Autopilot by Zbig & Pitlab

Autorskie projekty naszych użytkowników

Moderatorzy: marbalon, moderatorzy2014, moderatorzy

jwalentek
Posty: 228
Rejestracja: czwartek 09 sty 2014, 11:38
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: jwalentek »

Profesor, mnie wogóle nie przeszkadza brak stabilizacji ogona. Mam model SkyCriuser 2,40m. Zachowuje się tak samo jak opisujesz swój. Ale skoro tak nalegasz to na próbę kiedyś dodam dodatkowo pomarańczowy moduł stabilizujący tylko Yaw dla sprawdzenia jak się będzie latało. Zobaczymy.
A dyskutuję z Tobą dlatego, że nie wiadomo dokładnie jak miało by to działać? Zbig pisał kiedyś o ewentualnych problemach. Jeśli chodzi o chwilową stabilizację podmuchów to owszem, na pewno pomoże. Ale o kurs będziemy musieli zawsze sami zadbać.
Lotnisko mam u siebie również "trudne" można powiedzieć (ale za to jest zaraz koło domu). Musze przelecieć nad linia kolejową, zaraz za nią jest linia NN potem zaczyna się pas (dług 170m), więc trzeba nurkować. Pod koniec pasa mam linię SN. Jeśli chodzi o wiatr boczny to przez pierwsze pół lotniska mam drzewa z lewej strony, potem otwarty teren. Domyślasz się, że przy bocznym wietrze najpierw drzewa z lewej trochę chronią, ale potem masz dmuchnięcie z boku. Nie ma siły, model ci zniesie, więc trzeba korygować. Dlatego nie widzę jakoś tego, żeby stabilizacja Yaw coś pomogła. No może przy tym dmuchnięciu trochę skoryguje, ale i tak gdybym nie korygował to model by zniosło.
To jest trudny temat do ustalenia jaka wersja stabilizacji by tu pomogła.
Jarek

SkyCruiser 2.4m, Rmielec 433MHz, 5,8GHz 2W video TX, PitLab OSD+AP+GS+Dedalus, Bevrc PV700.
Awatar użytkownika
TorFPV
Posty: 3632
Rejestracja: wtorek 26 lip 2011, 20:03
Lokalizacja: Strefa G

Post autor: TorFPV »

Nie mowie ze to AP zaliczył zwieche. Sam latam z tym AP i jeszcze w życiu mnie nie zawiódł, bardziej obstawiamy ze z eleresem cos nie gra.
Pozdrawiam Damian :-)

YouTube
KamilCK
Posty: 658
Rejestracja: sobota 23 sie 2014, 07:55
Lokalizacja: Kielce

Post autor: KamilCK »

toretto1995 pisze:Nie mowie ze to AP zaliczył zwieche. Sam latam z tym AP i jeszcze w życiu mnie nie zawiódł, bardziej obstawiamy ze z eleresem cos nie gra.
Nie wiem co macie nie tak ale na pewno nie powinno tak być ja zanim odleciałem gdzie kolwiek to przetestowałem AP na wszystkie możliwe sposoby a to co u was jest to bym się bał latać nawet klasycznie
Awatar użytkownika
TorFPV
Posty: 3632
Rejestracja: wtorek 26 lip 2011, 20:03
Lokalizacja: Strefa G

Post autor: TorFPV »

Myślisz że mamy samolocik 2 dni i nic nie testowaliśmy ? Przecież ten samolot już zrobił dużo kilometrów i było okej...
Pozdrawiam Damian :-)

YouTube
Awatar użytkownika
Zbig
Posty: 2268
Rejestracja: czwartek 13 gru 2012, 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Zbig »

KamilCK pisze:
toretto1995 pisze:Gdyby wiatr wiał w przeciwną stronę to kolega stracił by model identycznie jak poprzednika pingwina. Ta sama sytuacja, utrata zasięgu z niewiadomych przyczyn i brak reakcji AP na FS.
To ja proponuję oddać AP do Zbiga do przetestowania bo nie jest normalną życzą że AP się wiesza i nie reaguje na utratę sygnału
Czy aby na pewno AP się zawiesił? Czy sterowanie wróciło? Jak w ogóle model wylądował? (czyżby AP się "odwiesił"?)
Co się działo podczas tej "akcji" z RSSI? Czy się zmieniało, czy stało jak drut na jednej wartości (macie może log z tego lotu) ?
Czy AP pokazywał jakieś informacje typu "-RC" w polu statusu autopilota?
Czy na ziemi failsafe włącza się prawidłowo (tryb AUTO/BASE) po wyłączeniu nadajnika LRS?
Jaki macie UBEC? napięcie przy ruszaniu wszystkimi serwami jest stabilne?
KamilCK
Posty: 658
Rejestracja: sobota 23 sie 2014, 07:55
Lokalizacja: Kielce

Post autor: KamilCK »

A aja tak się zapytam jak prace nad stabilizacją "OGONA" bo z chłopakami którymi latamy wszyscy są za taką opcją i twierdzą że była by to przydatna żecz
Awatar użytkownika
Zbig
Posty: 2268
Rejestracja: czwartek 13 gru 2012, 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Zbig »

Prace koncepcyjne trwają ;-) .
KamilCK
Posty: 658
Rejestracja: sobota 23 sie 2014, 07:55
Lokalizacja: Kielce

Post autor: KamilCK »

Zbig pisze:Prace koncepcyjne trwają ;-) .
Ok fajnie To czekamy z niecierpliwością żeby przetestować
PS, sorry za błędy
Ostatnio zmieniony środa 12 lis 2014, 08:20 przez KamilCK, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Kowal
Posty: 4541
Rejestracja: poniedziałek 27 sty 2014, 21:15
Lokalizacja: Winnica k/Pułtuska

Post autor: Kowal »

KamilCK pisze:
Zbig pisze:Prace koncepcyjne trwają ;-) .
Ok fajnie my Tczewa my z niecierpliwością żeby przetestować
Polska język, trudna język :mrgreen: :lol:
Pozdrawiam, Artur
Lepiej wejść komuś w drogę, niż w tyłek...
piotr
Posty: 269
Rejestracja: piątek 23 kwie 2010, 23:40
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Post autor: piotr »

Zbyszku do przeanalizowania następująca sytuacja:
Poleciałem dość daleko z wiatrem (tylko taki kier.mam bezpieczny ) w celach testowych nowych anten.Model to skrzydło RVJET. Wyważenie minimalnie na ogon (tak najlepiej szybuje) Mix gaz wysokość ustawiony na 50% (zależało mi na szybkim nabieraniu wysokości w przypadku utraty RC), prędkość minimalna 18km/h.
Podczas loty włączyłem trym AUTO i model zaczął oddalać si od bazy -typowe cofanie się z silnym wiatrem i nabierał wysokości. Wiało prawdopodobnie mocno ponieważ powrót ręczny musiał odbywać si z silnym duszeniem modelu. Pytanie czy autopilot przewiduje taką sytuację .
Podejrzewam ze model po zwrocie na wiatr mocno zwalniał wtedy Ap dokładał gazu pakiet miękki gaz ustawiony dynamicznie i prawdopodobnie następowało spore zaciągnięcie SW.
model zwiększał kąty natarcia i cofał się GPS głupiał itd. Czy taki scenariusz jest prawdopodobny i co można zmienić żeby uniknąć podobnego zdarzenia (zwiększyć prędkość minimalną? wtedy jednak model będzie wracał do bazy prawie zawsze z wałczonym silnikiem.
Zmienić wyważenie (wtedy kiepsko szybuje). Zmienić model (to w zasadzie postanowione) ,ale może jakaś rada na teraz.
Awatar użytkownika
Skipper
Posty: 256
Rejestracja: sobota 07 kwie 2012, 06:47
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Skipper »

Mam RVJETa. Na silne wiatry trzeba wyważać lekko na dziób. Powinno pomóc i w tym przypadku. :-)

Wyważanie na ogon to raczej nie jest dobry pomysł w ogóle do latania w autopilocie. Bardzo łatwo o korek a skrzydło z korka nie jest łatwo wyciągnąć.
Awatar użytkownika
Zbig
Posty: 2268
Rejestracja: czwartek 13 gru 2012, 20:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Zbig »

Autopilot gdy wchodzi w tryb "walki z wiatrem" aktywnie opuszcza SW i nie używa miksera, ale ponieważ daje dużo gazu, więc może się wznieść zanim ustabilizuje wysokość modelu na dużym gazie. Przy silnym wietrze lepiej ustawić stały gaz, o wartości pozwalającej na pokonanie wiatru.
piotr
Posty: 269
Rejestracja: piątek 23 kwie 2010, 23:40
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Post autor: piotr »

Wyważenie na ogon to nie jest dobra opcja ,ogólnie RVJET /em jestem rozczarowany .Dlatego buduję nowy model . Czy u Ciebie lotki tez są tak koszmarnie go góry trymowane ?
Awatar użytkownika
Skipper
Posty: 256
Rejestracja: sobota 07 kwie 2012, 06:47
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Skipper »

piotr pisze:Wyważenie na ogon to nie jest dobra opcja ,ogólnie RVJET /em jestem rozczarowany .Dlatego buduję nowy model . Czy u Ciebie lotki tez są tak koszmarnie go góry trymowane ?
Porównując RVJETa z X8 to X8 lata mi się o niebo lepiej i znacznie dłużej i dalej - na jednej baterii 5000 mAh tylko na silnik na X8 czasy są rzędu 1h - nieosiągalne w RVJET.

W każdym latającym skrzydle neutralna pozycja lotek jest "lekko do góry" - tak być musi. :-)
piotr
Posty: 269
Rejestracja: piątek 23 kwie 2010, 23:40
Lokalizacja: Chorzów
Kontakt:

Post autor: piotr »

Zbyszku teraz zobaczyłem Twój post . Wysokość na której walczyłem to było 1500m pakiet miękki temperatura niska. Wydaje mi się że AP nie opuszczał aktywnie steru. Sterowanie ręczne było stabile dopiero przy przekroczeniu prędkości 50 km\h i bardzo aktywnym oddaniem wysokości . Wyważenie na pewno odegrało ogromną rolę ,ale podczas nawrotu model bardzo szybko się wznosił .
ODPOWIEDZ