Poniedziałkowy incydent czy ustawka?

Merytoryczne komentarze opisywanych w dziale wyżej przypadków

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Xeo
Posty: 355
Rejestracja: środa 13 lis 2013, 10:31
Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki

Re: Poniedziałkowy incydent czy ustawka?

Post autor: Xeo »

Ja mam ziomka w TVP i myślę że przez moj firmę mógłbym dogrzebać sie do większej ilości kontaktów.
Ale wcześniej warto coś konkretnego wymyślić. :)
Awatar użytkownika
RW
Posty: 1420
Rejestracja: czwartek 13 lut 2014, 00:09
Lokalizacja: LUBOŃ CITY, MATZ/MCTR EPKS, BSP_WOJTYNIAK

Re: Poniedziałkowy incydent czy ustawka?

Post autor: RW »

Ja piszę i fotografuję dla Wieści Lubońskich :mrgreen:
(papierowy miesięcznik i portal internetowy)

Ale w skali kraju to jest pryszcz :lol:
Awatar użytkownika
fragles
Posty: 1713
Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 22:54
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie

Re: Poniedziałkowy incydent czy ustawka?

Post autor: fragles »

Mam wielu znajomych w mediach ogólnopolskich i regionalnych, jeśli będzie taka inicjatywa - poinformuuję ich.
Awatar użytkownika
aligator
Posty: 152
Rejestracja: sobota 20 gru 2014, 13:08
Lokalizacja: Poznań

Re: Poniedziałkowy incydent czy ustawka?

Post autor: aligator »

Tu nie ma co ustalać. Wg mnie każdy tu na forum ma świadomość jak kształtuje się sytuacja i sądzę, że będzie wiedział co powiedzieć.
Jeżeli macie takich znajomych lub jak RW możesz sam coś napisać/opublikować to zróbcie to.
Zaproście/zaproponujcie, że pokażecie "jak to działa". Jeżeli napiszecie kiedy można by się spotkać, może dołączą inni z forum mieszkający w okolicy i wtedy we wspólnym gronie. Wystarczy ładna pogoda, jakieś fajne miejsce i poświęcona ok godzinka. Przy okazji opowiedzcie jak wygląda otoczka tego hobby. Przedstawcie to co robimy w pozytywnym aspekcie. Czyli, że zawsze staramy się zachować bezpieczeństwo, że rośnie świadomość zagrożeń wśród użytkowników i całe nasze grono stara się wpajać nowym zdrowe zasady latanie itd Do tego parę fajnych zdjęć. Nawet jeżeli będą to "pryszcze" w skali kraju, to na pewno wpłyną choć trochę na ostudzenie wizerunku naszego hobby. A może uda się nawet pozyskać kogoś w poważniejszych mediów? Nie dowiemy się jak nie spróbujemy.
Pozdrawiam Maciej. F450, Naza+GPS, TGY9XR, LRSv1, Boscam 5,8G 200mW, RemZibi OSD, Quanum V2.
Awatar użytkownika
jelcyn
Posty: 3417
Rejestracja: niedziela 23 sty 2011, 16:56
Lokalizacja: B-stok

Re: Poniedziałkowy incydent czy ustawka?

Post autor: jelcyn »

Raczej nie ma co robić sobie nadziei. W miastach w których są lotniska pasażerskie, prędzej czy później, będzie całkowity zakaz. Kto się odważy, będzie musiał liczyć z tym że poniesie konsekwencje za czyn kogoś innego lub zostanie ukarany dla przykładu.
Sabcio
Posty: 55
Rejestracja: środa 24 cze 2015, 06:58
Lokalizacja: Brzeg Dolny
Kontakt:

Re: Poniedziałkowy incydent czy ustawka?

Post autor: Sabcio »

Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13005
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Re: Poniedziałkowy incydent czy ustawka?

Post autor: Verid »

Zamiast się zastanawiać to się ciesz że przetrwały bo tak byś czytał o 130 zabitych w katastrofie lotniczej w Denver.
Ten wredny...
Sabcio
Posty: 55
Rejestracja: środa 24 cze 2015, 06:58
Lokalizacja: Brzeg Dolny
Kontakt:

Re: Poniedziałkowy incydent czy ustawka?

Post autor: Sabcio »

Chwała pilotom i konstruktorm samolotu, że nic sie nie stało a zastanawiać się można jak przeżyły silniki.
Awatar użytkownika
Verid
Posty: 13005
Rejestracja: poniedziałek 01 lut 2010, 11:29
Lokalizacja: Mikoszewo

Re: Poniedziałkowy incydent czy ustawka?

Post autor: Verid »

Sabcio pisze:zastanawiać się można jak przeżyły silniki.
Jakoś przetrwały skoro ludzie żyją... Ale latadło do remontu.
Ten wredny...
legend
Posty: 50
Rejestracja: czwartek 21 maja 2015, 14:04

Re: Poniedziałkowy incydent czy ustawka?

Post autor: legend »

W materiałach wideo można usłyszeć rozmowę pilota z wieżą - nie sprawia wrażenia spiętego... ;)
Latam na 250...
Awatar użytkownika
suq-madiq
Posty: 182
Rejestracja: czwartek 16 lip 2015, 16:16

Re: Poniedziałkowy incydent czy ustawka?

Post autor: suq-madiq »

Xeo pisze:Ja mam ziomka w TVP i myślę że przez moj firmę mógłbym dogrzebać sie do większej ilości kontaktów.
Ale wcześniej warto coś konkretnego wymyślić. :)
Taki news jak ten mógłby trochę ocieplić wizerunek droniarzy.
P10TR
Posty: 29
Rejestracja: wtorek 13 sty 2015, 19:48
Lokalizacja: Kobylka

Re: Poniedziałkowy incydent czy ustawka?

Post autor: P10TR »

Czytam kolejne newsy w temacie incydentu w Warszawie i zastanawia mnie, czy piloci nie za bardzo koloryzują w tej historii. DJI Inspire 1 (a ile dobrze pamietam, to takim dronem poslugiwal sie ten osobnik) ma limit wysokosci lotu do 500 m (o ile została zmieniona domyślna wartość 100 metrów). Czyli na bank I1 nie miał prawa minąć o 100m samolotu lecącego na wysokosci 800. Nie pochwalam zachowania tego pana, ale piloci tez nie powinni kręcić takiej dramy.
Awatar użytkownika
RW
Posty: 1420
Rejestracja: czwartek 13 lut 2014, 00:09
Lokalizacja: LUBOŃ CITY, MATZ/MCTR EPKS, BSP_WOJTYNIAK

Re: Poniedziałkowy incydent czy ustawka?

Post autor: RW »

Postrzegany rozmiar obiektu zmienia się jak 1/odległość.

Załóżmy, że w odległości 1m, rozmiar 50cm DJI Inspire jest postrzegany jako 100%. W odległości 100m będzie to 1% (czyli 5mm), 200m - 0,5% (czyli 2,5mm), 300m - 0,33% (czyli 1,67mm).

Przeanalizujmy teraz wielowirnikowca 2x większego - o rozmiarze 1m. W odległości 100m będzie to 1% (czyli 10mm), 200m - 0,5% (czyli 5mm), 300m - 0,33% (czyli 3,33mm).

Jeśli pilot nie wie z jak dużym obiektem ma do czynienia (bo w pewnej odległości każdy quadrocopter wygląda podobnie- kształty identyfikujące model lub producenta się zacierają) to nie może poprawnie ocenić jego odległości. Półmetrowy Inspire w odległości 100m ma tę samą wielkość co metrowy quadrocopter znajdujący się w odległości 200m.

A z drugiej strony - czy pilot znający rozmiar obiektu, dodatkowo sam będący w ruchu jest w stanie określić czy ten obiekt jest w odległości 200 lub 300 metrów, skoro różnica wielkości to mniej niż 2mm?
breweryhills
Posty: 746
Rejestracja: czwartek 01 wrz 2011, 10:44
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Poniedziałkowy incydent czy ustawka?

Post autor: breweryhills »

P10TR pisze:Czyli na bank I1 nie miał prawa minąć o 100m samolotu lecącego na wysokosci 800. Nie pochwalam zachowania tego pana, ale piloci tez nie powinni kręcić takiej dramy.
Krótko - człowiek, którego wskazano jako winnego zamieszania okazał się niewinny zarzucanego mu czynu (niestety, o tym już media nie napisały). Owszem, latał, ale jak się okazało robił to do ~30 metrów AGL. Wpadł bo go sąsiad podkablował. Prawdziwy winowajca pozostaje nieznany (o ile w ogóle był tam jakikolwiek "dron"). Owszem, latał w CTR bez zgody i za to jakoś pewnie beknie (w końcu teoretycznie można dostać za to nawet 5 lat), ale robił to w sposób kompletnie nie zagrażający ruchowi na podejściu. Swoją drogą jedynego czego zabrakło, było zgłoszenie do PAŻP o warunki, które dostałby na 1000%, bo to jedna z niewielu państwowych instytucji, gdzie pracują normalni ludzie. Być może mało kto o tym wie, ale PAŻP jak i Prezes ULC-u są przychylni "droniarzom". Ot, pech.
Pozdrawiam, Sebastian
Awatar użytkownika
fragles
Posty: 1713
Rejestracja: poniedziałek 02 wrz 2013, 22:54
Lokalizacja: Góry Świętokrzyskie

Re: Poniedziałkowy incydent czy ustawka?

Post autor: fragles »

Jakoś mnie to nie dziwi. Facet został kozłem ofiarnym i rzucony na pożarcie mediom... Nie pierwszy i nie ostatni raz.
ODPOWIEDZ