diem pisze:Nie trzeba budowac trikoptera zeby wysnuc takie stwierdzenia. Smiglo+silnik dzialaja jak zyroskop mechaniczny, cale te obciazenie bedzie przekazane na serwo, czas reakcji serwa bedzie rowniez nieporownywalnie wiekszy od reakcji samego silnika. Latacie zreszta heli, wiecie jak szybkiego serwa potrzebuje ogon w ktorym male lopatki są zreszta bokiem a nie tylko pod kątem.
Wydaję mi się, że w tak skomplikowanych tematach nie można wysnuwać stwierdzeń, trzeba być pewnym.
Zgadzam się z tym że w heli serwo musi być mocne, ale ogon w heli ma zupełnie inną dynamikę niż dron. Dron nie musi się zatrzymać w punkcie tak jak śmiglak w hard 3D.
Serwo nie ma wpływu na lot. Jeśli dron leci w pozycji to serwo nic nie robi. Zastosowanie mechaniki nie pogarsza lotu postępowego. Za to zwiększa zwrotność modelu - to w końcu zmienny ciąg silnika. Wystarczy lekko przechylić oś silnika a obrót wokół osi yaw ma bardzo dużą prędkość i dynamikę nieosiągalną przy quadach. To wynika po prostu z fizyki - nie mówię tego, żeby wykazać wyższość tri nad quadem. Oba modele mają jak wszystko w przyrodzie plusy dodatnie i plusy ujemne. Nie chodzi tutaj żeby gloryfikować jedna lub drugie rozwiązanie.
Quad jest rewelacyjnym copterem, bo nie ma elementów mechanicznych, które są najbardziej zawodne w modelach. To jest jego cecha, która stawia go pewnym segmencie rynku.
Tri ma dla mnie bardzo ważna przewagę jest tańszy - nie ma dodatkowego silnika, śmigła i regulatora. Wiem, że jest serwo oraz mechanika obrotowego ogona, ale to jest tańsze niż 4 zestaw napędowy w quadzie. Dodatkową zaletą o której nie wiedziałem jest brak konieczności stosowania lewych i prawych śmigieł. Krzysiek właśnie do mnie dzwonił i mi o tym powiedział
. Latał w strefie zona industriale i zgasł mu silnik na przednim ramieniu. Wylądował ale złamał ostatnie prawe śmigło. W związku z tym założył lewe przepiął fazy na silniku i w górę. Ponieważ na ogonie ma GY-520 w HeadLock'u, więc silnik ogonowy przechylił się bardziej na bok, żeby zrównoważyć większy moment przednich ramion i po sprawie - poleciał dalej. To jest z kolej cech, której nie ma quad. Możliwość stosowania jednakowych śmigieł to cecha która będzie istotna dla naszych potencjalnych klientów. Wybór zwykłych śmigieł w polskich sklepach modelarskich jest ogromny - nie trzeba na nie czekać i nie trzeba ich ciągnąć spoza granic naszego kraju.
diem pisze:Mam nadzieje ze damy rade z prototypem na zlot, bedzie to najlepsza okazja zeby sobie polatac copterami :D
Trzymam za Was kciuki i oficjalnie deklaruję, że kupię Waszego quadrotartaka, bo chcę mieć polskiego quada
.