kopter do filmowania

czyli to co w kopterach a nie jest związane bezpośrednio z FC

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Awatar użytkownika
cebulator
Posty: 1432
Rejestracja: poniedziałek 10 wrz 2012, 08:16
Lokalizacja: Mielec

Post autor: cebulator »

darek pisze:jeśli bijemy się o czas lotu to należy polutować wszystko, ale jeśli chcemy by kopter był bardziej niezawodny to musimy stosować złączki
Chyba coś pomieszałeś.
Złączki nigdy nie będą bardziej niezawodne od stałego, lutowanego połączenia.
Pozdrawiam Sławek

... jeśli nie wiesz co robić, nabieraj wysokości. Jeszcze nikt nie zderzył się z niebem...
darek
Posty: 324
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 09:38
Lokalizacja: Góra Kalwaria

Post autor: darek »

masz trochę racji, ale niezupełnie
jesteś na polu i ciach jakiś lut puścił albo jakiś silnik nie działa
co robimy?

jeśli chodzi o złączki to wydaje mi się, że w taki czy inny sposób masz z nimi do czynienia, na przykład bateria - lutujesz baterię?
Awatar użytkownika
Kowal
Posty: 4541
Rejestracja: poniedziałek 27 sty 2014, 21:15
Lokalizacja: Winnica k/Pułtuska

Post autor: Kowal »

darek pisze:masz trochę racji, ale niezupełnie
jesteś na polu i ciach jakiś lut puścił albo jakiś silnik nie działa
co robimy?
Uczymy się prawidłowo lutować :mrgreen: Dobrze wykonany lut nie ma prawa "puścić" :-P
darek pisze:jeśli chodzi o złączki to wydaje mi się, że w taki czy inny sposób masz z nimi do czynienia, na przykład bateria - lutujesz baterię?
Nie popadaj w skrajności :-x
Pozdrawiam, Artur
Lepiej wejść komuś w drogę, niż w tyłek...
darek
Posty: 324
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 09:38
Lokalizacja: Góra Kalwaria

Post autor: darek »

nie popadam, ja nie lutuję baterii bo trzeba je wymieniać
szczerze mówiąc dokładnie to samo miałem z jednym nowym regulatorem, okazało się, że nie startuje jak inne, wymiana była prosta właśnie dzięki złączkom choć musiałem przygotować nie przygotowany jeszcze regulator, w którym wymieniałem kable i złączki

mój pierwszy kopter to F550, uciekł, rozbił się, połamał obie płyty, zmian płyt była jak budowa od początku

kopter na fotkach lata, nawet nieźle, ale jeszcze nie mogę do niego dostawić kolejnych silników bo nie mam potrójnych złączek, ale wiele prób jakie z nim poczyniłem dało mi dużo do myślenia

z jednej strony kopter jest w stanie przyjąć do 8 silników i dostawka silników waży tyle co same silniki i regulatory, kopter ma masę mniejszą o niemal kilo od konstrukcji DJI więc niby jest ok, ale po przemyśleniach może być lepiej - i tu rodzi się pytanie gdzie szukać tych poprawek, są rzeczy, z których nie chcę zrezygnować w tej konstrukcji, ale są też rzeczy, które ważą, jedną z nich był wspaniały pomysł użycia baterii jako wagi dla dumperów, ale cała konstrukcja to ok 200 gram w porównaniu do konstrukcji minimalistycznej, która mi wyszła 50 gram
bateria umieszczona pod kopterem wymagała długich wsporników + dodatkowej płyty - więc lepiej jest położyć baterię na płycie konstrukcyjnej
ESC najlepiej by było umieścić wzdłuż ramion bo to by skróciło kable ale by wyglądało brzydko i zapewne wymagało przedłużek serw + całość odkryta i narażona na deszcz

ostatecznie zdecydowałem, że pozostawię część elektroniki i baterię jak na fotkach większy rozstaw rurek podtrzymujących skróci wysokość o 1cm, jednak mechanicznie użyję konstrukcję standardową z centralną płytą bo tylko taka da mi możliwość użycia bardzo lekkich zacisków

mam nadzieję uzyskać wagę ok 200-300 gram lżejszą od tej co na fotkach przy pewnej upierdliwości składania

co ma wpływ na wagę to łączniki i ilość ramion zamierzam ograniczyć i jedne i drugie
IvanM
Posty: 1566
Rejestracja: wtorek 25 wrz 2012, 19:25
Lokalizacja: Podkarpackie

Post autor: IvanM »

darek pisze:masz trochę racji, ale niezupełnie
jesteś na polu i ciach jakiś lut puścił albo jakiś silnik nie działa
co robimy?
Złączki też masz lutowane - wiec tematu "lut puścił" nimi nie omijasz.
Jeżeli są jakieś przeciwwskazania dla przetwornicy i lutownicy w bagażniku, kup sobie w HK lutownicę na 3S.
Awatar użytkownika
Kowal
Posty: 4541
Rejestracja: poniedziałek 27 sty 2014, 21:15
Lokalizacja: Winnica k/Pułtuska

Post autor: Kowal »

IvanM pisze:kup sobie w HK lutownicę na 3S.
Używam na "lotnisku" - rewelacja :-D Ostatnio nawet XT60 lutowałem :-P
Pozdrawiam, Artur
Lepiej wejść komuś w drogę, niż w tyłek...
darek
Posty: 324
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 09:38
Lokalizacja: Góra Kalwaria

Post autor: darek »

ok, wezmę to pod uwagę, dzięki
Awatar użytkownika
Eman81krk
Posty: 782
Rejestracja: poniedziałek 03 lut 2014, 17:04
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Eman81krk »

Przebrnąłem przeczytałem i na końcu się zawiodłem bo wygląda na to że z 6 stron pomysłów skończy się na standardowej ramie (przynajmniej kształtem)

Co do długości latania to kiepsko , na ramie f450 silnikami 920kv aku 5000mah waga kolo 1,5kg 17 min latania. Na drugim quadcopterze z silnikami 360kv pakiet 5Ah waga 2kg latam 25 min.

Jeżeli chcesz wydłużyć czas latania to najwyższa pora poczytać o ogniwach Li-Ion :) Do tego silniki o niskim KV i testuj :)
Może ghambit zgodził by się przetestować te potrójne śmigła jak już przyjdą mu silniki
Multistar Elite 3508-268KV High Voltage ??

Sam byłbym wdzięczny jak byś mógł to zrobić ghambit i dorzucić wyniki do obiecanych mi testów, bo nie ukrywam ciekawie wygląda to z 3 łopatami :)
darek
Posty: 324
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 09:38
Lokalizacja: Góra Kalwaria

Post autor: darek »

możesz rozwinąć temat baterii Li-Ion
Awatar użytkownika
Eman81krk
Posty: 782
Rejestracja: poniedziałek 03 lut 2014, 17:04
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Eman81krk »

darek
Posty: 324
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 09:38
Lokalizacja: Góra Kalwaria

Post autor: darek »

dzięki za link, bardzo ciekawie to wygląda

----------------------------------------------

a teraz mały update
doszedłem do wniosku, że moja wcześniejsza konstrukcja nie jest dość lekka, po wielu przemyśleniach zdecydowałem się rozebrać ją i zbudować nową konstrukcję

tym razem poszedłem w kierunku standardu, płyty centralnej bo taka wydała mi się najbardziej wydajna wagowo, ale z małymi zmianami, których nie znajdzie się w innych konstrukcjach
przede wszystkim NIE dzielę rurek, sá 2 rurki po 80cm długości i każda z nich jest w jednym kawałku, normalnie sztywność elementu centralnego dają 2 płyty, które muszą się zaciskać na rurkach, jedna płyta jest wiotka jak źdźbło trawy ale dwie dają konstrukcji sztywność, ze zrozumiałych względów jedna rurka musi więc być nad drugą co niejako automatycznie nadaje kopterowi symetryczny kształt w formie plusa +, z drugiej strony po zastanowieniu, plus czy X właściwie nie mają znaczenia, przesunięcia rur w osi Z nie będą miały wielkiego wpływu na lot czy stabilność, zakładam, że konstrukcja typu plus jest rzadziej stosowana z jednego powodu: jak się filmuje tylko do przodu to przednia rurka będzie zasłaniać kamerę, uważam jednak, że przy profesjonalnym filmowaniu nie ma to większego znaczenia bo filmuje się w każdym kierunku

w stosunku do wcześniejszej konstrukcji umiejscowiłem baterię poniżej płyty centralnej i wbudowałem system antywibracyjny do płyty na baterię a pod płytą na baterię znajduje się zacisk, który teraz utrzymuje podwozie a w przyszłości to samo podwozie będzie zamocowane pod gimbalem a gimbal pod płytą bateryjną
systemy antywibracyjne działają dobrze pod warunkiem, że są pod obciążeniem, bateria 1kg (może 2kg) + gimbal powinno wystarczyć do dobrej osłony antywibracyjnej

no i fotki:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


w stosunku do konstrukcji wcześniejszej zmniejszyłem wagę o prawie 500 gram, to dużo i czas lotu znacznie się wydłużył

cały kopter bez baterii waży 1800 gram a ważył ponad 2300 gram

bateria 4s 5000mAh - było 12 minut jest 16 minut
bateria 5s 10000mAh - było 15 minut jest 22 minuty

przy czym (to dość ważne), nie mam telemetrii i polegam teraz wyłącznie na biperze, biper ustawiony jest na 3.5V, czyli właściwie mam jeszcze 0.5V w zapasie - to na wypadek gdyby coś miało się zdarzyć bo latania wciąż się uczę

4s jest nieco zbyt słabe na wagę koptera, latam dla zabawy i po prostu taką baterię mam, 5s jest właściwe dla tej masy, według mnie
test jest robiony podczas latania, to nie jest tylko zawis, to jest lot, lewo, prawo, obrót, w górę, w dół, zabawa z GPS itp - to jest lot, a każdy dobrze wie, że zawis jest dłuższy i podczas filmowania tak naprawdę nie lata się jak wariat ale spokojnie wznosi

podsumowując to teraz gdzie bym widział możliwości zejścia z wagi:
1) podwozie, teraz waży 160 gram a mogło by ważyć ok 100 poprzez zastąpienie zacisków aluminiowych mniejszymi plastikowymi + zmiana rur poziomych z 15mm na 12mm
2) kable, jak zważyłem to wszystkie moje złączki ważą ok 100 gram, gdyby zastąpić złączki lutowaniem będzie minus 100 gram
3) konstrukcja - tu chyba najmniej można oszczędzić ale można: zakładając, że konstrukcja koptera wykorzystuje tylko 4 ramiona z 8 silnikami, główne płyty nie musiały by być okrągłe, inaczej rozplanowane ESC mogły by wyeliminować jedną z płyt, no i na koniec właściwie wycięta płyta na baterię również mogła by być lżejsza
4) użycie lżejszych silników: teraz używam silników sunnysky x4108s 380kV, które ważą 113 gram, docelowo jednak będę wykorzystywał silniki v3508 380kV a one ważą 102 gramy, oba ważone wraz z kablami więc różnica wagi to ponad 10 gram, cóż niby nic ale przy 8 silnikach to będzie 80 gram a to już niemało

przy okazji nawiązując do silników, bardzo długo czytałem o nich by dobrać właściwe, początkowo x4108s wydawał się optymalny ale potem trafiłem na v3508 i mam nadzieję, że to one są najbardziej wydajne, tak chociażby pokazuje ecalc wydłużając czas lotu o kilka minut, wydaje mi się, że cały widz polega na ilości zębów i ilości przeładowań faz na jeden obrót, o ile dobrze pamiętam silniki z 24 zębami mają 256 kroków a silnik z 12 zębami jedynie 86, gdy silniki wirują 5-6 tyś obr na minutę krok przeładowania jest płynny niezależnie od ilości zębów, ale mniejsza ilość przeładowań może powodować pewne oszczędności, dodatkowo silniki v3508 mają najmniejszą oporność fazową i mają sprawność rzędu 90%
Awatar użytkownika
Ładziak
Posty: 1236
Rejestracja: czwartek 16 cze 2011, 00:09
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Ładziak »

Daj jeszcze prawidłowo dobrane do napędu śmigła dwułopatowe to czas lotu jeszcze się wydłuży. Tym sposobem będziesz już bliski ponownego odkrycia Ameryki, czyli klasycznego układu koptera, o czym napisałem na początku.
darek
Posty: 324
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 09:38
Lokalizacja: Góra Kalwaria

Post autor: darek »

nie, nigdy nie dam dwóch łopat, robiłem próby i mnie przekonały, poza tym 3 łopaty nie wymagają wyważania, wierzę, że to ja mam rację w tej sprawie a na dowód mogę pokazać jedynie ten link: http://www.kdedirect.com/KDEXFTPAV2.html
Artgraf1981
Posty: 491
Rejestracja: piątek 10 sty 2014, 11:46
Lokalizacja: Kielce

Post autor: Artgraf1981 »

Tak sie tylko wtrącę co do wyważania. Śmigło szczególnie takie 3 łopatowe składane jest trudno wyważyć ale skoro to element obracający się to chyba wyważone da jeszcze mniej wibracji. Chyba że te łopaty są wykonane z aptekarską precyzją. Tego nie wiem. Ale wydaje mi się że skoro źle wyważony silnik już może być źródłem wibracji to tym bardziej takie śmigło może je też powodować.
darek
Posty: 324
Rejestracja: środa 14 lis 2012, 09:38
Lokalizacja: Góra Kalwaria

Post autor: darek »

co do trzech śmigieł odsyłam do sieci i do rcgroups - tam ludzie próbują różnych rzeczy choćby po to by odkryć amerykę, między innymi są tam tematy dotyczące 3 śmigieł

moje testy jak wcześniej, śmigła DJI (15x5.2), 2 śmigła latały krócej i grzały silniki + brzydki dźwięk, 3 śmigła latały dłużej i dźwięk miały marzenie

jeśli ktoś chce to mam kilka mocowań na zbyciu i mogę odsprzedać po kosztach, sam z przyjemnością usłyszę co inni wytestują

mogę albo użyczyć i będą do zwrotu po próbach albo odsprzedać po kosztach
ODPOWIEDZ