Nie znam się na relacjach pośredników i firm ubezpieczających ale jestem po rozmowie i wstępnej ofercie z gościem z Multii. Przesłano mi warunki ubezpieczenia i wstępną ofertę polisy z PZU tak więc nie podpisujemy umowy z krzakiem. Nie chcę poruszać kwestii wypłacalności odszkodowań bo po prostu niewiele miałem z nimi do czynienia. Do tej pory raz uzyskałem od nich odszkodowanie z oc sprawcy wypadku i nie robili problemu. Jeśli chodzi o samo ubezpieczenie to za 40 zł mamy ubezpieczenie na 50 tyś. zł tak jako napisał kolega Horsefish. Jeśli chcemy ubezpieczyć się na 100 tyś zł to musimy wyłożyć 60 zł.eddie_c pisze:Ubezpieczenie ubezpieczeniem, ile jest warte okaże się dopiero jak będziesz chciał z niego wypłacić jakąś realną gotówkę.
Ja też mogę Ci "ubezpieczyć" drona podsyłając warunki na 10 stronach małym druczkiem. Na końcu okaże się że na 7 stronie w 15 lnijce pisze że akurat Twój przypadek nie kwalifikuje się i pieniądze się nie należą :)
Miałem już do czynienia z różnymi pseudo-towarzystwami (akurat w sprawach lokalowych), pieniądze chętnie każdy przyjmie, ale z wypłatą jest już gorzej.
Ubezpieczenie - chyba mam
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Re: Ubezpieczenie - chyba mam
Re: Ubezpieczenie - chyba mam
Ja lada dzień powinienem dostać papiery z ULC (sms o wysłaniu papierów dostałem dwa dni temu) i właśnie zastanawiam się jak to zrobić, żeby te 146zł które zapłaciłem za ubezpieczenie na latanie rekreacyjno-sportowe nie poszło w błoto. Ciekawe czy da się to jakoś przerobić na latanie komercyjne tzn dopłacić odpowiednią kwotę i korzystać dalej. A jak nie to chyba skorzystam z oferty PZU bo z tego co czytałem, to właśnie PZU oferuje najkorzystniejsze ubezpieczenie na chwilę obecną.
Re: Ubezpieczenie - chyba mam
z tym ubezpieczeniem to jest tak ze dziala w bardzo skrajnych okolicznosciach , a z tego co czytalem nikt o tym nie wspomina.
Mianowicie 150m ( jak nie wiecej ) od budynkow aut terenow publicznych itp... itd.... czyli jak znam zycie jezeli spadniecie komus na auto lub kogos to ubezpieczyciel i tak sie wykreci ze nie spelnialiscie wymagan.... PS: cyztaliscie kiedys instrukcje od jakiegokolwiek modelu np samolotu gdzie i jak wolno latac ?:) no wlasnie.... :(
Mianowicie 150m ( jak nie wiecej ) od budynkow aut terenow publicznych itp... itd.... czyli jak znam zycie jezeli spadniecie komus na auto lub kogos to ubezpieczyciel i tak sie wykreci ze nie spelnialiscie wymagan.... PS: cyztaliscie kiedys instrukcje od jakiegokolwiek modelu np samolotu gdzie i jak wolno latac ?:) no wlasnie.... :(
Pioneer 1400 ( rozbity ), MX-2 rplanes ( utopiony ), DG-1000, Twinstar 2, Sbach 342, u can fly hype,
Re: Ubezpieczenie - chyba mam
A jak to się ma do modeli diy które są bez instrukcji a sam regulamin ubezpieczenia nie wykazuje żadnych wskazań odnośnie rodzaju wykonywanego lotu?Andziak pisze:z tym ubezpieczeniem to jest tak ze dziala w bardzo skrajnych okolicznosciach , a z tego co czytalem nikt o tym nie wspomina.
Mianowicie 150m ( jak nie wiecej ) od budynkow aut terenow publicznych itp... itd.... czyli jak znam zycie jezeli spadniecie komus na auto lub kogos to ubezpieczyciel i tak sie wykreci ze nie spelnialiscie wymagan.... PS: cyztaliscie kiedys instrukcje od jakiegokolwiek modelu np samolotu gdzie i jak wolno latac ?:) no wlasnie.... :(
Re: Ubezpieczenie - chyba mam
dobre pytanie :P
Pioneer 1400 ( rozbity ), MX-2 rplanes ( utopiony ), DG-1000, Twinstar 2, Sbach 342, u can fly hype,
Re: Ubezpieczenie - chyba mam
Dlatego myślę, że nie ma co fatalizować na temat ubezpieczeń bez doświadczenia z danym ubezpieczycielem w konkretnej polisie. Ubezpieczenie w pzu które obejmuje modele latające nazywa się ''polisą ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej osób fizycznych w życiu prywatnym'' i obejmuje szkody materialne.
Chodzi o to żeby w razie draki (wybicia witrażu w kościele mariackim, rozbicia ferrari, zniszczenia poszycia dachu pałacu w Wilanowie czy innych blesnych strat materialnych osób trzecich) mieć jakiekolwiek zabezpieczenie, że nie będziemy musieli strzelać sobie kredytu do 100 koła na pokrycie szkód z powodu awarii modelu, błędu pilota czy chwilowej głupoty. Wiadomo, że może być różnie i ubezpieczyciel może robić problemy ale kto jest bardziej wiarygodnym jakkolwiek by to nie brzmiało ubezpieczycielem niż pzu? To nie jest duża kwota a czuje się trochę bezpieczniej podnosząc swojego koptera.
Żeby nie było, nie jestem agentem pzu. Uważam ich ofertę za korzystną i myślę że warto się ubezpieczać.
Chodzi o to żeby w razie draki (wybicia witrażu w kościele mariackim, rozbicia ferrari, zniszczenia poszycia dachu pałacu w Wilanowie czy innych blesnych strat materialnych osób trzecich) mieć jakiekolwiek zabezpieczenie, że nie będziemy musieli strzelać sobie kredytu do 100 koła na pokrycie szkód z powodu awarii modelu, błędu pilota czy chwilowej głupoty. Wiadomo, że może być różnie i ubezpieczyciel może robić problemy ale kto jest bardziej wiarygodnym jakkolwiek by to nie brzmiało ubezpieczycielem niż pzu? To nie jest duża kwota a czuje się trochę bezpieczniej podnosząc swojego koptera.
Żeby nie było, nie jestem agentem pzu. Uważam ich ofertę za korzystną i myślę że warto się ubezpieczać.
Re: Ubezpieczenie - chyba mam
Dzisiaj, odświeżając ubezpieczenie autka (PZU ) otrzymałem poniższą informację, która została rozesłana z centrali do wszystkich agentów PZU.
I to nie wczoraj ale któregoś czerwca.
"Szanowni Państwo,
Przesyłam bardzo ważną informację odnośnie braku odpowiedzialności z OC w życiu prywatnym za każdego DRONA - bez względu na wagę.
W OC w życiu prywatnym odpowiadamy za modele statków powietrznych i wodnych do 5 kg.
A drony są bezzałogowymi statkami powietrznymi ale nie są modelami i podlegają pod ubezpieczenia lotnicze z pionu KK."
Drugi cytat:
"Oferta OC w życiu prywatnym nie jest skierowana do posiadaczy dronów.
Wyraz "modeli" odnosi się do statków powietrznych,wodnych
Dron nie jest modelem statku powietrznego.
Tak więc ochrona ubezpieczeniowa może dotyczyć tylko amatorskiego udziału w zawodach/pokazach modeli.
Proponuję zainteresować się ofertą w ramach ubezpieczeń lotniczych"
Ci, którzy ubezpieczają/ubezpieczyli fajtki, junaki,250-tki itp.itd. w PZU niech zweryfikują powyższe ze swoimi agentami.
Ja w Generali mam czarno na białym - model, dron do 5 kg, cała UE+ CH,N... odświeżam pod koniec sierpnia.
Nie wnikam tutaj w nomenklaturę co to jest dron.
Ale wiem jedno : mój fajtom na pewno nie jest modelem.
Ps.I co by nie było że... - nie mam nic wspólnego z Generali poza ubezpieczeniem fajtoma. Wszyskie pozostałe ubezpieczenia mam w PZU
I to nie wczoraj ale któregoś czerwca.
"Szanowni Państwo,
Przesyłam bardzo ważną informację odnośnie braku odpowiedzialności z OC w życiu prywatnym za każdego DRONA - bez względu na wagę.
W OC w życiu prywatnym odpowiadamy za modele statków powietrznych i wodnych do 5 kg.
A drony są bezzałogowymi statkami powietrznymi ale nie są modelami i podlegają pod ubezpieczenia lotnicze z pionu KK."
Drugi cytat:
"Oferta OC w życiu prywatnym nie jest skierowana do posiadaczy dronów.
Wyraz "modeli" odnosi się do statków powietrznych,wodnych
Dron nie jest modelem statku powietrznego.
Tak więc ochrona ubezpieczeniowa może dotyczyć tylko amatorskiego udziału w zawodach/pokazach modeli.
Proponuję zainteresować się ofertą w ramach ubezpieczeń lotniczych"
Ci, którzy ubezpieczają/ubezpieczyli fajtki, junaki,250-tki itp.itd. w PZU niech zweryfikują powyższe ze swoimi agentami.
Ja w Generali mam czarno na białym - model, dron do 5 kg, cała UE+ CH,N... odświeżam pod koniec sierpnia.
Nie wnikam tutaj w nomenklaturę co to jest dron.
Ale wiem jedno : mój fajtom na pewno nie jest modelem.
Ps.I co by nie było że... - nie mam nic wspólnego z Generali poza ubezpieczeniem fajtoma. Wszyskie pozostałe ubezpieczenia mam w PZU
Pozdrawiam. :), :)
Re: Ubezpieczenie - chyba mam
No to ciekawie się rozwinęła sytuacja. Napisałem do agenta który sprzedawał mi polisę w pzu. Jeżeli informacja jest prawdziwa i taka jest finalna interpretacja polisy to ratuje sytuację tylko rozmowa telefoniczna która była przeprowadzana z konsultantem. O ile określono potrzebę ubezpieczenia drona a została mu przedstawiona polisa w życiu prywatnym jako zaliczająca drona do modeli latających to zawsze się można wycofać z polisy. Zobaczymy jaka będzie odpowiedź.
Re: Ubezpieczenie - chyba mam
Post pod postem ponieważ dostałem informację zwrotną:
"Panie Łukaszu, szczegółowo zasady użytkowania modeli latających i bezzałogowych statków powietrznych są określone w Rozporządzeniu Ministra Transportu Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 26 marca 2013. Rozporządzanie określa konkretnie, w jakich sytuacjach pilot powinien mieć ubezpieczenie i świadectwo kwalifikacji. Jeśli wykonuje Pan loty nie komercyjne modelem latającym lub bezzałogowcem nie ma obowiązku posiadania ubezpieczenia. Jest ono dobrowolne i może je Pan zawrzeć w ramach OC w życiu prywatnym (Tak jak Pan to zrobił w PZU).
Drony są bezzałogowymi statkami powietrznymi i operatorzy są objęci zakresem ubezpieczenia OC w życiu prywatnym PZU jeśli:
1. użytkują bezzałogowca o maks. MTOM do 5 kg,
2. latają niekomercyjnie.
Pion KK zajmuje się klientami którzy wykorzystują bezzałogowce w celach komercyjnych lub zakres, specyfika lotów, masa startowa nie umożliwia ubezpieczenie klienta w ramach OC w życiu prywatnym.
OWU w życiu prywatnym literalnie podaje co jest w zakresie ubezpieczenia:
5. Z zastrzeżeniem § 9 i § 10, ochroną ubezpieczeniową objęte są w szczególności szkody wyrządzone:
1) wskutek posiadania lub użytkowania nieruchomości łącznie ze szkodami wodno-kanalizacyjnymi;
2) wskutek posiadania lub używania ruchomości, w tym urządzeń gospodarstwa domowego, roweru, wózka inwalidzkiego;
3) przez posiadane zwierzęta domowe;
4) wskutek amatorskiego uprawiania sportu, w tym użytkowania zdalnie sterowanych (bezzałogowych) modeli pojazdów, statków powietrznych i wodnych, jeżeli ich ciężar nie przekracza 5 kg.
Reasumując w zakresie ma Pan loty bezzałogowym statkiem powietrznym do 5 kg w ramach lotów amatorskich. Nie otrzymałem nigdy informacji z PZU z wytycznymi ograniczającymi zapisy w ich własnym OWU. Być może jakiś nadgorliwy agent żle zinterpretował jakąś informację lub po prostu nie zauważył tego, że zmieniły się zapisy OWU."
"Panie Łukaszu, szczegółowo zasady użytkowania modeli latających i bezzałogowych statków powietrznych są określone w Rozporządzeniu Ministra Transportu Budownictwa i Gospodarki Morskiej z dnia 26 marca 2013. Rozporządzanie określa konkretnie, w jakich sytuacjach pilot powinien mieć ubezpieczenie i świadectwo kwalifikacji. Jeśli wykonuje Pan loty nie komercyjne modelem latającym lub bezzałogowcem nie ma obowiązku posiadania ubezpieczenia. Jest ono dobrowolne i może je Pan zawrzeć w ramach OC w życiu prywatnym (Tak jak Pan to zrobił w PZU).
Drony są bezzałogowymi statkami powietrznymi i operatorzy są objęci zakresem ubezpieczenia OC w życiu prywatnym PZU jeśli:
1. użytkują bezzałogowca o maks. MTOM do 5 kg,
2. latają niekomercyjnie.
Pion KK zajmuje się klientami którzy wykorzystują bezzałogowce w celach komercyjnych lub zakres, specyfika lotów, masa startowa nie umożliwia ubezpieczenie klienta w ramach OC w życiu prywatnym.
OWU w życiu prywatnym literalnie podaje co jest w zakresie ubezpieczenia:
5. Z zastrzeżeniem § 9 i § 10, ochroną ubezpieczeniową objęte są w szczególności szkody wyrządzone:
1) wskutek posiadania lub użytkowania nieruchomości łącznie ze szkodami wodno-kanalizacyjnymi;
2) wskutek posiadania lub używania ruchomości, w tym urządzeń gospodarstwa domowego, roweru, wózka inwalidzkiego;
3) przez posiadane zwierzęta domowe;
4) wskutek amatorskiego uprawiania sportu, w tym użytkowania zdalnie sterowanych (bezzałogowych) modeli pojazdów, statków powietrznych i wodnych, jeżeli ich ciężar nie przekracza 5 kg.
Reasumując w zakresie ma Pan loty bezzałogowym statkiem powietrznym do 5 kg w ramach lotów amatorskich. Nie otrzymałem nigdy informacji z PZU z wytycznymi ograniczającymi zapisy w ich własnym OWU. Być może jakiś nadgorliwy agent żle zinterpretował jakąś informację lub po prostu nie zauważył tego, że zmieniły się zapisy OWU."
Re: Ubezpieczenie - chyba mam
Podobną a w zasadzie bardzo zbliżoną informację do tej co zapodałeś otrzymałem w sobotę na infolinii PZU.
Teraz ja za uszy wezmę swojego agenta.
Chcę mieć czarno na białym.
Ps.
Czy Twoje ubezpieczenie obejmuje lub może (z większą opłatą) zagranicę ( EU) ?
Teraz ja za uszy wezmę swojego agenta.
Chcę mieć czarno na białym.
Ps.
Czy Twoje ubezpieczenie obejmuje lub może (z większą opłatą) zagranicę ( EU) ?
Pozdrawiam. :), :)
Re: Ubezpieczenie - chyba mam
Moje ubezpieczenie obejmuje terytorialnie wyłącznie Polskę. OWU do polisy zawiera 3 klauzule: rozszerzenie do UE, rozszerzenie do całego świata poza USA i Kanadę i rozszerzenie do całego świata. Moja polisa nie zawiera żadnej z wymienionych opcji. Oczywiście każda z nich dodatkowo płatna ale nie znam kosztów.
-
- Posty: 12
- Rejestracja: sobota 30 lip 2016, 10:03
Re: Ubezpieczenie - chyba mam
Czy dobrze rozumiem załącznik nr 7 do Rozporządzenia z dnia 10 kwietnia 2013 roku, że każdy operator BSP musi mieć wykupioną polisę OC?
- RW
- Posty: 1420
- Rejestracja: czwartek 13 lut 2014, 00:09
- Lokalizacja: LUBOŃ CITY, MATZ/MCTR EPKS, BSP_WOJTYNIAK
Re: Ubezpieczenie - chyba mam
Nawet nie możesz zostać operatorem BSP nie mając wykupionej polisy OC
Rafał Wojtyniak
-
- Posty: 12
- Rejestracja: sobota 30 lip 2016, 10:03
Re: Ubezpieczenie - chyba mam
Ale ja mam na myśli latanie rekreacyjne,a nie komercyjne. Do rekreacyjnego też konieczne jest ubezpieczenie? Bo tak moim zdaniem wynika z załącznika nr 7
- RW
- Posty: 1420
- Rejestracja: czwartek 13 lut 2014, 00:09
- Lokalizacja: LUBOŃ CITY, MATZ/MCTR EPKS, BSP_WOJTYNIAK
Re: Ubezpieczenie - chyba mam
Poczekaj do 18 sierpnia - będą załączniki 6 i 6a rozdzielające "bezzałogowy statek powietrzny" od "modelu latającego", a wtedy załącznik nr 7 zmieni brzmienie We wspomnianym przez ciebie punkcie będzie mowa tylko o "bezzałogowym statku powietrznym" czyli takim, który wykonuje loty komercyjne (pkt 1.1). Wtedy będzie pewność co do polisy OC.
http://uavo.com.pl/wp-content/uploads/2 ... wzroku.pdf
http://uavo.com.pl/wp-content/uploads/2 ... wzroku.pdf
Rafał Wojtyniak