Panowie, skończcie tę bezproduktywną dyskusję, bo pracujecie na krawat. Szczególnie Ty, Jelcyn, od kilku dni siejesz ferment. Opanuj się, bo Ci się w końcu uzbiera.
Czyli to co dziś zaobserwowałem podczas lotu moim dronem mogło być spowodowane przez tą burzę słoneczną. Ehhhhh źle się dzieje na tym świecie. Chyba sobie zainstalują tą aplikację do telefonu.
Dobrze, że nie odpaliłem misji z komputera bo bym ładnie wyglądał z hexą o wadzie 5kg i aparatem na pokładzie skoro takie jajca w trybie manualnym się dzieją podczas burzy słonecznej.
Zauważyłem, że w dni, w które często pisze się na forum o burzach słonecznych mój odbiornik nie odbiera dźwięku z samolotu. Normalnie na 4km (tyle najdalej byłem) miałem dźwięk a dzisiaj po 50m już go nie było. To może mieć jakiś związek z aktywnością słońca?
Latam więc jestem.
----------------------
Bixler 1.1
BadCat
Skoro w zeszłym stuleciu konkretna burza słoneczna doprowadziła do zapalenia się papieru w telegrafach to jak najbardziej jest to prawdopodobne. Czy rzeczywiście tak się stało - tego się raczej nie dowiemy.
W tym temacie poniekąd podzielam zdanie Jelcyna (choć formę podania już nie bardzo) że na forum pojawia się trend "zwalania" dziwnego zachowania sprzętu na okoliczności przyrody. Jak komuś kopter zeświruje to najpierw sprawdza Solar Monitor a dopiero potem kable od GPS'a i czy ma dobrego FIX'a. Oczywiście wiatr słoneczny może powodować odchylenia od normy w pracy elektroniki i są na to dowody ale w związku z tym że nasze zabawki potrafią ześwirować od godziliona innych rzeczy z samozakłócaniem na czele (siejące przetworniki kamer, jazgot od kabli zasilających czy wideo zatykające RC) nie traktowałbym aktywności naszej najbliższej gwiazdy jako odpowiedzi na wszystkie fakapy ze strony sprzętu a raczej jako tą kroplę okresowo przelewającą czarę goryczy.
Czy ktoś z was miał dziś jakieś zakłócenia bądź problemy ze sprzętem GPS/magnetometry.
Podczas lotu zauważyłem dziwne zachowania w moim modelu między godzinami południowymi.
Zauważyłem na pewnym portalu, że dokładnie dziś mają miejsce dość znaczne burze słoneczne http://www.n3kl.org/sun/noaa.html
Gdzie indziej nawet podawano ostrzeżenia o dużej sile promieniowania elektromagnetycznego.
Co wy o tym myślicie?
Dzisiaj nie ale wczoraj koło 20 tak.
Mój kolega miał problemy, kopter z niewyjaśnionych przyczyn zaczął się bujać, podobno trzeba było kontrować cały czas w jedną stronę w locie na gpsie, a potem dał pełny ogień na wstecznym sam z siebie i poszedł w krzaki. Co lepsze dzisiaj wszystko działa i lata.
Oczywiście mogło być parę innych przyczyn - ale kto wie. Ja w samolotach też skutków burzy słonecznej nie odczułem nigdy w locie - co najwyżej trefną złączkę od gpsa
Nie wiem specjalnie o co chodzi, cały świat lata, loty rejsowe nie wstrzymane, ja swoje codzienne loty też uskuteczniałem a koptery coś nietęgo, czyżby przerost formy nad treścią.
Wydłubać tą całą elektronikę i nauczyć się latać.
Protuberancje słoneczne najbardziej dały się we znaki w Kanadzie w latach 90 ubiegłego wieku.
Jedyne co zaobserwowałem to zmiany w ilości widocznych satelitów i czas łapania fix'a
Ale:
- na gps wpływa pogoda
- satelity nie są geostacjonarne więc jak mamy pecha to czekamy chwilę na wzejście
- satelity też ulegają awarii
więc tak naprawdę to trudno powiedzieć czy to wiatr słoneczny czy mamy akurat pecha.
samolot max 4579/1293 analog, DJI do końca zasięgu :)
coper max 1729(na 5.8)
Pieth pisze:Nie wiem specjalnie o co chodzi, cały świat lata, loty rejsowe nie wstrzymane.....
I tutaj można się zdziwić..... samoloty rejsowe nie korzystają z systemu GPS, a przynajmniej duża ich większość. System GPS dopiero jest tam powoli wprowadzany.