Mi się na nich źle lata.
Ale mam emaxy 2822 wiec pewnie są do nich za duże.
W każdym razie quad (830g) jest na nich ospały i szybciej kończy się bateria w porównaniu do lotów na gws'ach 3 łopatowych.
Do tego te gemfany są strasznie wiotkie. Latając na nich ciągle miałem wrażenie ze jak dodam gazu odpadnie mi łopata.
Ale ja latam raczej agresywnie
slawko_k pisze:Do tego te gemfany są strasznie wiotkie
W akcie desperacji z powodu braku zapasu skleiłem nadpękniętą łopatę GEMFANa na CA.
I .... quad poleciał bez problemu. Sam się zdziwiłem, że dało radę.
To tylko 8x4x3. Na 9tkach kopter nie jest tak zwrotny i nie ma takiego przyspieszenia.
Pewnie tak. ale nie będę już następnych kupował. tyle tego mam ze kilka quad o by uzbroił.
Zabieram się wolno za nowego na silnikach o niższym KV niż emaxy 2822 więc 8x4x3 mogłyby być za małe,
Ja musiałem zrezygnować z gefmanów po dokładnym wyważeniu przykręciłem je do silników, poleciałem w górę - quad dostał takich wibracji (widać było po płozach) że nie dałem rady tak dłużej latać...wibracje to pikuś ja nie mogłem na tych śmigłach zrobić zawisu albo quad leciał do góry albo ostro spadał już wiedziałem że tak się nie da bezpiecznie wylądować więc poleciałem na największą kupę liści i tam dokonałem niemożliwego na szczęście po przewrotce śmigła się nie połamały. Miałem w samochodzie APC 10x3.8 po założeniu wszystko wróciło do normy. Miał ktoś taki przypadek jak ja?
ciekawe.
ja latam na 10x3.8 i na tych gemfanach latal bez modyfikacji ustawien calkiem normalnie.
ale wszystkie te smigla sa fatalnie niewywazone wiec trzeba pamietac o wywazeniu.
Cholo dlatego spędziłem około godzinki na wyważeniu tych 4 śmigieł. Mam teraz super wyważarkę i bez jej użycia śmigieł na silnik nie założę W ruch poszła taśma izolacyjna nożyczki i wytrwałość i widzisz mimo to klapa.