pływająca kaczka - ciekawa konstrukcja, krok po kroku
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Re: pływająca kaczka - ciekawa konstrukcja, krok po kroku
Hehe super
Moja kaczka też pewnie wolna nie będzie, ale dla dzieci ustawie "kaganiec" na pływanie na niskich obrotach. Zresztą pewnie sam tak będę plywal, żeby było możliwie realistycznie.
Ciekawi mnie, jak zrobiłeś otwierany dziób? Niezły bajer
Jakiś zawias, czy bezpośrednio do serwa?
Kaczki zapewne słyszą silnik i czują, że coś się święci
Moja kaczka też pewnie wolna nie będzie, ale dla dzieci ustawie "kaganiec" na pływanie na niskich obrotach. Zresztą pewnie sam tak będę plywal, żeby było możliwie realistycznie.
Ciekawi mnie, jak zrobiłeś otwierany dziób? Niezły bajer
Jakiś zawias, czy bezpośrednio do serwa?
Kaczki zapewne słyszą silnik i czują, że coś się święci
Re: pływająca kaczka - ciekawa konstrukcja, krok po kroku
w sumie to dwa razy próbowałem "zbliżyć się" do prawdziwych kaczek póki co, i może rzeczywiście na za wysokich obrotach
Otwierany dziób u mnie zrobiony jest na "zawiaskach" z wstążki -czarna (później pomalowana na żółto) od spodu, czerwona w środku.
Pierwotnie napęd tego był zrobiony na popychaczu z drutu, jednak nie podobało mi się, że widać drut- obróciłem serwo (w głowie) 180 stopni,
i zrobiłem cięgło (ścięgno ) dolnej części dzioba z opaski kablowej (zip'a,/trytytki) pod "językiem" kaczki (czerwona wstążka).
serwo bezpośrednio naciska orczykiem na mikrostycznik (z myszy komputerowej) uruchamiający "kwakanie"
Otwierany dziób u mnie zrobiony jest na "zawiaskach" z wstążki -czarna (później pomalowana na żółto) od spodu, czerwona w środku.
Pierwotnie napęd tego był zrobiony na popychaczu z drutu, jednak nie podobało mi się, że widać drut- obróciłem serwo (w głowie) 180 stopni,
i zrobiłem cięgło (ścięgno ) dolnej części dzioba z opaski kablowej (zip'a,/trytytki) pod "językiem" kaczki (czerwona wstążka).
serwo bezpośrednio naciska orczykiem na mikrostycznik (z myszy komputerowej) uruchamiający "kwakanie"
Mój największy lęk to sytuacja w której ja umieram, a Żona sprzedaje moje "zabawki" za tyle, za ile jej powiedziałem że je kupiłem...
Re: pływająca kaczka - ciekawa konstrukcja, krok po kroku
Yhyyyym Bardzo sprytne
Ja mam w planach kamerę w głowie, tylko nie wiem jak z zasięgiem będzie, bo mam zestaw kombo z eachine, lekkie, małe ale ma koniczynkę. Może dorobię bacik i dyskretnie wyciągnę na zewnątrz. Ale to się zobaczy podczas pracy. Daleko pływał nie będę, to może schowana też da radę.
Mam w goglach HT, chciałbym go wykorzystać.
Ja mam w planach kamerę w głowie, tylko nie wiem jak z zasięgiem będzie, bo mam zestaw kombo z eachine, lekkie, małe ale ma koniczynkę. Może dorobię bacik i dyskretnie wyciągnę na zewnątrz. Ale to się zobaczy podczas pracy. Daleko pływał nie będę, to może schowana też da radę.
Mam w goglach HT, chciałbym go wykorzystać.
Re: pływająca kaczka - ciekawa konstrukcja, krok po kroku
też miałem taki plan- tylko jakoś były inne priorytety.
W mojej koncepcji było wstawić też kamerkę z QX90, obiektyw wkomponować nad dziobem żeby nie wystawał, natomiast nadajnik w szyi- tak żeby koniczyna była W głowie.
Zdecydowałem jednak zrobić mechanizm kwacząco-otwierający dziób i na fpv brakło miejsca
w kwestii zasięgu- kombo z eachine jest godne polecenia- na qx90 szybciej kończył się zasięg apki niż pojawiały się jakiekolwiek problemy z obrazem
udało mi się oblecieć dom dookoła- mimo że "przez dom" - o ile na rc były straszne lagi, o tyle video super jak na coś takiego
W mojej koncepcji było wstawić też kamerkę z QX90, obiektyw wkomponować nad dziobem żeby nie wystawał, natomiast nadajnik w szyi- tak żeby koniczyna była W głowie.
Zdecydowałem jednak zrobić mechanizm kwacząco-otwierający dziób i na fpv brakło miejsca
w kwestii zasięgu- kombo z eachine jest godne polecenia- na qx90 szybciej kończył się zasięg apki niż pojawiały się jakiekolwiek problemy z obrazem
udało mi się oblecieć dom dookoła- mimo że "przez dom" - o ile na rc były straszne lagi, o tyle video super jak na coś takiego
Mój największy lęk to sytuacja w której ja umieram, a Żona sprzedaje moje "zabawki" za tyle, za ile jej powiedziałem że je kupiłem...
Re: pływająca kaczka - ciekawa konstrukcja, krok po kroku
Właśnie tak samo myślę, nad wkomponowaniem obiektywu nad dziobem. Później prysnę aero, tak jak mają naturalnie, przy okazji trochę zamaskuję kamerę.
Kurcze, na tym mi bardziej zależy. Może kiedyś dodam dźwięk, ale już bez dzioba. Ale to na razie plan. Zobaczę na ile mi miejsca wystarczy.
Tak, zasięg i obraz jest imponujący, nawet na 25mW, ale ciekawe na ile tłumi sygnał sama głowa heh
Ale nie ma co gdybać
Kurcze, na tym mi bardziej zależy. Może kiedyś dodam dźwięk, ale już bez dzioba. Ale to na razie plan. Zobaczę na ile mi miejsca wystarczy.
Tak, zasięg i obraz jest imponujący, nawet na 25mW, ale ciekawe na ile tłumi sygnał sama głowa heh
Ale nie ma co gdybać
Re: pływająca kaczka - ciekawa konstrukcja, krok po kroku
ciężko powiedzieć, bo to chiński plastik, i nie wiadomo czym domieszkiwali...
..a napęd dzioba możesz zawsze pociągnąć linką w pancerzu do "tułowia" - to nie lata, więc parę gram nie zrobi różnicy
..a napęd dzioba możesz zawsze pociągnąć linką w pancerzu do "tułowia" - to nie lata, więc parę gram nie zrobi różnicy
Mój największy lęk to sytuacja w której ja umieram, a Żona sprzedaje moje "zabawki" za tyle, za ile jej powiedziałem że je kupiłem...
Re: pływająca kaczka - ciekawa konstrukcja, krok po kroku
Hmm to zobaczę co da się zrobić i na ile miejsca wystarczy
Re: pływająca kaczka - ciekawa konstrukcja, krok po kroku
o ile w głowie jest dosyć ciasno- w dodatku praca przez szyję/ dziób (nie rozcinałem więcej, żeby mieć mniej do uzupełniania w malowaniu)
o tyle w tułowiu miejsca jest aż nadto. można dać serwa sterujące sterem, głową, dziobem, dźwięk, dym i ledy!
o tyle w tułowiu miejsca jest aż nadto. można dać serwa sterujące sterem, głową, dziobem, dźwięk, dym i ledy!
Mój największy lęk to sytuacja w której ja umieram, a Żona sprzedaje moje "zabawki" za tyle, za ile jej powiedziałem że je kupiłem...
Re: pływająca kaczka - ciekawa konstrukcja, krok po kroku
Heh kaczor z piekła rodem
Re: pływająca kaczka - ciekawa konstrukcja, krok po kroku
No ten to już pojechał . Z kaczki zrobiła się gęś, a potem bazyliszek ziejący ogniemAdrián pisze:Heh kaczor z piekła rodem
Jako kamerkę do podglądu i nagrywania HD polecam starego poczciwego keychaina.
Jakby było mało miejsca w głowie można wywalić obudowę
Wydaje mi się, że są dostępne taśmy przedłużające obiektyw z matrycą
Re: pływająca kaczka - ciekawa konstrukcja, krok po kroku
Taki misz masz, ale z ogniem to już przegięcie heh
Kamera hd była by fajna, jest tylko jedno ale, nie mam na stanie.. Chcę wykorzystać z tego co jest.
Ale w przyszłości, kto wie..
Było by 2w1
Od biedy, jakieś nagranie z kombo też będzie.
Kamera hd była by fajna, jest tylko jedno ale, nie mam na stanie.. Chcę wykorzystać z tego co jest.
Ale w przyszłości, kto wie..
Było by 2w1
Od biedy, jakieś nagranie z kombo też będzie.
Re: pływająca kaczka - ciekawa konstrukcja, krok po kroku
Kaczka dopłynęła błyskawicznie
Niestety, poczta dała ciała, pomimo, że dobrze zapakowane, to nie wytrzymała podróży:
Ale trochę CA, wodny papier ścierny i spłynęło jak po kaczce heh Prysnę aero i nie będzie śladu
Pomyślałem, że i tak zrobię ją bardziej brązową, jak tutaj:
Żeby była bardziej zbliżona do pływających kaczek na jeziorze
Ale to już ostatki, jeszcze daleka droga do tego, bo czasu mało, a i tak trzeba czekać do miesiąca na przesyłkę. Mam nadzieje, że do wakacji ją zwoduje
Będę powoli wrzucał, jak coś więcej uda się przy niej zrobić.
Miejsca jest faktycznie Mnóstwo! To dobra wiadomość, nie wiem tylko jak z fpv i anteną w główce, ciekawe cy coś przejdzie przez plastik, jak nie, to będę myślał.
Zrobię testy, tylko ciachnę główkę, ale to dopiero po Świętach
Niestety, poczta dała ciała, pomimo, że dobrze zapakowane, to nie wytrzymała podróży:
Ale trochę CA, wodny papier ścierny i spłynęło jak po kaczce heh Prysnę aero i nie będzie śladu
Pomyślałem, że i tak zrobię ją bardziej brązową, jak tutaj:
Żeby była bardziej zbliżona do pływających kaczek na jeziorze
Ale to już ostatki, jeszcze daleka droga do tego, bo czasu mało, a i tak trzeba czekać do miesiąca na przesyłkę. Mam nadzieje, że do wakacji ją zwoduje
Będę powoli wrzucał, jak coś więcej uda się przy niej zrobić.
Miejsca jest faktycznie Mnóstwo! To dobra wiadomość, nie wiem tylko jak z fpv i anteną w główce, ciekawe cy coś przejdzie przez plastik, jak nie, to będę myślał.
Zrobię testy, tylko ciachnę główkę, ale to dopiero po Świętach
Ostatnio zmieniony piątek 14 kwie 2017, 14:48 przez Adrián, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: pływająca kaczka - ciekawa konstrukcja, krok po kroku
Słusznie.Zniesie ze dwa jajka - na Święta jak znalazłAdrián pisze:Kaczka dopłynęła błyskawicznie
tylko ciachnę główkę, ale to dopiero po Świętach
A poza tym, to czemu widzę tylko napis "obrazek" ale co na tym obrazku to już nie
Pozdrawiam. :), :)
Re: pływająca kaczka - ciekawa konstrukcja, krok po kroku
Hmm tylko ja widzę? :/
To trzeba poprawić..
Coś ostatnio mam problem z google + z wyświetlaniem zdjęć.
A teraz?
1.
2. Ok, ostatnie podejście, jak widac, to podmienię resztę w poprzednim poście
To trzeba poprawić..
Coś ostatnio mam problem z google + z wyświetlaniem zdjęć.
A teraz?
1.
2. Ok, ostatnie podejście, jak widac, to podmienię resztę w poprzednim poście
Re: pływająca kaczka - ciekawa konstrukcja, krok po kroku
Po kliku w linka.Adrián pisze:Hmm tylko ja widzę? :/
To trzeba poprawić..
Coś ostatnio mam problem z google + z wyświetlaniem zdjęć.
A teraz?
1.
https://lh3.googleusercontent.com/-l9G5 ... a%2529.jpg
Edit.
Adrian ten drugi obrazek widać
Ostatnio zmieniony piątek 14 kwie 2017, 14:32 przez Jagoda, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam. :), :)