kopter do filmowania
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
kopter do filmowania
na razie bez zdjęć
moje podstawowe założenia:
a) chcę długo latać
b) aparat typu mała lustrzanka
c) prosty w konstrukcji by przy upadku było mało roboty
zacznę od aparatu - uważam, że filmowanie z czymś ciężkim nie bardzo ma sens bo skraca czas lotu a jakość jest zbliżona do większych aparatów, hd to hd pod warunkiem, że nie jest to gopro, wybieram więc na wstępie sony nex 5 a w przyszłości może gh4, chwilowo aparat typu 5D odpada
długo latać jest dość złożone i uwarunkowane od wielu czynników:
1) daję dużą baterię ale w pewnym momencie zwiększanie baterii przestaje mieć sens
2) ograniczam maksymalnie wagę koptera i gimbala ale wszystko ma swoje granice
3) daję duże śmigła bo w teorii im większe tym dłużej lata
dalej należało by się zastanowić co waży najwięcej:
1) mocowania rurek
2) nogi, które mogą być składane
3) same rurki
a działania - usunąć, nie używać, ograniczyć
gimbal może spełnić zadanie nóg
mocowań trzeba mniej jeśli rurki są w jednym kawałku
ograniczyć średnicę rurek
i tak powstaje prosta konstrukcja w kształcie litery H
w przypadku użycia 6 silników kształt jest następujący: -H-
w przypadku 8 silników lepiej użyć mocowanie jeden nad drugim, niby tracą swoją sprawność ale wydaje mi się, że silniki, którym lżej zużywają mniej prądu
początkowo miała to być konstrukcja używająca 6 silników, ale po dokładniejszym przestudiowaniu ecalc i dopasowaniu do teoretycznej wagi całkowitej kopter chyba 8 będzie najbardziej optymalne
na silniki wybrałem sunnysky 3508, bo w teorii mają wielką moc i zużywają znikomy prąd, na śmigła użyję 15x5.2 podobne do DJI bo się składają, a z mnóstwa postów dowiedziałem się, że wersja 3 łopaty jest nie tylko silniejsza ale i generuje mniej drgań, tu jednak poszedłem jeszcze dalej, wykroiłem z cf swoje własne mocowania, które wydłużyłem na średnicy o 2,5cm (jeden cal) więc w teorii śmigła będą miały 17 cali, dodatkowo będę w stanie zamocować 3 lub 6 śmigieł co zgodnie z ecalc daje mi możliwość użycia baterii 4S lub 5S
i to chyba mniej więcej tyle podstawowych moich przemyśleń i tego co z nich wynika, wkrótce fotki koptera
moje podstawowe założenia:
a) chcę długo latać
b) aparat typu mała lustrzanka
c) prosty w konstrukcji by przy upadku było mało roboty
zacznę od aparatu - uważam, że filmowanie z czymś ciężkim nie bardzo ma sens bo skraca czas lotu a jakość jest zbliżona do większych aparatów, hd to hd pod warunkiem, że nie jest to gopro, wybieram więc na wstępie sony nex 5 a w przyszłości może gh4, chwilowo aparat typu 5D odpada
długo latać jest dość złożone i uwarunkowane od wielu czynników:
1) daję dużą baterię ale w pewnym momencie zwiększanie baterii przestaje mieć sens
2) ograniczam maksymalnie wagę koptera i gimbala ale wszystko ma swoje granice
3) daję duże śmigła bo w teorii im większe tym dłużej lata
dalej należało by się zastanowić co waży najwięcej:
1) mocowania rurek
2) nogi, które mogą być składane
3) same rurki
a działania - usunąć, nie używać, ograniczyć
gimbal może spełnić zadanie nóg
mocowań trzeba mniej jeśli rurki są w jednym kawałku
ograniczyć średnicę rurek
i tak powstaje prosta konstrukcja w kształcie litery H
w przypadku użycia 6 silników kształt jest następujący: -H-
w przypadku 8 silników lepiej użyć mocowanie jeden nad drugim, niby tracą swoją sprawność ale wydaje mi się, że silniki, którym lżej zużywają mniej prądu
początkowo miała to być konstrukcja używająca 6 silników, ale po dokładniejszym przestudiowaniu ecalc i dopasowaniu do teoretycznej wagi całkowitej kopter chyba 8 będzie najbardziej optymalne
na silniki wybrałem sunnysky 3508, bo w teorii mają wielką moc i zużywają znikomy prąd, na śmigła użyję 15x5.2 podobne do DJI bo się składają, a z mnóstwa postów dowiedziałem się, że wersja 3 łopaty jest nie tylko silniejsza ale i generuje mniej drgań, tu jednak poszedłem jeszcze dalej, wykroiłem z cf swoje własne mocowania, które wydłużyłem na średnicy o 2,5cm (jeden cal) więc w teorii śmigła będą miały 17 cali, dodatkowo będę w stanie zamocować 3 lub 6 śmigieł co zgodnie z ecalc daje mi możliwość użycia baterii 4S lub 5S
i to chyba mniej więcej tyle podstawowych moich przemyśleń i tego co z nich wynika, wkrótce fotki koptera
To jest relacja budowy coptera??darek pisze:na razie bez zdjęć
Ps: Liczyłeś cały copter w ecalcu? Po przeczytaniu posta nie wiem o co kaman. Długie przemyślenia, wnioski które są oczywistościami a na końcu copter w układzie H.
To się chyba nie udadarek pisze:gimbal może spełnić zadanie nóg
modele: Vega FPV, Hellcat ESA, X900 copter
dla mnie wnioski nie są oczywistościami
na przykład, skoro mocowania wpływają tak bardzo na wagę dlaczego ludzie kupują s800 czy s1000 DJI lub choćby koptery Tarota?
składane podwozie wciąż się rozwija i mnóstwo ludzi się tym chwali a przecież takie podwozie waży tyle co sam kopter
dlaczego nikt nie wpadł na pomysł sztucznego w pewnym sensie zwiększenia wielkości śmigieł poprzez zwiększenie wymiaru mocowania
dlaczego ludzie tną rurki i łączą je między płytkami centralnymi? - każda rurka wówczas potrzebuje 2 punktów podparcia co zwiększa wagę i negatywnie wpływa na całość konstrukcji
co jest najlepsze to nie ciąć rurki, ale nikt tego nie robi
wszyscy łączą rurki w kształcie litery X, aby rurki nie dzielone zamocować jedna musi być nad drugą ale to uniemożliwia latanie w kształcie X a zmusza do kształtu +, żeby więc ominąć takie ustawienie kształt H wydaje się być optymalny - wówczas pionowe | są ponad lub poniżej poziomej - i wszystkie silniki mogą być zamocowane na jednej wysokości umożliwiając konfigurację lotu w kształcie X gdzie silniki są po bokach a nie przed i za centrum koptera
w końcu dużo się mówi o tym, że przy konstrukcji silników jeden nad drugim traci się ciąg, ale nikt nie wspomina, że wówczas silnikom dolnym jest lżej więc zużywają mniej energii
dlatego początkowo chciałem zacząć temat raczej teoretycznie
ostatnia rzecz to eliminacja podwozia i sadzanie kopter na gimbalu - dlaczego nie? tak naprawdę zależy to od konstrukcji gimbala, ok, z konstrukcjami za 100 USD było by trudno, ale czy niemożliwe? ja chcę wykorzystać taką konstrukcję gimbala gdzie przedłużenie pionów będzie stanowiło naturalne nogi koptera:
na przykład, skoro mocowania wpływają tak bardzo na wagę dlaczego ludzie kupują s800 czy s1000 DJI lub choćby koptery Tarota?
składane podwozie wciąż się rozwija i mnóstwo ludzi się tym chwali a przecież takie podwozie waży tyle co sam kopter
dlaczego nikt nie wpadł na pomysł sztucznego w pewnym sensie zwiększenia wielkości śmigieł poprzez zwiększenie wymiaru mocowania
dlaczego ludzie tną rurki i łączą je między płytkami centralnymi? - każda rurka wówczas potrzebuje 2 punktów podparcia co zwiększa wagę i negatywnie wpływa na całość konstrukcji
co jest najlepsze to nie ciąć rurki, ale nikt tego nie robi
wszyscy łączą rurki w kształcie litery X, aby rurki nie dzielone zamocować jedna musi być nad drugą ale to uniemożliwia latanie w kształcie X a zmusza do kształtu +, żeby więc ominąć takie ustawienie kształt H wydaje się być optymalny - wówczas pionowe | są ponad lub poniżej poziomej - i wszystkie silniki mogą być zamocowane na jednej wysokości umożliwiając konfigurację lotu w kształcie X gdzie silniki są po bokach a nie przed i za centrum koptera
w końcu dużo się mówi o tym, że przy konstrukcji silników jeden nad drugim traci się ciąg, ale nikt nie wspomina, że wówczas silnikom dolnym jest lżej więc zużywają mniej energii
dlatego początkowo chciałem zacząć temat raczej teoretycznie
ostatnia rzecz to eliminacja podwozia i sadzanie kopter na gimbalu - dlaczego nie? tak naprawdę zależy to od konstrukcji gimbala, ok, z konstrukcjami za 100 USD było by trudno, ale czy niemożliwe? ja chcę wykorzystać taką konstrukcję gimbala gdzie przedłużenie pionów będzie stanowiło naturalne nogi koptera:
jeszcze jedna rzecz, dlaczego tak powszechne jest używanie rurek o dużych średnicach jak 22 czy 25, nie bez przyczyny w tzw dslr rig wykorzystuje się rurki 15mm bo są dość sztywne, sztywność to trochę pojęcie względne, nawet włosa możesz nie zgiąć jeśli będzie odpowiednio krótki
mnie się wydaje, że rzecz rozbija się o długości ramion i cięcie rurek oraz zaciski rurek, może też o wygląd
metrowa rurka 15mm obciążona 1kg na każdym końcu będzie pracować i lekko się giąć, ok, ale 40cm rurka już nie
mnie się wydaje, że rzecz rozbija się o długości ramion i cięcie rurek oraz zaciski rurek, może też o wygląd
metrowa rurka 15mm obciążona 1kg na każdym końcu będzie pracować i lekko się giąć, ok, ale 40cm rurka już nie
-
- Posty: 491
- Rejestracja: piątek 10 sty 2014, 11:46
- Lokalizacja: Kielce
Nie wydaje mi się żeby dołożenie nóg do gimbala było lżejszym rozwiązaniem. bo jesli nogi mają się obracać z osią yaw to będa stanowiły dodatkową masę dla silnika yaw - czyli trzeba będzie zastosować większy = cięższy.
Sam gimbal patrząc na proponowany musiał by być bardzo mocny bo żeby go unieść będzie potrzeba conajmniej koptera o wadze startowej 3-3,5kg z bateriami. Czy gimbal przeżyje twardsze lądowanie, może tak ale nie sądzę że nie odbije się to na jego konstrukcji. A chyba lepiej wymienić dwie rurki z podwozi niż naprawiać uszkodzony lądowaniem gimbal.
Ogólnie wydaje mi się że nie tedy droga. Ile zaoszczędzisz wagi na takim budowaniu - 400-500g. To już lepiej wejść na zasilanie 6s silniki z niskim kv i octo x8. Niestety budżet wzrośnie ale na takim setupie odpowiednio przemyślanym i przeliczonym powisisz i godzinę.
W tym układzie bardziej istotna jest redundancja i stabilność tak zrobionego koptera. Szczególnie jeśli chodzi o reakcje na wiatr i wznoszenia lub opadania.
Edycja:
Co do rurek 15 czy 22(25) to przytnij rurki do tych 40cm, umieść na nich silnik ze śmigłem daj duze obroty i zrozumiesz czemu 25mm będzie najlepsze. Tu nie walczymy z wagą a z drganiami.
Sam gimbal patrząc na proponowany musiał by być bardzo mocny bo żeby go unieść będzie potrzeba conajmniej koptera o wadze startowej 3-3,5kg z bateriami. Czy gimbal przeżyje twardsze lądowanie, może tak ale nie sądzę że nie odbije się to na jego konstrukcji. A chyba lepiej wymienić dwie rurki z podwozi niż naprawiać uszkodzony lądowaniem gimbal.
Ogólnie wydaje mi się że nie tedy droga. Ile zaoszczędzisz wagi na takim budowaniu - 400-500g. To już lepiej wejść na zasilanie 6s silniki z niskim kv i octo x8. Niestety budżet wzrośnie ale na takim setupie odpowiednio przemyślanym i przeliczonym powisisz i godzinę.
tego za cholerę nie rozumiem.darek pisze:dlaczego nikt nie wpadł na pomysł sztucznego w pewnym sensie zwiększenia wielkości śmigieł poprzez zwiększenie wymiaru mocowania
To nie do końca tak się odbywa. Dolne śmigła pracujące w strumieniu zaśmigłowym górnych nie mają lżej. Mają "inaczej" bo kręcąc się w zawirowanym powietrzu przemieszczającym się dodatkowo w dół będą wkręcać się na wyższe obroty żeby dawać taki sam ciąg jak górne. Dla porównania płynąc kajakiem pod prąd musisz się bardziej namachać niż na stojącej wodzie. Więc sprawność jest niższa.darek pisze:w końcu dużo się mówi o tym, że przy konstrukcji silników jeden nad drugim traci się ciąg, ale nikt nie wspomina, że wówczas silnikom dolnym jest lżej więc zużywają mniej energii
W tym układzie bardziej istotna jest redundancja i stabilność tak zrobionego koptera. Szczególnie jeśli chodzi o reakcje na wiatr i wznoszenia lub opadania.
Edycja:
Co do rurek 15 czy 22(25) to przytnij rurki do tych 40cm, umieść na nich silnik ze śmigłem daj duze obroty i zrozumiesz czemu 25mm będzie najlepsze. Tu nie walczymy z wagą a z drganiami.
ok, co do nóg masz w 100% słuszność
tym bardziej, że jestem pilotem początkującym
ale twarde lądowanie to jedno a dodatkowa masa to drugie
co do silników - wykonam różne testy na teoretycznym obciążeniu, silniki i regulatory już mam a ich cena, choć wzrosła, jest wciąż akceptowalna, będę mógł użyć 4, 6, 8 lub 10 siników w różnych konfiguracjach
pierwsze fotki
na początek pokazuję moją pierwszą konstrukcję, nie jest ona w pełni na temat filmowania ale sprawdza pewne założenia, 3 śmigła zachowują się bardzo stabilnie, są trochę małe do wagi kopter (ok 1kg) ale na 3s 3200 uzyskuję ok 9 minut lotu co jest trochę frustrujące a na 4s 5000mAh już 13 minut co było odczuwalne
konstrukcja + z rurkami nie dzielonymi, rurki mają 7,6mm średnicy i są to strzały węglowe, nabierają sztywności po lekkim wygięciu więc wszystkie silniki są lekko przegięte do wewnątrz dzięki mocowaniom, rurki można przesuwać bo średnica mocowań jest trochę większa i przy upadku powinny się przesunąć, działając jak amortyzator, długie rurki przednie widać z dużej odległości i łatwo się zorientować gdzie jest dziób koptera, podwozie sprężynuje i kopterowi nic się nie stanie z 1m na beton i pewnie z 2-3 na trawę
silniki nie są w jednej płaszczyźnie ale kopter lata niezmiernie stabilnie, gdy nie ma wiatru po prostu stoi nieruchomo, z wiatrem trudniej bo jego masa jest niewielka
sterownik naza lite bez GPS bo g... GPS firmy DJI powoduje, że koptery uciekają
to model do nauki, budowany tak by wytrzymał ewentualne upadki
aha, zbudowałem z tego co było pod ręką choć aluminiowy centralny element mam już od kilku lat bo pomysł nie dzielenia rurek narodził się już dawno temu
no i fotki:
tym bardziej, że jestem pilotem początkującym
ale twarde lądowanie to jedno a dodatkowa masa to drugie
co do silników - wykonam różne testy na teoretycznym obciążeniu, silniki i regulatory już mam a ich cena, choć wzrosła, jest wciąż akceptowalna, będę mógł użyć 4, 6, 8 lub 10 siników w różnych konfiguracjach
pierwsze fotki
na początek pokazuję moją pierwszą konstrukcję, nie jest ona w pełni na temat filmowania ale sprawdza pewne założenia, 3 śmigła zachowują się bardzo stabilnie, są trochę małe do wagi kopter (ok 1kg) ale na 3s 3200 uzyskuję ok 9 minut lotu co jest trochę frustrujące a na 4s 5000mAh już 13 minut co było odczuwalne
konstrukcja + z rurkami nie dzielonymi, rurki mają 7,6mm średnicy i są to strzały węglowe, nabierają sztywności po lekkim wygięciu więc wszystkie silniki są lekko przegięte do wewnątrz dzięki mocowaniom, rurki można przesuwać bo średnica mocowań jest trochę większa i przy upadku powinny się przesunąć, działając jak amortyzator, długie rurki przednie widać z dużej odległości i łatwo się zorientować gdzie jest dziób koptera, podwozie sprężynuje i kopterowi nic się nie stanie z 1m na beton i pewnie z 2-3 na trawę
silniki nie są w jednej płaszczyźnie ale kopter lata niezmiernie stabilnie, gdy nie ma wiatru po prostu stoi nieruchomo, z wiatrem trudniej bo jego masa jest niewielka
sterownik naza lite bez GPS bo g... GPS firmy DJI powoduje, że koptery uciekają
to model do nauki, budowany tak by wytrzymał ewentualne upadki
aha, zbudowałem z tego co było pod ręką choć aluminiowy centralny element mam już od kilku lat bo pomysł nie dzielenia rurek narodził się już dawno temu
no i fotki:
Przyznam szczerze ,że też jestem zwolennikiem układów H .
Buduję TAKĄ maszynę. Którąś z kolei powoli dopracowując.
Jestem do takich rozwiązań bardziej przekonany niż do żyrandola.
Jeżeli chodzi o śmigła to podejrzewam,że są liczone i sprawdzane symulacjami.
Ich bym nie ruszał.
Co do gimbala z nogami , hmm też nie jestem przekonany. Również uważam ,
że wzrost wagi = większy silnik i łożyskowanie yaw.
Cieszy mnie , że jest ktoś na forum kto wierci dziurę w całym i eksperymentuje.
Pozdrawiam.
Buduję TAKĄ maszynę. Którąś z kolei powoli dopracowując.
Jestem do takich rozwiązań bardziej przekonany niż do żyrandola.
Jeżeli chodzi o śmigła to podejrzewam,że są liczone i sprawdzane symulacjami.
Ich bym nie ruszał.
Co do gimbala z nogami , hmm też nie jestem przekonany. Również uważam ,
że wzrost wagi = większy silnik i łożyskowanie yaw.
Cieszy mnie , że jest ktoś na forum kto wierci dziurę w całym i eksperymentuje.
Pozdrawiam.
Vega, trzepakolot, heksa z gimbalkiem, diy gogle
-
- Posty: 491
- Rejestracja: piątek 10 sty 2014, 11:46
- Lokalizacja: Kielce
No ciekawie to wygląda, ale...
3 łopatowe śmigła i to składane to prośba o wibracje. Nie wyważysz tego tak jak dwułopatowych. Dla porównania zobacz sobie śmigła t-motor.
No i sprawność 3 łopat jest niższa = krótszy czas lotu.
Te płytki pomiędzy rurkami które znajdują się nad reglami odbijają strumień powietrza. Lepiej by było gdyby tam było pusto.
3 łopatowe śmigła i to składane to prośba o wibracje. Nie wyważysz tego tak jak dwułopatowych. Dla porównania zobacz sobie śmigła t-motor.
No i sprawność 3 łopat jest niższa = krótszy czas lotu.
Te płytki pomiędzy rurkami które znajdują się nad reglami odbijają strumień powietrza. Lepiej by było gdyby tam było pusto.
gazor - bardzo ciekawa konstrukcja, choć te nogi wydają się być trochę cienkie i brak w kopterze miejsca na elektronikę
ja też mam silniki dualsky ale mają one tyle mocy, że potrzebują naprawdę dużych śmigieł a takie się nie składają stąd moja decyzja co do sunnysky
Myszom, skoro zacząłem focić to zaraz podeślę parę fotek mojej platformy do filmowania[/code]
ja też mam silniki dualsky ale mają one tyle mocy, że potrzebują naprawdę dużych śmigieł a takie się nie składają stąd moja decyzja co do sunnysky
Myszom, skoro zacząłem focić to zaraz podeślę parę fotek mojej platformy do filmowania[/code]
-
- Posty: 491
- Rejestracja: piątek 10 sty 2014, 11:46
- Lokalizacja: Kielce
Artgraf - właśnie jest zupełnie odwrotnie
3 śmigła mają więcej ciągu niż 2 przy minimalnie większym obciążeniu sinika i 3 śmigła generują mniej wibracji niż 2, na rcgroups czytałem że 3 śmigła z pudełka generowały o co najmniej połowę mniej wibracji niż 2 super wyważone
w konstrukcji tego małego koptera chodziło o to by zbudować a wydajność i wygląd miały trochę drugorzędne znaczenie
3 śmigła mają więcej ciągu niż 2 przy minimalnie większym obciążeniu sinika i 3 śmigła generują mniej wibracji niż 2, na rcgroups czytałem że 3 śmigła z pudełka generowały o co najmniej połowę mniej wibracji niż 2 super wyważone
w konstrukcji tego małego koptera chodziło o to by zbudować a wydajność i wygląd miały trochę drugorzędne znaczenie
no to fotki budowanej platformy do filmowania uwzględniającej to, o czym pisałem wcześniej: konstrukcja H z możliwością (ale nie koniecznością) rozszerzenia do -H-, w centralnym punkcie wibratory mocowanie gimbala, ponad tym będą zamocowane płytki i regulatory i całość elektroniki osłonięta, baterie osadzane po bokach centralnego punktu, mogą być zamocowane nad i/lub pod rurkami, no i podwozie, które teraz udaje gimbala, ale w razie czego mam pomysł na ewentualne stałe lub składane mocowane w centralnym punkcie rurek bocznych |
testowo wyciąłem również mocowanie na 3 lub 6 śmigieł 15 cali, ale wydłużyłem ramiona mocowań o jeden cal na stronę więc śmigła będą zabierać więcej powietrza i mam nadzieję, że będą rozmiaru bardziej 17 cali niż 15
testowo wyciąłem również mocowanie na 3 lub 6 śmigieł 15 cali, ale wydłużyłem ramiona mocowań o jeden cal na stronę więc śmigła będą zabierać więcej powietrza i mam nadzieję, że będą rozmiaru bardziej 17 cali niż 15
-
- Posty: 491
- Rejestracja: piątek 10 sty 2014, 11:46
- Lokalizacja: Kielce
na informację o 3 łopatach wpadłem na tej stronie: http://www.kdedirect.com/KDEXFTPAV2.html
ale kopiąc dalej na rcgroups dogrzebałem się do info o niemal doskonałym wyważeniu
mam podobne mocowania aluminiowe, ale zaprojektowałem swoje węglowe i 5cm większe, czyli do śmigieł dodane zostają 2 cale, na chłopski rozum mniejsze śmigła po rozszerzeniu środka zabiorą więcej powietrza więc teoretycznie będą bardziej 17 cali niż 15 cali, a że na razie składane 17 cali nie istnieje a 15 cali jest tak popularne to zdecydowałem się spróbować
ale kopiąc dalej na rcgroups dogrzebałem się do info o niemal doskonałym wyważeniu
mam podobne mocowania aluminiowe, ale zaprojektowałem swoje węglowe i 5cm większe, czyli do śmigieł dodane zostają 2 cale, na chłopski rozum mniejsze śmigła po rozszerzeniu środka zabiorą więcej powietrza więc teoretycznie będą bardziej 17 cali niż 15 cali, a że na razie składane 17 cali nie istnieje a 15 cali jest tak popularne to zdecydowałem się spróbować