Polskie Forum FPV

Dzień dobry,
Chciałbym zrobić samolot pod fpv ze śmigłem pchającym, który planuję wyposażyć oprócz elektroniki fpv także w kamerkę sportową i kontroler lotu matek f405-wing.
Czas lotu jaki by mnie w pełni zadowalał to ok. 30 min, ale im więcej tym lepiej, więc planuję zrobić pakiet li-ion. To tyle odnośnie wymagań.

Mam już zbudowane skrzydła o rozpiętości w sumie 155 cm i cięciwie 18 cm o profilu asymetrycznym (płaski od dołu, grubość profilu ok. 2,4-2,5 cm) i teraz szukam porad odnośnie kadłuba.
Mianowicie uwagę moją zwróciły FliteTest Explorer i Experimental Airlines Axon.
Ten pierwszy wydaje się mniej wytrzymały, jednak mniej "toporny" niż Axon u którego śmigło jest załonięte w dużej mierze przez klockowaty kadłub.
Kolejna sprawa to ogon - obydwa mają "pudełkowy", czy nie lepszy byłby wykonany po prostu z listewki drewnianej? A może ogon podwójny - tzw. twin boom?

Czy moglibyście mi coś doradzić?

PS: o elektronikę nie mam pytań, wszystko łatwo było znaleźć w necie ;)

odpowiedzią na oba pytania jest sztywność, jeśli zapewnisz sztywność ogona to obojętnie jak go zrobisz.

Miałem nadzieję, że ktoś mi coś doradzi konkretnego, jakiś przykład bądź coś z własnych doświadczeń...

SkyHunter, konstrukcja sprawdzona przez wielu...

Właśnie m.in. o czymś takim myślę, tylko nie wiem jakie są korzyści klasycznej belki ogonowej a jakie takiej jak powyżej, bo jednak podwójna nie jest klasycznym rozwiązaniem.

zrób to jak najprościej, podwójna belka jest problematyczna do mocowania w skrzydle.
pojedyncza belka jest prostsza ale nadal masz problem mocowania (żeby się nic nie obracało) i musi być odpowiedniej grubości. Tak ma skywalker i airloader.
Najprościej jest zrobić cały kadłub ale wtedy musisz mieć wysoko silnik jak w bixler, pioneer
Możesz rozważyć napęd dwusilnikowy, nic nie zasłania, masz normalny kadłub.

a może to : http://www.motylasty.pl/toto003a.html
Samoloty FPV mają swoją wagę w zawiązku z dość dużą ilością elektroniki i baterii przez co muszą być dość sztywne i wytrzymałe, większość jeżeli coś modyfikuję to raczej mają gotowy kadłub a ze skrzydłami coś robią, a jeżeli budują od podstaw po popatrz jak robi to kolega lgojniczek w tym poście viewtopic.php?f=26&t=47610

TOTO to klasyka, ten drugi model to laminat więc nie sądzę by kolega był na takim etapie zaawansowania.
A latać można różnym wynalazkami, ja zaczynałem od tego viewtopic.php?f=26&t=7328

pma_ pisze:Możesz rozważyć napęd dwusilnikowy, nic nie zasłania, masz normalny kadłub.

Jednak napęd dwusilnikowy za bardzo nie wchodzi w grę - sporo większe koszty :/

Toto wydaje się bardziej skomplikowanym modelem niż te, które przywołałem - dużo różnych żeberek, listewek. Z kolei z laminatu nie umiem niestety robić.
Nie mogę po prostu zdecydować się jak zrobić resztę samolotu, co będzie lepsze.

dwusilnikowy nie jest dużDo droższy, a konstrukcja jest zdecydowanie prostsza.

Zawsze możesz zrobić napęd pchający całkiem z tyłu, za statecznikiem (tak ma większość latających skrzydeł fpv) ale wtedy musisz zaplanować odpowiednio długi przód żeby model dał się wyważyć.

zresztą tu masz kopalnię pomysłów https://www.rcgroups.com/foamies-scratchbuilt-428/

Właśnie to też mi przyszło do głowy, jednak trzeba pokombinować z ochroną śmigła, które powinno być względnie duże aby napęd był bardziej energooszczędny, np. jakaś płoza ogonowa albo propsaver, choć co do tego drugiego to nie jestem przekonany przy dość dużym modelu.

składane śmigło rozwiązuje problem