Paczki z "Hobby King" zagrożone

[FrancKa]

Teraz to już paczki na pewno nie dotrą http://wiadomosci.onet.pl/swiat/malezyj ... inie/h5fme

[Air]

295 osób zginęło, ale .... z nimi - istotne, że paczki z HK nie dotrą...

[fragles]

Apeluję do moderatorów o usunięcie tego żenującego wątku

[shaggee]

Leciał z Amsterdamu do Kuala Lumpur. Nie siejcie paniki.

[Special]

Leciał z Amsterdamu do Kuala Lumpur. Nie siejcie paniki.

no tak ale z planowych lotów jeden już nigdy nie wzleci :(

temat do zamknięcia!

[pablo80]

Z całym szacunkiem ale trzeba być niepełnosprawnym umysłowo żeby łączyć nasze hobby z tą katastrofą (?). Bardzo proszę o usunięcie tego nic nie wnoszącego wątku.

[PitLab]

Ukraińska bezpieka opublikowała nagrania mające być dowodem że to nie oni tylko separatyści zestrzelili samolot.


Przy okazji dowód na to że wszystko co się dzieje w przestrzeni publicznej jest gdzieś tam nagrywane bo nigdy nie wiadomo kiedy może się przydać...

[MagicD]

Z całym szacunkiem do życia każdej istoty ludzkiej (o ile tych separatystów mordujących bogu ducha winnych prawie 300 ludzi jeszcze można nazwać "ludźmi").
USA w imieniu tych 16-tu Amerykanów i wszystkich innych ludzi którzy tam także zginęli powinni wysłać artylerię i drony... predatory tylko szukać celów, a artyleria zrównywać z ziemią wszystkie obozy separatystów...

Oczywiście to tylko moja opinia... ktoś inny może mówić, że należy im wybaczyć, niech pójdą do spowiedzi i komunii...

[PitLab]

Z całym szacunkiem do życia każdej istoty ludzkiej (o ile tych separatystów mordujących bogu ducha winnych prawie 300 ludzi jeszcze można nazwać "ludźmi").
USA w imieniu tych 16-tu Amerykanów i wszystkich innych ludzi którzy tam także zginęli powinni wysłać artylerię i drony... predatory tylko szukać celów, a artyleria zrównywać z ziemią wszystkie obozy separatystów...

Moim zdaniem stanowczo przesadzasz, za to ze zabili chcesz zabijak jeszcze więcej - nie tędy droga.
Każdą sytuację trzeba analizować patrząc z obu stron. Tam jest wojna, tam się strzela do ludzi po drugiej stronie. Samolot wroga należy zestrzelić - tak myśli i działa żołnierz.
Jak myślisz kto siedzi ekranem radaru i co widzi? Ja nie wiem, ale wcale nie zdziwił bym się że siedzi tam prosty chłopak i widzi kropkę, o której wie że nie jest "nasza", więc strzela, bo się boi że za chwilę ta "kropka" może strzelić do niego.

Podstawowy problem jest taki że obarczamy innych odpowiedzialnością za to co się z nami dzieje. Syndrom państwa opiekuńczego, gdzie cokolwiek nie zrobimy inni mają dbać aby nam się nie stała krzywda.
Czy odpowiedzialną decyzją jest lot nad terenami objętymi wojną?
Przypomina mi to niedawną sprawę kibitki, która poszła do szpitala "Dzieciątka Jezus" po to aby jej zrobili aborcję. Brak pomyślunku, całkowita własna nieodpowiedzialność i zwalanie winy na innych. Oczywiście miała prawo, ale lekarz też miał prawo odmówić, po prostu źle wybrała lekarza do tej "roboty".
Zrobiłeś błąd - ponosisz konsekwencję. Pilot wybrał taką trasę - przypłacił to życiem własnym, swojej załogi i pasażerów, naraził swoje linie lotnicze na odszkodowania i utratę maszyny.
Ten który strzelał też zrobił błąd i też dostanie po uszach, bo oprócz odpowiedzialności cywilnej ma przeciwko sobie i swojej sprawie (wszystko jedno czy to rządowi czy separatyści) całą opinię publiczną i druga strona zrobi wszystko aby to wykorzystać.

Oczywiście żal mi tych niewinnych ludzi, ale dla mnie sprawa odpowiedzialności wcale nie jest taka jednoznaczna.
Dla nas jest to nauczka że trzeba brać odpowiedzialność za to co się robi i liczyć się z konsekwencjami.

[remick]

Pilot wybrał taką trasę ...

W kontekście twojej wypowiedzi to bez znaczenia, ale chyba nastąpił tu błąd.
Pilot nie wybiera trasy - zostaje mu przydzielony korytarz powietrzny i ja bym tutaj go winą nie obarczał.

[PitLab]

Pilot wybrał taką trasę ...

W kontekście twojej wypowiedzi to bez znaczenia, ale chyba nastąpił tu błąd.
Pilot nie wybiera trasy - zostaje mu przydzielony korytarz powietrzny i ja bym tutaj go winą nie obarczał.

Bardzo możliwe, wybacz, nie znam procedur i mogłem palnąć głupotę.
Tak czy inaczej kilka lat temu u nas pilot postawił się prezydentowi że nie poleci do stolicy Gruzji, bo tam są działania wojenne i nie poleciał, więc pilot też ma jakiś wpływ, w końcu on ryzykuje więcej niż kontroler lotu czy ktokolwiek inny wyznaczający trasę.

Widać taki przypadek czasami jest potrzebny aby uświadomić nam żywym że odpowiedni wybór, lub jego brak mają znaczenie, często cholernie duże.

[Lee]

FrancKa, ludzie giną a ty o paczkach
Proponuje odpowiednio wykastrować temat i zmienić tytuł.

[shaggee]

Najlepsze jest to że próbują na nas zgonić bo zmieniliśmy trajektorię lotu.
http://politikus.ru/events/24650-mnenie ... oinga.html

Nasz kochany kraj zamiast się dozbroić to redukuje liczbę żołnierzy. Jak na kraj w centrum europy mamy słabiutką armię. Wystarczy pryknięcie a nasze wnuki będą odrabiać lekcje po rosyjsku.

Na 100 mieszkańców mamy 1.3szt broni palnej!
Wyprzedzają nas Kazachstan, Mongolia i Gruzja. Przykładowo Niemcy mają 30szt/100.

[wendry]

Prowokacja czy pomyłka

Kto skierował samolot w strefę działań wojennych
Analiza zmiany trasy lotu tej linii od 7 lipca



Zastanawiając się nad odpowiedzialnością za strącenie 777 należy odpowiedzieć na elementarne pytanie: komu było to na rękę? Rosji i Noworosji? - absolutnie nie. USA i Kijowowi - absolutnie tak

[kamilborkowski]

Panowie, nie dążcie do teorii spiskowych, bo one nic nie wnoszą a wprowadzają tylko zamieszanie.

Ciszej trochę nad tą trumną...