Autopilot by Zbig & Pitlab
Moderatorzy: marbalon, moderatorzy2014, moderatorzy
Profesor, mnie wogóle nie przeszkadza brak stabilizacji ogona. Mam model SkyCriuser 2,40m. Zachowuje się tak samo jak opisujesz swój. Ale skoro tak nalegasz to na próbę kiedyś dodam dodatkowo pomarańczowy moduł stabilizujący tylko Yaw dla sprawdzenia jak się będzie latało. Zobaczymy.
A dyskutuję z Tobą dlatego, że nie wiadomo dokładnie jak miało by to działać? Zbig pisał kiedyś o ewentualnych problemach. Jeśli chodzi o chwilową stabilizację podmuchów to owszem, na pewno pomoże. Ale o kurs będziemy musieli zawsze sami zadbać.
Lotnisko mam u siebie również "trudne" można powiedzieć (ale za to jest zaraz koło domu). Musze przelecieć nad linia kolejową, zaraz za nią jest linia NN potem zaczyna się pas (dług 170m), więc trzeba nurkować. Pod koniec pasa mam linię SN. Jeśli chodzi o wiatr boczny to przez pierwsze pół lotniska mam drzewa z lewej strony, potem otwarty teren. Domyślasz się, że przy bocznym wietrze najpierw drzewa z lewej trochę chronią, ale potem masz dmuchnięcie z boku. Nie ma siły, model ci zniesie, więc trzeba korygować. Dlatego nie widzę jakoś tego, żeby stabilizacja Yaw coś pomogła. No może przy tym dmuchnięciu trochę skoryguje, ale i tak gdybym nie korygował to model by zniosło.
To jest trudny temat do ustalenia jaka wersja stabilizacji by tu pomogła.
A dyskutuję z Tobą dlatego, że nie wiadomo dokładnie jak miało by to działać? Zbig pisał kiedyś o ewentualnych problemach. Jeśli chodzi o chwilową stabilizację podmuchów to owszem, na pewno pomoże. Ale o kurs będziemy musieli zawsze sami zadbać.
Lotnisko mam u siebie również "trudne" można powiedzieć (ale za to jest zaraz koło domu). Musze przelecieć nad linia kolejową, zaraz za nią jest linia NN potem zaczyna się pas (dług 170m), więc trzeba nurkować. Pod koniec pasa mam linię SN. Jeśli chodzi o wiatr boczny to przez pierwsze pół lotniska mam drzewa z lewej strony, potem otwarty teren. Domyślasz się, że przy bocznym wietrze najpierw drzewa z lewej trochę chronią, ale potem masz dmuchnięcie z boku. Nie ma siły, model ci zniesie, więc trzeba korygować. Dlatego nie widzę jakoś tego, żeby stabilizacja Yaw coś pomogła. No może przy tym dmuchnięciu trochę skoryguje, ale i tak gdybym nie korygował to model by zniosło.
To jest trudny temat do ustalenia jaka wersja stabilizacji by tu pomogła.
Jarek
SkyCruiser 2.4m, Rmielec 433MHz, 5,8GHz 2W video TX, PitLab OSD+AP+GS+Dedalus, Bevrc PV700.
SkyCruiser 2.4m, Rmielec 433MHz, 5,8GHz 2W video TX, PitLab OSD+AP+GS+Dedalus, Bevrc PV700.
Nie wiem co macie nie tak ale na pewno nie powinno tak być ja zanim odleciałem gdzie kolwiek to przetestowałem AP na wszystkie możliwe sposoby a to co u was jest to bym się bał latać nawet klasycznietoretto1995 pisze:Nie mowie ze to AP zaliczył zwieche. Sam latam z tym AP i jeszcze w życiu mnie nie zawiódł, bardziej obstawiamy ze z eleresem cos nie gra.
Czy aby na pewno AP się zawiesił? Czy sterowanie wróciło? Jak w ogóle model wylądował? (czyżby AP się "odwiesił"?)KamilCK pisze:To ja proponuję oddać AP do Zbiga do przetestowania bo nie jest normalną życzą że AP się wiesza i nie reaguje na utratę sygnałutoretto1995 pisze:Gdyby wiatr wiał w przeciwną stronę to kolega stracił by model identycznie jak poprzednika pingwina. Ta sama sytuacja, utrata zasięgu z niewiadomych przyczyn i brak reakcji AP na FS.
Co się działo podczas tej "akcji" z RSSI? Czy się zmieniało, czy stało jak drut na jednej wartości (macie może log z tego lotu) ?
Czy AP pokazywał jakieś informacje typu "-RC" w polu statusu autopilota?
Czy na ziemi failsafe włącza się prawidłowo (tryb AUTO/BASE) po wyłączeniu nadajnika LRS?
Jaki macie UBEC? napięcie przy ruszaniu wszystkimi serwami jest stabilne?
Pitlab & Zbig FPV System - więcej informacji:
http://www.bigaj.com.pl/fpvsystem
http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=2621107
http://www.bigaj.com.pl/fpvsystem
http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=2621107
Prace koncepcyjne trwają .
Pitlab & Zbig FPV System - więcej informacji:
http://www.bigaj.com.pl/fpvsystem
http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=2621107
http://www.bigaj.com.pl/fpvsystem
http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=2621107
Zbyszku do przeanalizowania następująca sytuacja:
Poleciałem dość daleko z wiatrem (tylko taki kier.mam bezpieczny ) w celach testowych nowych anten.Model to skrzydło RVJET. Wyważenie minimalnie na ogon (tak najlepiej szybuje) Mix gaz wysokość ustawiony na 50% (zależało mi na szybkim nabieraniu wysokości w przypadku utraty RC), prędkość minimalna 18km/h.
Podczas loty włączyłem trym AUTO i model zaczął oddalać si od bazy -typowe cofanie się z silnym wiatrem i nabierał wysokości. Wiało prawdopodobnie mocno ponieważ powrót ręczny musiał odbywać si z silnym duszeniem modelu. Pytanie czy autopilot przewiduje taką sytuację .
Podejrzewam ze model po zwrocie na wiatr mocno zwalniał wtedy Ap dokładał gazu pakiet miękki gaz ustawiony dynamicznie i prawdopodobnie następowało spore zaciągnięcie SW.
model zwiększał kąty natarcia i cofał się GPS głupiał itd. Czy taki scenariusz jest prawdopodobny i co można zmienić żeby uniknąć podobnego zdarzenia (zwiększyć prędkość minimalną? wtedy jednak model będzie wracał do bazy prawie zawsze z wałczonym silnikiem.
Zmienić wyważenie (wtedy kiepsko szybuje). Zmienić model (to w zasadzie postanowione) ,ale może jakaś rada na teraz.
Poleciałem dość daleko z wiatrem (tylko taki kier.mam bezpieczny ) w celach testowych nowych anten.Model to skrzydło RVJET. Wyważenie minimalnie na ogon (tak najlepiej szybuje) Mix gaz wysokość ustawiony na 50% (zależało mi na szybkim nabieraniu wysokości w przypadku utraty RC), prędkość minimalna 18km/h.
Podczas loty włączyłem trym AUTO i model zaczął oddalać si od bazy -typowe cofanie się z silnym wiatrem i nabierał wysokości. Wiało prawdopodobnie mocno ponieważ powrót ręczny musiał odbywać si z silnym duszeniem modelu. Pytanie czy autopilot przewiduje taką sytuację .
Podejrzewam ze model po zwrocie na wiatr mocno zwalniał wtedy Ap dokładał gazu pakiet miękki gaz ustawiony dynamicznie i prawdopodobnie następowało spore zaciągnięcie SW.
model zwiększał kąty natarcia i cofał się GPS głupiał itd. Czy taki scenariusz jest prawdopodobny i co można zmienić żeby uniknąć podobnego zdarzenia (zwiększyć prędkość minimalną? wtedy jednak model będzie wracał do bazy prawie zawsze z wałczonym silnikiem.
Zmienić wyważenie (wtedy kiepsko szybuje). Zmienić model (to w zasadzie postanowione) ,ale może jakaś rada na teraz.
Autopilot gdy wchodzi w tryb "walki z wiatrem" aktywnie opuszcza SW i nie używa miksera, ale ponieważ daje dużo gazu, więc może się wznieść zanim ustabilizuje wysokość modelu na dużym gazie. Przy silnym wietrze lepiej ustawić stały gaz, o wartości pozwalającej na pokonanie wiatru.
Pitlab & Zbig FPV System - więcej informacji:
http://www.bigaj.com.pl/fpvsystem
http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=2621107
http://www.bigaj.com.pl/fpvsystem
http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=2621107
Porównując RVJETa z X8 to X8 lata mi się o niebo lepiej i znacznie dłużej i dalej - na jednej baterii 5000 mAh tylko na silnik na X8 czasy są rzędu 1h - nieosiągalne w RVJET.piotr pisze:Wyważenie na ogon to nie jest dobra opcja ,ogólnie RVJET /em jestem rozczarowany .Dlatego buduję nowy model . Czy u Ciebie lotki tez są tak koszmarnie go góry trymowane ?
W każdym latającym skrzydle neutralna pozycja lotek jest "lekko do góry" - tak być musi.
Zbyszku teraz zobaczyłem Twój post . Wysokość na której walczyłem to było 1500m pakiet miękki temperatura niska. Wydaje mi się że AP nie opuszczał aktywnie steru. Sterowanie ręczne było stabile dopiero przy przekroczeniu prędkości 50 km\h i bardzo aktywnym oddaniem wysokości . Wyważenie na pewno odegrało ogromną rolę ,ale podczas nawrotu model bardzo szybko się wznosił .