Nie, w aparaturze.Spike pisze:Endpointy ustawia się w ESC jak rozumiem?
Przeróbka starego auta RC na brushless/FPV
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Re: Przeróbka starego auta RC na brushless/FPV
Ten wredny...
Re: Przeróbka starego auta RC na brushless/FPV
Ok, na razie FS-i6 zamówione i czekam aż dojdzie. Może mniej wygodne od apki typowo samochodowej ale za to bardziej uniwersalna. Silnik, ESC i serwo już chyba w przyszłym miesiącu. Rozkładam sobie przyjemność na raty :)
Re: Przeróbka starego auta RC na brushless/FPV
Spike; sądziłem (i Koledzy zapewne także), że posiadasz rzeczony silnik o dużym kV, regulator do silników bezszczotkowych i zamierzasz TO upakować w autku. Jeśli zamierzasz dopiero kupować to szkoda środków na takie działania. Jak ma być "tanio i dobrze" kup zwykłego blaszaka prądu stałego (szczotkowy) i regulator samochodowy prądu stałego (do szczotkowych) i nie baw się w dziwadła z obniżaniem napięcia. Jeśli pokusisz się o napęd bezszczotkowy to zdecydowanie polecam silnik o kV w okolicach 2500-3300. Popędzisz to z normalnego pakietu i będzie jeździło.
Re: Przeróbka starego auta RC na brushless/FPV
Pytanie - czy do ESC warto kupić kartę do programowania?
-
- Posty: 57
- Rejestracja: sobota 11 mar 2017, 17:26
- Lokalizacja: londyn
Re: Przeróbka starego auta RC na brushless/FPV
Ja swojego czasu też próbowałem złożyć coś swojego z części, które pasowały ale nie do końca.
Koniec końców mam coś takiego.... jeździ, ale nie tak jak powinien (koła się odkręcają, nie jest wyważony co skutkuje zdzieraniem przednich opon)
i kupę kasy utopione.
Więc jeśli chcesz żeby śmigał tak jak powinien, kup sobie nowy.
Ja bym teraz tak zrobił bo tyle co w niego wpakowałem starczyło by na nowy nie byle jaki i cieszył bym się z satysfakcjonującej jazdy.
A ten co skończyłem to nawet kolegom wstyd pokazać.
Koniec końców mam coś takiego.... jeździ, ale nie tak jak powinien (koła się odkręcają, nie jest wyważony co skutkuje zdzieraniem przednich opon)
i kupę kasy utopione.
Więc jeśli chcesz żeby śmigał tak jak powinien, kup sobie nowy.
Ja bym teraz tak zrobił bo tyle co w niego wpakowałem starczyło by na nowy nie byle jaki i cieszył bym się z satysfakcjonującej jazdy.
A ten co skończyłem to nawet kolegom wstyd pokazać.
- Załączniki
-
- 2d0b2c19-5e15-428a-a4a4-925b4e680e22.jpg (311.19 KiB) Przejrzano 6436 razy
Re: Przeróbka starego auta RC na brushless/FPV
u mnie priorytetem jest mały budżet. Apkę + odbiornik kupiłem lepszą, bo zostanie albo się sprzeda z niewielką stratą. Pakiet Lipo podobnie. Serwo to 20 zł, silnik + ESC ok. 70 zł. Co z tego wyjdzie - zobaczymy ;)
Re: Przeróbka starego auta RC na brushless/FPV
Tomek, odkręcanie się kół może być spowodowane zyżytymi gwintami na piastach / albo nie takimi kołami, jeśli mają luzy na sześciokątach to będą się odkręcać, natomiast wyważenie ma niewiele do zużycia opon, za to zbieżność, czy luzy na podzespołach zawieszenia- jak najbardziej.
Spike, tym bardziej biorąc pod uwagę budżet- i to że zamierzasz założyć fpv- nie pchałbym się w bezszczotkę- przy fpv potrzebujesz raczej solidnego momentu od zera,i nie tak dużej prędkości- więc szczotkowiec z odpowiednio dobranym przełożeniem- według mnie też są najlepszym pomysłem.
Spike, tym bardziej biorąc pod uwagę budżet- i to że zamierzasz założyć fpv- nie pchałbym się w bezszczotkę- przy fpv potrzebujesz raczej solidnego momentu od zera,i nie tak dużej prędkości- więc szczotkowiec z odpowiednio dobranym przełożeniem- według mnie też są najlepszym pomysłem.
Mój największy lęk to sytuacja w której ja umieram, a Żona sprzedaje moje "zabawki" za tyle, za ile jej powiedziałem że je kupiłem...
Re: Przeróbka starego auta RC na brushless/FPV
Co do karty do programowania - zależy jak często lubisz gmerać i czy w Twoim otoczeniu jest ktoś, kto ewentualnie udostępni.
Programowanie "z radia" jest bardzo upierdliwe i nie zawsze wiadomo co się tam pozmieniało.
Karta do programowania, czy ogólnie programator (lub w reglach, które to posiadają; podłączenie do PC) to wygoda, a najczęściej większe możliwości ustawień.
Programowanie "z radia" jest bardzo upierdliwe i nie zawsze wiadomo co się tam pozmieniało.
Karta do programowania, czy ogólnie programator (lub w reglach, które to posiadają; podłączenie do PC) to wygoda, a najczęściej większe możliwości ustawień.
Re: Przeróbka starego auta RC na brushless/FPV
problem jest taki, że tam jest mało miejsca na silnik. Wejdzie silnik o średnicy 24mm i długości 30, maks. 35mm. Ten szczotkowy 280, który tam jest ma zasilanie na 6V i raczej słabą wydajność. Można byłoby zasilić np. 7.4V z pakietu 2S ale z tego co wyczytałem w sieci będzie się strasznie grzał.Chestnut pisze:przy fpv potrzebujesz raczej solidnego momentu od zera,i nie tak dużej prędkości- więc szczotkowiec z odpowiednio dobranym przełożeniem- według mnie też są najlepszym pomysłem.
Re: Przeróbka starego auta RC na brushless/FPV
wiesz, jak chcesz ograniczyć koszty, a spełnić wymagania- musisz włożyć trochę roboty
pogmeraj, wytnij więcej miejsca na silnik (jak się da), czy zepnij 2 szt szczotkowe jeden za drugim...
...możliwości jest wiele- łatwiej byłoby doradzać, gdybyś wrzucił zdjęcia jak to wygląda w środkuu
pogmeraj, wytnij więcej miejsca na silnik (jak się da), czy zepnij 2 szt szczotkowe jeden za drugim...
...możliwości jest wiele- łatwiej byłoby doradzać, gdybyś wrzucił zdjęcia jak to wygląda w środkuu
Mój największy lęk to sytuacja w której ja umieram, a Żona sprzedaje moje "zabawki" za tyle, za ile jej powiedziałem że je kupiłem...
Re: Przeróbka starego auta RC na brushless/FPV
Póki co plan jest utrzymania oryginalnego wyglądu i zmiana elektroniki bez cięcia-gięcia + renowacja karoserii, którą poprzedni właściciel lekko zmasakrował. Jak będę miał chwilkę to wrzucę zdjęcia.
-
- Posty: 57
- Rejestracja: sobota 11 mar 2017, 17:26
- Lokalizacja: londyn
Re: Przeróbka starego auta RC na brushless/FPV
Chestnut pisze:Tomek, odkręcanie się kół może być spowodowane zyżytymi gwintami na piastach / albo nie takimi kołami, jeśli mają luzy na sześciokątach to będą się odkręcać, natomiast wyważenie ma niewiele do zużycia opon, za to zbieżność, czy luzy na podzespołach zawieszenia- jak najbardziej.
No widzisz właśnie piasty są wymienione luzów niema.
Wyważenie do zużycia opon nic niema... jak niema?? Jeśli jest większy nacisk na tylną oś, automatycznie zaczynają przednie zrywać.
A nie mam blokady środkowego dyferencjału i jest efekt jaki jest.
Re: Przeróbka starego auta RC na brushless/FPV
Oto pacjent: Toyota Pickup 4x4. Model z roku 1985, więc ponad 30 lat na karku już ma:
Niestety przeżył nieudaną renowację przez poprzedniego właściciela. Pierwsze próby usunięcia starej farby ukazały zamalowane naklejki. Łatwo nie będzie:
Opony brudne ale w dość dobrym stanie:
Karoseria po demontażu:
Piękny, nieprawdaż? :)
Niestety przeżył nieudaną renowację przez poprzedniego właściciela. Pierwsze próby usunięcia starej farby ukazały zamalowane naklejki. Łatwo nie będzie:
Opony brudne ale w dość dobrym stanie:
Karoseria po demontażu:
Piękny, nieprawdaż? :)
Re: Przeróbka starego auta RC na brushless/FPV
Byś szczegóły mechaniki pokazał bo to głównie o to się temat rozwodzi. Buda to ostatnie ze zmartwień, jeżeli w ogóle jakiekolwiek...
Ten wredny...
Re: Przeróbka starego auta RC na brushless/FPV
eeee tam, dla mnie buda nie mniej ważna od reszty :) Ma jeździć i wyglądać.
No to czas na bebechy
całość z elektroniką: dyfer i dwa wałki. Na górze silnik szczotkowy klasy 280 "serwo": wyjmowanie elektroniki golas: To czerwone od zmiany biegów Fast/Slow
No to czas na bebechy
całość z elektroniką: dyfer i dwa wałki. Na górze silnik szczotkowy klasy 280 "serwo": wyjmowanie elektroniki golas: To czerwone od zmiany biegów Fast/Slow