Michał
Awatar użytkownika
Burakko
Posty: 2231
Rejestracja: czwartek 14 cze 2012, 20:55
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post autor: Burakko »

A mnie się wydaje ze w nie celowałeś :lol:
Mapka ŚL http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF&m ... bcc46646ee

Kontroler lotu: "Widoczność pionowa zero."
Pilot: "W stopach czy w metrach?"

Nie pisz "Dron" moje dzieci mogą to czytać...
michal_e
Posty: 632
Rejestracja: niedziela 08 sty 2012, 14:18
Lokalizacja: mazowsze

Post autor: michal_e »

tak - to była misja samobójcza :shock:
te dolne to zauważyłem na 1/2 s przed uderzeniem :-)
Michał
Lee
Posty: 1828
Rejestracja: niedziela 23 paź 2011, 22:02
Lokalizacja: UK

Post autor: Lee »

michal_e pisze:te dolne to zauważyłem na 1/2 s przed uderzeniem :-)
Cfaniaki zlały się z horyzontem :-P
Awatar użytkownika
Rybskee
Posty: 1332
Rejestracja: czwartek 20 gru 2012, 02:14
Lokalizacja: Berlin

Post autor: Rybskee »

Dlaczego nie było mnie na zlocie Kaszuby FPV Autumn Camp...

A więc w ubiegły piątek chciałem troszkę poszaleć i przebić się przez mgłę i wejść sobie na 1,5 km. Było wietrznie a mgła zapewniła dosłownie zerową widoczność. Na 1 km straciłem wizję, zaczęło strasznie śnieżyć. postanowiłem zrobić nawrót i nagle zerwał się gigantyczny wicher. Zephyrka obróciło z dwa razy po czym wizja raz śnieżyła raz znikała. Model nabrał prędkości (200km/h) i stracił gigantycznie na wysokości. Po paru sekundach na osd pojawiło się 100 metrów, dałem rth. I nic... nagle słyszę wybuch. Myślę sobie no pięknie, pewnie wleciał gdzieś w coś zabił i więzienie czeka. Wizja powróciła. Spisałem koordynaty na telefon i udałem się na poszukiwania. Moim oczom ukazał się widok nędzy i rozpaczy. Łza zakręciła się w oku. Praktycznie nowy model ze spalonym środkiem. Po oględzinach stwierdziłem, że zabrakło autpilotowi może z 5 metrów na wyrównanie kursu.

Straty:
2x lipo 4S (30$ sztuka)
battery bay (30$)
no i pianka (130$)

Wnioski: Tu-154 też się rozleciał podczas mgły. Żadnych magnesów, helu czy innych zjawisk nie zaobserwowałem. Do ruskich też daleko mam. Ewidentny błąd pilota. Nie lata się w tak katastrofalnych warunkach. Nie wiem czy będę naprawiał piankę. Ogólnie połamania naprawiłbym gorilla glue a ubytek pianką do wypełnień, zastanawiam się. Battery bay ochronił drugiego lipola od pożaru i ten na szczęście nie zajął się, lekko podsmażył ale nie wybuchł. Oczywiscie do utylizacji.

Nie wiem również jaka jest w ogóle przyczyna wybuchu lipola gdyż ten był dobrze chroniony, zapewne od impetu zderzenia model-ziemia kable zrobiły jakieś zwarcie. Autopilot i reszta elektroniki nie ucierpiała.

Zdjęcia tej tragedii
Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

:<
vuki
Posty: 58
Rejestracja: wtorek 19 sie 2014, 22:12
Lokalizacja: Rawicz

Post autor: vuki »

Rybskee - Rosjanie go zestrzelili? wygląda gorzej niż fatalnie :-(
Assur92
Posty: 674
Rejestracja: niedziela 12 sty 2014, 02:25
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Assur92 »

Współczucie. A taki był ładny, amerykański :(
Tyle roboty poszło w piach w ciągu chwili.
RIP Bixler 1.1, quadro 15, QAV 250, Pioneer XL
kacznix
Posty: 177
Rejestracja: wtorek 26 lis 2013, 16:10
Lokalizacja: Gorzów Wlkp

Post autor: kacznix »

Zdecydowanie jest to najgorsza część naszego hobby :(
Jakiś czas temu skasowałem podobnie swojego bixlera. Nie miałem ochoty już nawet go kleić.
Awatar użytkownika
Ładziak
Posty: 1236
Rejestracja: czwartek 16 cze 2011, 00:09
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ładziak »

Rybskee pisze:Nie wiem również jaka jest w ogóle przyczyna wybuchu lipola gdyż ten był dobrze chroniony, zapewne od impetu zderzenia model-ziemia kable zrobiły jakieś zwarcie.
Po takim dzwonie pakiet mógł dostać wewnętrznego zwarcia.
Co do pianki to struktura poszła. Nienaprawiałbym ;-)
Awatar użytkownika
kojak
Posty: 967
Rejestracja: wtorek 26 mar 2013, 11:25
Lokalizacja: Trójmiasto

Post autor: kojak »

Wojsko ćwiczy straty muszą być!

Taki mamy klimat po prostu... ;) Będzie następny może też amerykański.
ODPOWIEDZ