kopter do filmowania

czyli to co w kopterach a nie jest związane bezpośrednio z FC

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

IvanM
Posty: 1566
Rejestracja: wtorek 25 wrz 2012, 19:25
Lokalizacja: Podkarpackie

Post autor: IvanM »

darek pisze: ich gimbale działają jedynie z jednym aparatem a gdy przestaną działać to można je jedynie wyrzucić (widziałem post w tej sprawie)
Jaki sens ma to bezmyślne powtarzanie ewidentnej bzdury?
Fabryczna dedykacja DJI Zenmuse do konkretnego aparatu i konkretnego obiektywu to DODATEK a nie jakiś minus. Użytkownik otrzymuje skalibrowany i od reki perfekcyjnie działający sprzęt.
Ale to nie oznacza, że inaczej się nie da. Każdy Zenmuse można równie dobrze jak każdy inny gimbal używać także z innymi aparatami oraz innymi obiektywami. Trzeba się wtedy postarać tylko i wyłącznie o wszystko to, o co potrzeba się postarać przy wszystkich innych "uniwersalnych" gimbalach: tzn. o stabilne mechaniczne mocowanie aparatu oraz o wyważenie całości w trzech osiach. Postów i filmów na youtube w tej sprawie jest więcej jak tych o wyrzucaniu gimbali do kosza.
darek
Posty: 324
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 09:38
Lokalizacja: Góra Kalwaria

Post autor: darek »

przepraszam, ale zarówno na temat nazy jak i innych produktów firmy DJI włączając w to gimbale nie chcę się wyrażać, to wspaniałe produkty, które, jak zostało to napisane wcześniej, na pewno znajdą swoje miejsce w historii modelarstwa, ale nie są to produkty dla mnie, ja zwykle idę własną drogą, czasem pokrętną ale własną i dochodzę do własnych wniosków, kończąc kwestię produktów firmy DJI, wszystkim użytkownikom produktów tej firmy życzę by korzystali z nich długo i szczęśliwie (i nie jest to kpina)

a teraz mały update:

1) zrezygnowałem z użycia 6 silników, te boczne silniki trochę mieszały mi w całej konstrukcji, teraz idę w kierunku 4 lub 8 silników

2) złożyłem płytki montażowe kontrolera i ECS, chcę by wszystko (cała elektronika) było pod przykryciem, kapturek z abc-rc o średnicy 18cm, całość może jeszcze być trochę podniesiona i podejmę decyzję jak bardzo przed przyklejeniem elementów

3) z bateriami był problem, umieszczenie baterii blisko centrum w poprzek rurek środkowych powodowało bardzo wysokie podniesienie kapturka z kontrolerem, a zamocowanie baterii poniżej rurek kolidowało by z gimbalem - jak widać zrobiłem lekko opuszczone półeczki i baterie wpasują się między rurki, mogę dać 4 x 5000, 2 x 8000 lub 2 x 10000 mAh
plus: kompaktowość konstrukcji i jakiegoś rodzaju zabezpieczenie przed uszkodzeniami
minus: baterie nie są centralnie ale trochę po bokach tyle, że plusem jest fakt, że są blisko osi silników

4) gimbal, z którym chcę latać nie jest gotowy, jego zbudowanie potrwa, mam nadzieję, że jego konstrukcja uprości nogi koptera i będzie lżejsza, ale za to mam dostępnego najmniejszego gimbala jakiego do tej pory zbudowałem i jest przystosowany do małej lustrzanki, ja korzystałem z niego ręcznie z aparatem sony nex 5, gimbalom jakie buduję zawsze daję trochę dłuższe rurki, na których mocuje się silniki yaw i do zrobienia nóżek koptera wykorzystałem właśnie taki wystający kawałek, ktoś kto miałby wykorzystać gimbala do latania, po locie może go ściągnąć i używać na ziemi jako gimbal ręczny, co osobiście sobie bardzo cenię :)

sam gimbal waży 1200 gram a nóżki do koptera przypięte do gimbala 216 gram, może nie jest to mistrzostwo świata, ale to mocny gimbal do dość dużych aparatów a 1400 gram w porównaniu do nóg składanych, które ważą ok 800-900 gram to jakby gimbal ważył zaledwie 400 czy 500 gram

5) po podpięciu gimbala i położeniu baterii schwyciłem za 2 silniki po przekątnej i podniosłem koptera, okazało się, że całość konstrukcji się lekko skręca - to chyba największy minus konstrukcji w kształcie litery H i dość dużym ciężarze, coś co jest długie i płaskie zawsze się skręci, dlatego na przykład w domach o drewnianych konstrukcjach daje się kątowe wsporniki, nie wiem jak temu zaradzić i nie wiem czy jest to aż tak ważne, coś co jest długie zawsze będzie pracować, budynki potrafią się odchylać na wietrze albo skrzydła samolotów drżą i poruszają się podczas lotu, chwilowo nic z tym nie robię i zobaczę jak kopter lata, sygnalizuję jednak, że może to być problematyczne

6) amortyzatory/antywibratory wydają się być doskonałe, są na tyle plastyczne, że kopter lekko się buja gdy jest zamocowany na silniku gimbala ale i na tyle mocne, że ruchy te nie są wielkie, użyłem 4 sztuki tych amortyzatorów: http://www.realfpv.com/Bobbins.aspx

do testów początkowo zamocuję stałe nogi w miejscu gdzie rurki silników łączą się z rurkami konstrukcji głównej

no i fotki poniżej:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Karol93
Posty: 276
Rejestracja: czwartek 29 sie 2013, 22:17
Lokalizacja: Pszczyna

Post autor: Karol93 »

Co ja się tam znam, ale się wypowiem. Jeśli rama na to pozwala, a tak jest, to czy nie warto byłoby końce ramion połączyć jeszcze jedną rurką ? Rurka na której zamocowane są silniki jest dość małej średnicy, może wibrować albo się skręcać (chociaż to chyba raczej mniej prawdopodobne). Dostałbyś sztywną prostokątną ramę, a masy, chyba, wiele by nie przybyło.
Pozdrawiam Karol
darek
Posty: 324
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 09:38
Lokalizacja: Góra Kalwaria

Post autor: darek »

Karol, myślałem o tym ale nic co było by lekkie nie zda się na nic, tu mamy do czynienia z prac elementów wynikłą z długości i przekroju oraz obciążenia, wszystko się skręci, każda konstrukcja ugnie pod odpowiednią siłą i/lub gdy jest odpowiednio długa

rurki 15mm nie są super sztywne, ale trzeba bardzo wielu kilo be je złamać, obie rurki są połączone ogółem 8 zaciskami wspólnymi + na końcach 4 zaciski z rurkami silnikowymi, moim zdaniem tak już musi zostać i zmienić się tego nie da, jeśli będzie to powodem złej pracy przy tej długości rurek należy zastosować inną konstrukcję - konstrukcję żyrandola
IvanM
Posty: 1566
Rejestracja: wtorek 25 wrz 2012, 19:25
Lokalizacja: Podkarpackie

Post autor: IvanM »

darek pisze:przepraszam, ale zarówno na temat nazy jak i innych produktów firmy DJI włączając w to gimbale nie chcę się wyrażać, to wspaniałe produkty....
No to fajnie, że teraz tak piszesz - ale to jakoś nie niweluje twoje poprzednie wpisy na temat DJI, które są tylko powtarzaniem zabobonów i mijają się z prawdą.
Wracając do tematu - twoja konstrukcja ma zasadniczy problem bardzo przeszkadzający w filmowaniu. Jest nim mocowanie gimbalu wysoko i na środku urządzenia. Takie rozwiązanie powoduje, szybkie pojawianie się śmigieł w filmowanym kadrze.
darek
Posty: 324
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 09:38
Lokalizacja: Góra Kalwaria

Post autor: darek »

IvanM: kopter mi uciekł i się rozbił, nowy, uciekł praktycznie z ziemi, jeśli miał problem nie powinien był odpalić, nie powinien był uciec z ziemi, mam uraz do sterowników DJI i tyle
co do konstrukcji ich kopterów i gimbali uważam, że są piękne i przemyślane tak by klient kupił następny lub naprawił rozbity, ich konstrukcje gimbali przeczą rozsądkowi, podobnie jak ich konstrukcje kopterów, mam bardzo złą opinię o ich produktach

dam przykład, gimbal ręczny - Ronin, przepiękny, bardzo ale to bardzo mi się podoba, mówię serio, ale waży 4,5kg co oznacza dla mnie mnie, że to kompletny śmieć
jeśli nie wiesz o czym mówię to podnieś długopis i trzymaj go przez chwilę przed sobą... i co rączka boli?

s800 - 3,7kg
s1000 - 4.2kg
chłopie to ma latać a nie jeździć
mały błąd i całe ramiona się połamią + płyta centralna

na rcgroups znalazłem info jak długie powinny być kable do ECS - najkrótsze z możliwych a oni co robią? dali ECS pod silnikiem i odległość zasilania ESC jest 2 x dłuższa niż być powinna

jeśli ich kochasz, super, ale daj mi oddać się innej miłości za to zawsze będę podziwiał twoją pannę[/list]
Awatar użytkownika
bluuu
Posty: 1707
Rejestracja: środa 21 mar 2012, 15:01
Lokalizacja: Wwa

Post autor: bluuu »

tym razem ja sie nie zgodze :)

Po czym wnosisz ze kable powinny byc jak najkrotsze ?
ESC ma 2 strony ... do zasilania i do silnika ... ktore maja byc krotsze ?
Bo sumaryczna dlugosc i tak bedzie taka sama bo ta dlugosc determinuje dlugosc ramienia.

Inna sprawa - ESC pod silnikiem ma zalety (sam tak robie) - raz ze masz chlodzenie strumieniem zasmiglowym a dwa, oddalasz od FC/GPS/RC jedne z najbardziej "siejacych" elementow koptera
AutoQuad Team
darek
Posty: 324
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 09:38
Lokalizacja: Góra Kalwaria

Post autor: darek »

wypowiedź whitecrest: http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=1869246
są inne bardziej rozbudowane wątki na ten temat
IvanM
Posty: 1566
Rejestracja: wtorek 25 wrz 2012, 19:25
Lokalizacja: Podkarpackie

Post autor: IvanM »

darek pisze:ich konstrukcje gimbali przeczą rozsądkowi]
Gdybyś zapodał jakieś konkrety a nie zabobony powtarzane z sieci, to moglibyśmy dyskutować. Możesz mieć inne zdanie - ale akuratnie te gimbale "przeczące rozsądkowi" sprawdzają się najlepiej.
darek pisze:na rcgroups znalazłem info jak długie powinny być kable do ECS - najkrótsze z możliwych a oni co robią? dali ECS pod silnikiem i odległość zasilania ESC jest 2 x dłuższa niż być powinna
Fajniej gdybyś wypowiadał się na tematy o których masz faktycznie pojęcia. Jaka bowiem ta długość "powinna" być? Pojemność na wejściu tych regulatorów dobrana jest do induktancji kabli i jakoś nie słychać nic na temat "padania" regulatorów w tym sprzęcie. Ekstremalne skrócenie kabli silnikowych natomiast gwarantuje minimum interferencji elektromagnetycznych, lepsze chłodzenie regulatora a nawet lepsze rozłożenie masy i mniejsze mechaniczne obciążenia sprzętu.
darek pisze:jeśli ich kochasz, super, ale daj mi oddać się innej miłości
To nie jest kwestia miłości. Jeżeli kochasz kogoś innego - twoja sprawa. Nie jest to jednak usprawiedliwieniem dla rozpowszechniania zabobonów i kłamstw.

Edit: no to poczytaj sam w przytoczonych wątkach:
Too long battery wires will kill your ESC over time!
The standard input capacitors (large cylindrical thingies in thin shrink wrap) will be destroyed over time because they get warmer/hotter. Using thicker wire will not help, it's mainly a wire inductance problem, not a resistance problem.

Tak więc jak napisałem wyżej - zagrożeniem jest induktancja kabli i zniszczenie kondensatorów na wejściu regulatora. Czemu da się łatwo zapobiec. Kondensatory w tych reglach nie grzeją się w najmniejszym stopniu.
If the motor-ESC wire eventually gets too long, it will not harm motor and/or controller. May cause interference though.
Ostatnio zmieniony piątek 22 sie 2014, 13:02 przez IvanM, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
bluuu
Posty: 1707
Rejestracja: środa 21 mar 2012, 15:01
Lokalizacja: Wwa

Post autor: bluuu »

darek pisze:wypowiedź whitecrest: http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=1869246
są inne bardziej rozbudowane wątki na ten temat
nie odpowiedziales na szczegolowe dopytanie
Tak wiec dalsza dyskusja jest bezzasadna.
AutoQuad Team
darek
Posty: 324
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 09:38
Lokalizacja: Góra Kalwaria

Post autor: darek »

bluu, między baterią a ecs kabel powinien być możliwie krótki inaczej skracasz życie regulatora, teoretycznie bezpieczne jest ok 20cm, powyżej należy stosować kondensatory wpinane między plus i minus, kabel między ecs a silnikiem może być długi, po więcej info poszukaj w sieci, ja przeczytałem od deski do deski jeden wątek na ten temat

co do firmy DJI i ich produktów, ktoś musi to skończyć i będę to ja, nie chcę się wyrażać więcej na ten temat i bardzo proszę innych o zakończenie tego tematu, z przyjemnością podzielę się swoimi spostrzeżeniami w innym wątku jeśli ktoś takowy założy

co do kopterów nie mam wielkiego doświadczenia i moja konstrukcja jest pierwszą dużą konstrukcją jaką buduję, co do gimbali to buduję gimbale od półtorej roku, przeszedłem dużo i mam niemało w tej kwestii doświadczeń, moimi podstawowymi osiągnięciami są: specjalna optymalizacja silników do działania w gimbalach dzięki czemu pracują szybciej i płynniej oraz konstrukcja, dzięki której można ściągnąć kierownicę co daje możliwość użycia gimbala zarówno jako gimbal ręczny jak i do latania bo w sposób prosty można go podwiesić, przy okazji w mojej konstrukcji używam czegoś co wszyscy uważają, że nie działa i stworzyłem konstrukcję o wdzięcznej nazwie alien, w której osie mają inną kolejność od standardowej: roll, pitch, yaw - taka konstrukcja jest mocniejsza, bardziej odporna na wibracje i drgania, perfekcyjnie kompaktowa po złożeniu, przy okazji jakimś cudem moje gimbale są dość odporne na drgania :)

a poniżej 2 przykłady jakie do tej pory zrobiłem

lot na zmotoryzowanym skrzydle, silny wiatr, bardzo mało miejsca, ogromne drgania podczas lotu:


i taki trochę teledysk, mój pierwszy :)


oba zrobione podczas wakacji ręcznie z gimbalem podpiętym pod koptera i aparatem sony nex 5N, oczywiście do gimbala użyłem bardzo małą kierownicę i fajny bezprzewodowy joystick
Awatar użytkownika
ghambit
Posty: 1279
Rejestracja: wtorek 03 maja 2011, 01:10
Lokalizacja: Amsterdam

Post autor: ghambit »

Dajcie chłopakowi luzu, ma swoje poglądy i nikt mu ich nie zabroni.
Za co go cenię to fakt że próbuje pokazać że można inaczej i nie zawsze musi mieć rację, bynajmniej dąży do sprawdzenia w praktyce swoich teorii, nawet gdy na końcu okaże się że nie miał racji (bądź je miał).

Odnośnie Ronina, akurat ten gimbal nie był produkowany z myślą o kopterach co nie oznacza że nie może być w nich użyty, kwestia odpowiednio dużej maszyny.

Odnośnie ESC, na rcgroups jest/był duży wątek jakoby długie kable zasilające skracały żywotność esc i jest to poniekąd prawda gdyż uszkodzenia ulegają kondensatory więc ludzie zaczęli z tym walczyć dodając równolegle dodatkowe kondensatory tuż przy esc.
Czy to ma sens? Nie wiem, latam na długich kablach silnikowych i krótkich zasilających w hexie i nigdy nie miałem problemu z zakłóceniami a latam daaaaleko. W Quadzie mam dokładnie na odwrót ale jeszcze za mały nalot na tym konkretnym modelu żebym mógł się wypowiedzieć. Ważne jest natomiast dobre chłodzenie esc.
darek
Posty: 324
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 09:38
Lokalizacja: Góra Kalwaria

Post autor: darek »

ghambit, ja chłodzenia prawie nie będę miał bo całość będzie przykryta kapturkiem, ale za to ESC ma 40A a mogło by mieć 30A - czy coś powinienem zmienić?

tak naprawdę chodziło mi o zabezpieczenie elektroniki od ewentualnego deszczu, i zapomniałbym płytki do elektroniki są podziurawione jak sito więc jakiś tam przewiew będzie, choć nie bezpośredni
IvanM
Posty: 1566
Rejestracja: wtorek 25 wrz 2012, 19:25
Lokalizacja: Podkarpackie

Post autor: IvanM »

darek pisze:bluu, między baterią a ecs kabel powinien być możliwie krótki inaczej skracasz życie regulatora, teoretycznie bezpieczne jest ok 20cm, powyżej należy stosować kondensatory wpinane między plus i minus
Wszystkie te teorie pojawiali się jakieś 6-7 lat temu. W międzyczasie nie da się znaleźć regulatora, który nie miał by na wejściu kondensatorów z dużym zapasem. Powtórzę - kondensatory w DJI się nie grzeją i nie padają. Problem nie występuje i w zamian otrzymuje się przy takiej konstrukcji wiele pozytywnych walorów.
darek
Posty: 324
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 09:38
Lokalizacja: Góra Kalwaria

Post autor: darek »

super, wezmę to w przyszłości pod uwagę
ODPOWIEDZ