Przed zapoznaniem z forum, odwiedź sklep spożywczy,

Tu można uprawiać dyskutanctwo ;-)

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Awatar użytkownika
laciaty
Posty: 477
Rejestracja: środa 11 wrz 2013, 19:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: laciaty »

Z dobrych whisky polecam Dimple a dla poszukiwaczy ciekawych smaków mojego faworyta Woodford Reserve.
Oczywiście nie łajdaczyć niczym no może 2 kosteczki lodu.
eLeReS MOD, Penguin FPV, Beta, X525, Pilatus PC-6 MPX, SkyEye FPV
Awatar użytkownika
Mateusz
Posty: 2324
Rejestracja: niedziela 21 mar 2010, 02:17
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: Mateusz »

To nie Rurek tylko Artu i nie pyszne tylko paskudnie zdradliwe było, od tego wszystko co najgorsze się zaczęło... ;o)

To ja teraz wiem! Do kogo ma się mieć pretensje za mega ból głowy z rana :mrgreen:
Trutututu nici z drutu.
Awatar użytkownika
miś
Posty: 9242
Rejestracja: niedziela 07 lut 2010, 15:24
Lokalizacja: Bytom

Post autor: miś »

Mateusz pisze:To ja teraz wiem! Do kogo ma się mieć pretensje za mega ból głowy z rana :mrgreen:
No jak to do kogo :?:
DO SIEBIE :!:
Nie przeczytałeś instrukcji obsługi :lol:
Pzdr. -----MIŚ-----
Awatar użytkownika
Agatek
Posty: 79
Rejestracja: wtorek 05 cze 2012, 15:46
Lokalizacja: Bytom
Kontakt:

Post autor: Agatek »

To ja teraz wiem! Do kogo ma się mieć pretensje za mega ból głowy z rana :mrgreen:
Od kilku lat trujesz, że głowa Cię bolała:) I już nie wiem, chwalisz się, czy żalisz... Ja z Wami piłam do świtu i nic nie bolało:)
A że coponiektórym alkomaty wtedy wysiadły, to już inna bajka:)
Agatek (Bytom)
Niektórzy ludzie mogliby się zabić, skacząc z poziomu swojego EGO na poziom swojego IQ
Awatar użytkownika
Kowal
Posty: 4541
Rejestracja: poniedziałek 27 sty 2014, 21:15
Lokalizacja: Winnica k/Pułtuska

Post autor: Kowal »

Fakt, alkotesty miały pozamiatane rano :lol:
Pozdrawiam, Artur
Lepiej wejść komuś w drogę, niż w tyłek...
Awatar użytkownika
Mateusz
Posty: 2324
Rejestracja: niedziela 21 mar 2010, 02:17
Lokalizacja: Chorzów

Post autor: Mateusz »

Oj tam, oj tam ;P

Za mało uczę się latać , prawie w ogole nie potrafię :(
Trutututu nici z drutu.
Awatar użytkownika
markac
Posty: 1506
Rejestracja: poniedziałek 27 gru 2010, 21:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: markac »

A ja właśnie niechcący przechodziłem się po dziale alkoholowym w pobliskim sklepie i sobie kupiłem w ciemno:

Obrazek

Bez czytania opinii tzw. smakoszy :mrgreen:
Było najtańsze :-P
artak
Posty: 182
Rejestracja: środa 08 paź 2014, 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: artak »

markac pisze:Było najtańsze
Uważaj, bo ja tak kiedyś kupiłem GoldenLoch i powiem Ci, że nawet po 1l wódki na trzech nie byliśmy w stanie się tej Lochy napić :)
Awatar użytkownika
markac
Posty: 1506
Rejestracja: poniedziałek 27 gru 2010, 21:48
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: markac »

artak, chyba nie jestem smakoszem.
Wszystko pachnie i chyba smakuje prawie tak samo (za małe rozeznanie).
I nawet mi smakuje z Colą ten blend Long John.
artak
Posty: 182
Rejestracja: środa 08 paź 2014, 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: artak »

markac, nie musisz być smakoszem :) Jak Ci smakuje, to good for You jak to mawiają indianie :) Ja Cię tylko uczulam, że podejście "najtańsze" czasami może być zdradliwe (a uwierz mi, że jak kupowaliśmy Golden Locha to nasze podniebienia bynajmniej jaśniepanieńskie nie były, a o wiele bliżej im do chamskich było :) )
Awatar użytkownika
kaczmarsky
Posty: 505
Rejestracja: poniedziałek 08 lis 2010, 10:28
Lokalizacja: Tomaszów Maz.

Post autor: kaczmarsky »

No wreszcie męski temat.
No ja niestety nie mam tak wysublimowanego smaku. Najlepiej podchodzi mi czysta wóda, dobrze zmrożona, prosto z zamrażalnika, aż oleista. Przy takim zmrożeniu nawet najgorsze ścierwo dobrze wchodzi :mrgreen: Oczywiście do tego zagrycha. A jak zagryzać to tylko śledziem. Z gotowców dobre są koreczki po kaszubsku. Ale najlepiej jak sam przygotuje śledzie w oleju "po diabelsku" z cebulką i dużą ilością pieprzu.
Ostatnio jednak zasmakowałem w bimbrozji o naturalnym smaku lub cytrynówki. Warunek: musi być z dobrego źródła, czyli dobrze zrobiona.
Dobra dość pisania, idę do lodówki sprawdzić czy się dobrze zmroziła Biała Żubrówka. Dzisiaj na zagrychę mam "tatara". Tak też lubię. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Rurek
Posty: 16419
Rejestracja: środa 10 mar 2010, 15:21
Lokalizacja: AIP ENR 5.5 - AAA 153 :-)

Post autor: Rurek »

Akurat GoldenLoch to zły przykład na zły trunek :-) Bo w slepym tescie wygrał z "markowymi" i drogimi łychami :-)
Golden z colą i idzie przeżyć, dobry wstęp do nauki smakowania tych rudzielców ;-)

Nie mogę najsć tekstu-testu w którym GL pokonał różne wiele droższe , jak kto uparty to znajdzie to w necie.

Ja tam znawcą smakoszem tych wiskaczy nie jestem (może ze 100l tego wypiłem, nie więcej), na co dzień spożywam dobre krajowe przezroczyste ;-) i wiem jedno - nie dotykam od dawna gorzkiej żołądkowej przezroczystej, oni do niej dosypują jakiego badziewia w proszku i łeb odpada na drugi dzień :evil: natomiast wyborowej nie odmówię pod żadną postacią ;-)
A Glenfiddich'a od swięta, na smaczek :-) I jest on tak dobry że zazwyczaj butelka znika za jednym wieczornym zamachem ;-) tak do kolacji przy swiecach :-)
infekcja FPV postępuje w zastraszającym tempie...
Awatar użytkownika
laciaty
Posty: 477
Rejestracja: środa 11 wrz 2013, 19:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: laciaty »

To ja jeszcze dopiszę cosik na temat "białej"
Jak będziecie mieli kiedyś okazję polecam spróbować rosyjskiej wódki Beluga.
Niestety w Polsce (zresztą w Rosji też) jest cholernie droga ale warto.
eLeReS MOD, Penguin FPV, Beta, X525, Pilatus PC-6 MPX, SkyEye FPV
artak
Posty: 182
Rejestracja: środa 08 paź 2014, 10:56
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: artak »

laciaty pisze:Beluga
O tak, to miałem przyjemność pić :) Jedna z niewielu wódek, które mi naprawdę smakowały, ale jak zobaczyłem cenę (jak patrzyłem to było coś koło 160zł/0,7) to stwierdziłem, że mnie nie stać :mrgreen: (dlatego była lepsza, bo za darmo :lol: )
Rurku to może akurat miałem pecha i trafiłem na jakąś marną serię/butelkę :) (później tego nie sprawdzałem, bo jakimś dziwnym trafem się do tej marki zraziłem :) ). A na codzień, to ja wolę zupki chmielowe pić (tylko, żeby ten chmiel tam był :) ). Rudą to tylko od święta :) (a białą jak chcę się zresetować :-P )
Awatar użytkownika
ReMo
Posty: 2133
Rejestracja: środa 04 kwie 2012, 17:24
Lokalizacja: Skoczów,Bielsko

Post autor: ReMo »

A ja ze lubie whisky i tylko z lodem,
smakuje mi nawet miodowe :D

Naajlepsze jakiemiałem możliwośc spróbowania to "chivas the century of mealts"
ale niestety nie na moją kieszeń :P

Również lubie sprowadzac rózne buteleczki :D np o to jedna z nich

Obrazek
[b]"Tylko życie poświęcone innym, warte jest przeżycia"[/b]
ODPOWIEDZ