Krakowski Kazimierz
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
- From_heaven
- Posty: 1301
- Rejestracja: czwartek 04 lut 2010, 13:04
- Lokalizacja: Kraków
Krakowski Kazimierz
Popełniliśmy z Kukim taki oto filmik dla dewelopera na krakowskim Kazimierzu:
Ostatnie dni ładnej październikowej pogody.
Ostatnie dni ładnej październikowej pogody.
- From_heaven
- Posty: 1301
- Rejestracja: czwartek 04 lut 2010, 13:04
- Lokalizacja: Kraków
Pozwól, że będę miał w twoim wypadku trochę większe oczekiwania jak przy hobbyście z Phantomem.
Strasznie mnie razi, że nawet bezpośrednio sąsiadujące ujęcia się różnią kolorystyką i ekspozycją. Zamiar artystyczny bokiem, o gustach też się nie dyskutuje - ale są pewne granice, których przekraczanie świadczy, że gdzieś popełniasz błąd i nie dajesz sobie z płaskim profilem kamery rady i jego poprawnym odtworzeniem w tv standardzie. Zamiast profesjonalnego obrazu kamery filmowej z dużym zakresem dynamicznym pokazujesz wypłowiały zielony obraz z naprawdę bardzo spłaszczonym zakresem wartości średnich - które przecież są najważniejsze.
Bardzo to razi przy połączeniu z perfekcyjnie przygotowana animacją komputerową.
Wydaje mi się, że coś tam z tego 2,5 skalujesz z ogromną utratą jakości, bo obraz jest mydło z mniej detalami jak SVHS a przy tym pełen jest aliasingu i moire.
Powinien jesteś nad tym popracować, bo bardzo to zdradza amatorskie gdybanie i psuje całą robotę.
Strasznie mnie razi, że nawet bezpośrednio sąsiadujące ujęcia się różnią kolorystyką i ekspozycją. Zamiar artystyczny bokiem, o gustach też się nie dyskutuje - ale są pewne granice, których przekraczanie świadczy, że gdzieś popełniasz błąd i nie dajesz sobie z płaskim profilem kamery rady i jego poprawnym odtworzeniem w tv standardzie. Zamiast profesjonalnego obrazu kamery filmowej z dużym zakresem dynamicznym pokazujesz wypłowiały zielony obraz z naprawdę bardzo spłaszczonym zakresem wartości średnich - które przecież są najważniejsze.
Bardzo to razi przy połączeniu z perfekcyjnie przygotowana animacją komputerową.
Wydaje mi się, że coś tam z tego 2,5 skalujesz z ogromną utratą jakości, bo obraz jest mydło z mniej detalami jak SVHS a przy tym pełen jest aliasingu i moire.
Powinien jesteś nad tym popracować, bo bardzo to zdradza amatorskie gdybanie i psuje całą robotę.
- From_heaven
- Posty: 1301
- Rejestracja: czwartek 04 lut 2010, 13:04
- Lokalizacja: Kraków
Być może masz rację :) Nie będę polemizował, bo grading to nie moja działka. Akurat w tym przypadku klient przyoszczędził na korekcji i chciał ją mieć za free, więc zrobiłem jak umiałem. Ale chętnie podeślę Ci jakieś dowolne surowe ujęcie, żebyś pokazał jak Twoim zdaniem powinno wyglądać.IvanM pisze:Pozwól, że będę miał w twoim wypadku trochę większe oczekiwania jak przy hobbyście z Phantomem.
Strasznie mnie razi, że nawet bezpośrednio sąsiadujące ujęcia się różnią kolorystyką i ekspozycją. Zamiar artystyczny bokiem, o gustach też się nie dyskutuje - ale są pewne granice, których przekraczanie świadczy, że gdzieś popełniasz błąd i nie dajesz sobie z płaskim profilem kamery rady i jego poprawnym odtworzeniem w tv standardzie. Zamiast profesjonalnego obrazu kamery filmowej z dużym zakresem dynamicznym pokazujesz wypłowiały zielony obraz z naprawdę bardzo spłaszczonym zakresem wartości średnich - które przecież są najważniejsze.
Bardzo to razi przy połączeniu z perfekcyjnie przygotowana animacją komputerową.
Wydaje mi się, że coś tam z tego 2,5 skalujesz z ogromną utratą jakości, bo obraz jest mydło z mniej detalami jak SVHS a przy tym pełen jest aliasingu i moire.
Powinien jesteś nad tym popracować, bo bardzo to zdradza amatorskie gdybanie i psuje całą robotę.
Trudno mi to zaakceptować lub się wypowiadać, bo wcale nie rozumiem dla czego klient miał by cokolwiek dopłacać za poprawny obrazek. Za taki przecież płaci operatora i jest obojętne jak ten go osiąga.From_heaven pisze:Akurat w tym przypadku klient przyoszczędził na korekcji i chciał ją mieć za free, więc zrobiłem jak umiałem.
Ale dobra. Kolory w zależności od jakości i skalibrowania monitora możemy odbierać każdy zupełnie inaczej. Dla tego bardzo ważne jest nie tylko oceniać okiem na dobrym skalibrowanym monitorze, ale wspierać się zawsze oscyloskopem (wbudowanym w większość programów edycyjnych) i próbnikiem koloru.
Jest tak:
W tym obrazku nie ma wcale białego koloru. Najjaśniejsze są zaledwie lekko powyżej połowy skali jasności - biały napis jest dwa razy jaśniejszy jak najjaśniejsza biel w samym obrazku. Jest to podeksponowane. Przy dobrze ustawionej kamerze i płaskim profilu wystarczyło by lekko przesunąć poziom czerni, by wyglądało to więc mniej tak:
i analogicznie:
no i najważniejsze:
Gdyby było poprawnie, to zgrało by się idealnie z animacją.
- From_heaven
- Posty: 1301
- Rejestracja: czwartek 04 lut 2010, 13:04
- Lokalizacja: Kraków
Być może w małych produkcjach tak jest, że operator odpowiada za wszystko. W dużych od wszystkiego jest jakiś odpowiedni człowiek. Grading w dobrym domu postprodukcyjnym to około 2-3 tys netto za godzine pracy. Klip tego typu wymaga na moje oko półtorej godziny pracy, czyli sumarycznie 3-4,5 tys. A że tutaj klient oszczędny, to zdał się na mnie, a ja ostrzegłem, że specjalistą w tej dziedzinie nie jestem. Ale rację przyznać muszę, że obrazek dosyć mocno pod ekspozycją, więc zrobiłem drugie podejście:IvanM pisze:Trudno mi to zaakceptować lub się wypowiadać, bo wcale nie rozumiem dla czego klient miał by cokolwiek dopłacać za poprawny obrazek. Za taki przecież płaci operatora i jest obojętne jak ten go osiąga.
Szkoda że usunąłeś poprzednią wersję, teraz ciężko powiedzieć, która ładniejsza. Po grafice IwanaM widać że poprzednia wersja miała fajny ciepły ton, teraz wg mnie kolory są zimne i mocno nasycone, zieleń jest jak wiosenna. Przynajmiej tak wygląda to u mnie na monitorze. Moim zdaniem liczy się klient końcowy i jego ocena a nie jakieś parametry techniczne istotne dla techników produkcji itp. maniaków pixeli. Odbiorca zobaczy to na standartowym monitorze ustawionym domyslnie i nie będzie wnikał w jakieś rozpiętości tonalne itp. Zwykle pewnie wystarczy mu aby się nie trzęsło i ładnie wyglądało oraz było ujęte to co chciał. No " technikalia" pomagają w pracy ale technicznie perfekcyjny film rzadko będzie ładny, właśnie pewne " niedoskonałości" obrazu użyte w kreatywny sposób dają porządany efekt.
Wydaje mi się iż do takich dynamicznych kolorów ścieżka dźwiękowa już tak fajnie nie pasuje. (wiem na muzyka też nie było i komponowałeś sam )
Wydaje mi się iż do takich dynamicznych kolorów ścieżka dźwiękowa już tak fajnie nie pasuje. (wiem na muzyka też nie było i komponowałeś sam )
- From_heaven
- Posty: 1301
- Rejestracja: czwartek 04 lut 2010, 13:04
- Lokalizacja: Kraków
Mylisz pojęcia, bo uważasz podstawowe ustawienia parametrów ekspozycji kamery za dodatkową usługę spadającą pod to co nazywasz "grading" i operujesz do tego baśniowymi kwotami zaczerpniętymi najwyżej z dyskusji na forach filmowców weselnych.From_heaven pisze:[ Klip tego typu wymaga na moje oko półtorej godziny pracy, czyli sumarycznie 3-4,5 tys.
Mogę ci dać tylko jedną dobrą radę: Film musi się bronić sam! Żadne tłumaczenia, że klient za mało płacił, czy monitor nawalił itp. ... nic z dodatkowych komentarzy nie jest w stanie ratować widocznego efektu i w branży jest bardzo niemile widziane. Jeżeli więc coś jest w końcowym materiałem nie z twojej winy nie tak - to się pod nim nie podpisuj i nie pokazuj go.
Mniejsza z tym, bo nie jesteśmy na forum profesjonalnych filmowców.
Oczywiście. Dla tego potrzeba mu zapewnić obraz dobrej jakości, bo zniekształcenia jego monitora dodatkowo nakładają się na zniekształcenia z produkcji. Jeżeli monitor produkcyjny będzie miał zimne kolory - to ten spec co bierze 3000netto za godzinę pracy materiał ociepli - by wyglądał normalnie. Jeżeli monitor odbiorcy będzie innej marki a nie będzie identycznie za zimny (a może za ciepły) - to będzie u niego wszystko cieple do kwadratu. Dla tego jest ekstremalnie ważne, by produkcja - a zwłaszcza grzebanie w kolorach odbywali się na sprzęcie skalibrowanym z wykluczeniem jakichkolwiek przekłamań.rex pisze: Odbiorca zobaczy to na standartowym monitorze ustawionym domyslnie i nie będzie wnikał w jakieś rozpiętości tonalne itp.
From_heaven, klient zadowolony? Jak tak to tak trzymać
IvanM, wiesz co sorry, nie obraź się ale tak sobie czytam ten temat i kilka innych pamiętam i mam nadzieję że się mylę ale robisz na mnie wrażenia kogoś kto może i ma wiedzę ale musi się wymądrzać. Szczególnie że sam nie za bardzo chwalisz się swoimi pracami sprzętem na forum.
IvanM, wiesz co sorry, nie obraź się ale tak sobie czytam ten temat i kilka innych pamiętam i mam nadzieję że się mylę ale robisz na mnie wrażenia kogoś kto może i ma wiedzę ale musi się wymądrzać. Szczególnie że sam nie za bardzo chwalisz się swoimi pracami sprzętem na forum.
Lecę na nielegalu!
No fakt po korekcji lepiej a inny odbiór bo wcześniej oglądałem i pisałem na telefonie i tam kolorki były podbite.
Jędrula no ale jeszcze lepiej jak sam jesteś zadowolony, bo wiesz że zrobiłeś najlepiej jak można.
Uwagi IwanaM jak widzisz są bardzo rzeczowe poparte wiedzą i argumentami, więc uważam je za bardzo cenne i pouczające. Film wg mnie na tym zyskał.
Jędrula no ale jeszcze lepiej jak sam jesteś zadowolony, bo wiesz że zrobiłeś najlepiej jak można.
Uwagi IwanaM jak widzisz są bardzo rzeczowe poparte wiedzą i argumentami, więc uważam je za bardzo cenne i pouczające. Film wg mnie na tym zyskał.
Przyznaje, że nie do końca rozumiem co mi zarzucasz.Jedrula pisze:Szczególnie że sam nie za bardzo chwalisz się swoimi pracami sprzętem na forum.
Wiele razy narzekano, że to nie forum zawodowych filmowców - a ja nie robię filmów hobbystycznie, więc nie mam się także czym chwalić.
Niemniej jednak kiedy mogę i uważam, że można coś z przyjemnością zobaczyć, to dziele się i moimi pracami.
Jeżeli masz trudności z zobaczeniem filmów, które pokazałem - to powiedz i zadam sobie trudu ponownego przytoczenia ci linków.
To na pewno mniejszy trud jak robienie screenshotów, korygowanie ich w programie graficznym i zamieszczanie w sieci by komuś pomóc rozpoznać błędy i jeszcze przyjąć za to skwitowanie w postaci zarzutu o "wymądrzanie".