Co więcej, Amerykanie nawet udowodnili, że drony DJI wykorzystywane np. do inspekcji mostów albo upraw winogron szpiegowały poprzez wysyłanie do chińskiej chmury większej ilości danych niż ich użytkownicy mogli przypuszczać. Chińczycy masowo kupowali w Kalifornii grunty, które "przypadkowo" najlepiej nadawały się pod zakładanie winnic w okolicach, gdzie wcześniej plantatorzy używali DJI.kuczy pisze:Od jakiegoś czasu już widać, że Donald Trump i jego rząd nie bardzo lubią DJI - podejrzewając (i wydaje mi się, że słusznie) o to że dane z dronów lecą na serwery Chińskie.
Szok! DJI kradnie wino z Kalifornii! ;-)
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Szok! DJI kradnie wino z Kalifornii! ;-)
Re: Autel Evo 2 - dron z ambicjami
To ja bardzo poproszę o link do tych dowodów, bo takiej bzdury dawno nie czytałem...Myshor pisze: Co więcej, Amerykanie nawet udowodnili, że drony DJI wykorzystywane np. do inspekcji mostów albo upraw winogron szpiegowały poprzez wysyłanie do chińskiej chmury większej ilości danych niż ich użytkownicy mogli przypuszczać. Chińczycy masowo kupowali w Kalifornii grunty, które "przypadkowo" najlepiej nadawały się pod zakładanie winnic w okolicach, gdzie wcześniej plantatorzy używali DJI.
Ps. Korelacja nie dowodzi związku przyczynowo-skutkowego, o czym wielu ludzi nie wie, a to podstawowy błąd poznawczy.
Parrot Anafi
Ryzen 1700, 32GB RAM 3200, Crucial 240BX, SX8200PRO 480GB (for video), Samsung 860 EVO 1TB, Patriot Burst 512GB, RTX 2080Ti 11GB, Radeon VII 16GB
A to na kanale ;)
Ryzen 1700, 32GB RAM 3200, Crucial 240BX, SX8200PRO 480GB (for video), Samsung 860 EVO 1TB, Patriot Burst 512GB, RTX 2080Ti 11GB, Radeon VII 16GB
A to na kanale ;)
Re: Autel Evo 2 - dron z ambicjami
co wiecej ,male droniki wielkosci szerszeni ,szpiegowaly fabryki amerykanowMyshor pisze:Co więcej, Amerykanie nawet udowodnili, że drony DJI wykorzystywane np. do inspekcji mostów albo upraw winogron szpiegowały poprzez wysyłanie do chińskiej chmury większej ilości danych niż ich użytkownicy mogli przypuszczać. Chińczycy masowo kupowali w Kalifornii grunty, które "przypadkowo" najlepiej nadawały się pod zakładanie winnic w okolicach, gdzie wcześniej plantatorzy używali DJI.kuczy pisze:Od jakiegoś czasu już widać, że Donald Trump i jego rząd nie bardzo lubią DJI - podejrzewając (i wydaje mi się, że słusznie) o to że dane z dronów lecą na serwery Chińskie.
Re: Autel Evo 2 - dron z ambicjami
Dowody sa pilnie strzezone przez NASA za sciana lodu otaczajaca ziemski talerz.krzyszp pisze:To ja bardzo poproszę o link do tych dowodów, bo takiej bzdury dawno nie czytałem...
Re: Autel Evo 2 - dron z ambicjami
Niebepiecznik wystarczy? Sprawa dotyczy DJI Inspire, które po cenach dumpingowych były sprzedawane amerykańskim służbom publicznym, a teraz są zakazane przez te nieistniejące dowody. No ale to oczywiście bzdury i teorie spiskowe, wszyscy wiedzą, że DJI i Huawei nigdy nie miały nic wspólnego z chińskim rządem, a Księżyc jest zrobiony z serakrzyszp pisze: To ja bardzo poproszę o link do tych dowodów, bo takiej bzdury dawno nie czytałem...
Re: Autel Evo 2 - dron z ambicjami
Pytanie bylo o dowody na to ze latanie nad winnicami wplynelo na ew. wykup terenow a nie o to czy urzadzenie przekazyly jakies dane czy nie. To jak bedzie z tymi dowodami? Czekamy.Myshor pisze:Niebepiecznik wystarczy? Sprawa dotyczy DJI Inspire, które po cenach dumpingowych były sprzedawane amerykańskim służbom publicznym, a teraz są zakazane przez te nieistniejące dowody. No ale to oczywiście bzdury i teorie spiskowe, wszyscy wiedzą, że DJI i Huawei nigdy nie miały nic wspólnego z chińskim rządem, a Księżyc jest zrobiony z serakrzyszp pisze: To ja bardzo poproszę o link do tych dowodów, bo takiej bzdury dawno nie czytałem...
Re: Autel Evo 2 - dron z ambicjami
Dla niedowiarków-leniuszków cytat z biuletynu ICE z 2017 roku. Jak ktoś jest zainteresowany, to sobie znajdzie więcej ciekawostek.
(U//LES) Furthermore, the Chinese government is likely using information acquired from DJI systems as a way to target assets they are planning to purchase. For instance, a large familyowned wine producer in California purchased DJI UAS to survey its vineyards and monitor grape production. Soon afterwards, Chinese companies began purchasing vineyards in the same area. According to the SOI, it appeared the companies were able to use DJI data to their own benefit and profit.
Re: Autel Evo 2 - dron z ambicjami
No i gdzie w tym tekscie widzisz jakikolwiek dowod? Na tej samej zasadzie filmy z Nickiem Cagem powoduja wzrost utoniec w basenach.Myshor pisze:Dla niedowiarków-leniuszków cytat z biuletynu ICE z 2017 roku. Jak ktoś jest zainteresowany, to sobie znajdzie więcej ciekawostek.(U//LES) Furthermore, the Chinese government is likely using information acquired from DJI systems as a way to target assets they are planning to purchase. For instance, a large familyowned wine producer in California purchased DJI UAS to survey its vineyards and monitor grape production. Soon afterwards, Chinese companies began purchasing vineyards in the same area. According to the SOI, it appeared the companies were able to use DJI data to their own benefit and profit.
Re: Autel Evo 2 - dron z ambicjami
Niestety, takie mamy teraz społeczeństwo, które traktuje swoje poglądy jako fakty i dostosowuje czytany materiał do swojej tezy...pawelsky pisze:No i gdzie w tym tekscie widzisz jakikolwiek dowod? Na tej samej zasadzie filmy z Nickiem Cagem powoduja wzrost utoniec w basenach.Myshor pisze:Dla niedowiarków-leniuszków cytat z biuletynu ICE z 2017 roku. Jak ktoś jest zainteresowany, to sobie znajdzie więcej ciekawostek.(U//LES) Furthermore, the Chinese government is likely using information acquired from DJI systems as a way to target assets they are planning to purchase. For instance, a large familyowned wine producer in California purchased DJI UAS to survey its vineyards and monitor grape production. Soon afterwards, Chinese companies began purchasing vineyards in the same area. According to the SOI, it appeared the companies were able to use DJI data to their own benefit and profit.
A wystarczy pomyśleć, jak wielki by musiał być zbiór danych do ogarnięcia w przytoczonym przykładzie i jaki przesył danych by musiał spowodować w sieci komórkowej, żeby obalić taką tezę...
Btw. Ależ to dziwne, że Chińczycy kupili grunt na winnice w rejonie, gdzie się uprawia winogrona
A mogli kupić na Alasce ;)
Parrot Anafi
Ryzen 1700, 32GB RAM 3200, Crucial 240BX, SX8200PRO 480GB (for video), Samsung 860 EVO 1TB, Patriot Burst 512GB, RTX 2080Ti 11GB, Radeon VII 16GB
A to na kanale ;)
Ryzen 1700, 32GB RAM 3200, Crucial 240BX, SX8200PRO 480GB (for video), Samsung 860 EVO 1TB, Patriot Burst 512GB, RTX 2080Ti 11GB, Radeon VII 16GB
A to na kanale ;)
Re: Autel Evo 2 - dron z ambicjami
No tak... pozycja GPS i kilka jpegów na pewno przeciąży każdą sieć. To teraz pytanie: informacja w przytoczonym materiale, że Chińczycy zakupili ziemię pod uprawy winogron to jest fakt, pogląd, czy teza? Bo oczywiście to, że zrobili to akurat w miejscu, gdzie chiński dron był używany do fotogrametrii istniejących winnic nie ma żadnego związku przyczynowo-skutkowegokrzyszp pisze: A wystarczy pomyśleć, jak wielki by musiał być zbiór danych do ogarnięcia w przytoczonym przykładzie i jaki przesył danych by musiał spowodować w sieci komórkowej, żeby obalić taką tezę...
Re: Autel Evo 2 - dron z ambicjami
To zapewne fakt, ale to iz zrobili to dlatego ze ktos monitorowal dronem DJI okolice to jedynie nie poparta dowodami teza.Myshor pisze:Chińczycy zakupili ziemię pod uprawy winogron to jest fakt, pogląd, czy teza?
No jak do tej pory nie przedstawiles na taki zwiazek przyczynowo-skutkowy zadnego dowodu wiec nie ma szczegolnych podstaw zeby tak twierdzic. I obawiam sie niestety ze dowodu sie nie doczekamy wiec chyba pora zakonczyc ten sensacyjny watek.Myshor pisze:Bo oczywiście to, że zrobili to akurat w miejscu, gdzie chiński dron był używany do fotogrametrii istniejących winnic nie ma żadnego związku przyczynowo-skutkowego
Re: Autel Evo 2 - dron z ambicjami
Tak, oczywiście. Bo bez tych kilku jpegów Chińczycy absolutnie nie mieli szansy dojść że duża rodzinna firma, z sukcesem produkująca kalifornijskie czerwone jest posadowiona w lokacji świetnie się nadającej do uprawy winogron bo oczywiście jej lokalizacja i sukces produkcyjny jest pilnie strzeżoną tajemnicą państwową. Dopiero dzięki wykradzionym fotkom z Mydelnicy zapaliła im się lampka "hej, to miejsce nadaje się na uprawę winogron, zróbmy tam swoje".Myshor pisze:Bo oczywiście to, że zrobili to akurat w miejscu, gdzie chiński dron był używany do fotogrametrii istniejących winnic nie ma żadnego związku przyczynowo-skutkowego
I teraz pytanie zasadnicze - czy ktoś ma tu czytelników za idiotów? Chińczyków za niedorobionych kretynów? Czy może sam jest przygłupem i mierząc wszystkich swoją miarką myśli że otoczenie osiągnęło podobne dno intelektualne?
Jako że wątek niespecjalnie już odnosi się jakikolwiek merytoryczny sposób do nowego produktu Autel'a, w związku z tym idzie do poszatkowania i mózgopierdy specjalistów od płaskiej ziemi powiszą sobie chwilkę w Hyde, na wypadek jakby ktoś jeszcze chciał się nad nimi popastwić a następnie polecą tam gdzie ich zasłużone miejsce.
Ten wredny...
Re: Szok! DJI kradnie wino z Kalifornii! ;-)
Pytanie: czy drony DJI szpiegują?
- amerykańskie instytucje zajmujące się bezpieczeństwem, w tym wojsko: tak - natychmiast uziemić wszystkie używane przez nas drony DJI
- grupka filozofów z forum hobbystycznego: nie / technicznie niemożliwe / teoria spiskowa / hihi haha
Prościej tego ująć się nie da.
Jeśli ktoś nie wierzy albo jest zainteresowany, to niech sobie doczyta na portalach zajmujących się cyberbezpieczeństwem.
Jeśli ktoś woli brnąć w swojej ignorancji - jego sprawa.
Tyle w temacie.
- amerykańskie instytucje zajmujące się bezpieczeństwem, w tym wojsko: tak - natychmiast uziemić wszystkie używane przez nas drony DJI
- grupka filozofów z forum hobbystycznego: nie / technicznie niemożliwe / teoria spiskowa / hihi haha
Prościej tego ująć się nie da.
Jeśli ktoś nie wierzy albo jest zainteresowany, to niech sobie doczyta na portalach zajmujących się cyberbezpieczeństwem.
Jeśli ktoś woli brnąć w swojej ignorancji - jego sprawa.
Tyle w temacie.
Re: Szok! DJI kradnie wino z Kalifornii! ;-)
Nie. Drony nie szpiegują. Robią to ludzie. Drony raportują szereg informacji które mogą być użyte w bardzo różny sposób.Myshor pisze:Pytanie: czy drony DJI szpiegują?
Gdyby tak było rzeczywiście to żaden kopter ze znaczkiem DJI nie przekroczyłby granicy USA i to bynajmniej nie z powodu wojny patentowej to raz. Dwa - te różne enigmatyczne "instytucje zajmujące się bezpieczeństwem" (taki bezpieczny woreczek żeby nie wskazywać konkretów ale żeby brzmiało mądrze i groźnie) swego czasu twierdziły wszem i wobec że Irak ma broń masowego rażenia. Kraj został "zdemokratyzowany" dużą dawką ołowiu ale broni jakoś się nie doszukali.Myshor pisze:- amerykańskie instytucje zajmujące się bezpieczeństwem, w tym wojsko: tak - natychmiast uziemić wszystkie używane przez nas drony DJI
Bo nadal nie przedstawiłeś dowodów że tak, technicznie nie tyle niemożliwe co zbędne i teoria spiskowa bo dużo straszonka i napuszonych słówek ale zero merytoryki, logiki i jakichkolwiek dowodów. Jak już wspomniał Krzyszp, korelacja nie dowodzi związku przyczynowo-skutkowego a w dyskutowanym temacie o winnicach do informacji o tym że okolica jest wartościowa pod tym względem można dojść daleko prostszymi metodami, dostępnymi znacznie wcześniej niż DJI zaistniało na rynku - data mining vs data forging i pośrednio brzytwa Ockhama się kłania. Oczywiście zebranie w excelu danych finansowych firmy z ostatnich kilku lat oraz danych klimatycznych regionu w którym się znajduje nie brzmi tak fajnie jak "drony szpiegujące amerykańskie winnice", nie wpisuje się w generalną niechęć obecnej administracji amerykańskiej do chińskich producentów i związanego z tym namiętnego szukania dziury w całym a także nie daje FAA czy co oni tam mają kolejnego argumentu do uziemienia droniarstwa niekomercyjnego.Myshor pisze:- grupka filozofów z forum hobbystycznego: nie / technicznie niemożliwe / teoria spiskowa / hihi haha
Wiarę sugeruję zostawić instytucjom religijnym a odsyłanie w kółko do bliżej niezidentyfikowanych portali obfitujących ponoć w dowody (a nie przypuszczenia) jakoś słabo wpływa na wiarygodność. Podobnie jak monotonne marudzenie o ignorancji tych którzy ośmielają się nie odnajdywać choćby szczypty logiki w zamieszczonych tezach i wyświechtana figura retoryczna na sam koniec.Myshor pisze:Jeśli ktoś nie wierzy
Ten wredny...
Re: Szok! DJI kradnie wino z Kalifornii! ;-)
Dobre :)Verid pisze: Dwa - te różne enigmatyczne "instytucje zajmujące się bezpieczeństwem" (taki bezpieczny woreczek żeby nie wskazywać konkretów ale żeby brzmiało mądrze i groźnie) swego czasu twierdziły wszem i wobec że Irak ma broń masowego rażenia. Kraj został "zdemokratyzowany" dużą dawką ołowiu ale broni jakoś się nie doszukali.