Ja z kolei mam inny problem. Po wgraniu do LITEa 4.02 latał sobie moja heksa (3 kg) całkiem fajnie, do czasu, aż nie użyłem nowego softu 2.40 gdzie pojawiło się owe Max Angular Rate. Zostało ono na domyślnym ustawieniu 150 no i krecik:( Chwilę polatałem i postanowiłem tak średnio szybko obniżyć lot, a tu zaczął mi się obracać powoli w lewo i chybotać na boki. Zdążyłem tylko zwiększyć obroty, ale bez skutku i tak zaliczył mocne lądowanie. Wyłamana na bok noga, dwa śmigła i złamane, a raczej ukręcone przez śmigło o ziemię plastikowe mocowanie jednego silnika. Mocowanie na razie niedostępne w sprzedaży zatem jestem na razie uziemiony:(darosw86 pisze:Wygląda na to, że nowy firmware coś uwalił w Nazie, bo po powrocie do wersji 4.02 nie działa GPS i w trybie GPS Naza ucieka... bez reakcji na drążki, przełączenie na atti tez nie pomaga, testowane 2 metry nad ziemią, naza pochyla się na bok i leci sobie sama...:)
Teraz pytania.
1. Czy ktoś się spotkał z takim problemem?
2. Czy po przejściu z powrotem na soft 2.20 jestem w stanie się pozbyć ustawień tego całego Max Angular Rate?
3. Nie chcę się sam doktoryzować w tym Max Angular Rate, ale jak to się sensownie ustawia dla masy całkowitej 3 kg?
4. Czy w ogóle LITEa z 4.02 jest w stanie obsługiwać prawidłowo Max Angular Rate, czy też wymagany jest 4.04, który jak się okazuje chyba coś "upala" w LITE.