Jest to mój pierwszy wpis na forum tak więc witam wszystkich. Dzisiaj po zbindowaniu odbiornika Thomasa zauważyłem dziwne zachowanie podłączonych do niego serw. Otóż serwa w zakresie od neutrum do maksimum w "jedną stronę" (chodzi o ruch drążka aparatury) zachowują się całkowicie normalnie, natomiast ruch od neutrum w stronę przeciwną odbywa się "skokowo" (brak w nim płynności odpowiadającej ruchowi drążka radia). Od razu napiszę, że dzieje się to na każdym kanale a serwa zostały wytestowane na testerze i nie wykazują żadnych dziwnych zachowań. Nadajnik Thomasa podłączony jest pod JR 11X, nadajnik Thomasa to wersja 6, odbiornik 12 kanałowy LR z diversity. Jeżeli ktoś z Was spotkał się już z takim zjawiskiem prosze o rady bo nie do końca wiem co w tej chwili zrobić.
Pozdrawiam
Włodek
Ja miałem podobną sytuację na DL, z tym że u mnie serwa "skakały" w dwie strony. Trzeba było odnowa odpalić Tx i Rx i wtedy zaskakiwało. Dopiero wymiana aparatury pomogła. Bo okazało się że problem leżał po stronie T9X, a dokładnie sygnał PPM świrował.
Zwiększenie endpointów nic nie zmienia i serwa "skaczą" bez względu na ustawioną wartość.
TX i RX wyłączane wielokrotnie i jak dotychczas brak jakichkolwiek zmian w zachowaniu.
Napisałem do Thomasa opisując mu (tak mi sie przynajmniej wydaje ) zachowanie serw i poczekam na jakąś odpowiedż. Jeżeli do jutra nie będzie odzewu to zrobię próbę z rezystorem. Co prawda mam niejakie obawy związane z "próbą rezystorową" ale na zdrowy rozum szczególnie niebezpieczna nie powinna być.
ja gdy dawałem taki rezystor to system przestawał działać, no ale puszczałem sygnał z futaby. Może ten ppm jakiś dziwny.. Ustaw 8 kanałów na początek, może LRS Thomasa ma problem z przeanalizowaniem ramek czy czegoś tam...
Doczytałem się na stronie Thomasa, że dosłownie parę dni temu wypuścił nowy firmware do TX, który podobno ma niwelować problem z różnymi ppmami w tym również dynamicznym ppm. Pozostaje jednak zagadnienie updateu tego firmwaru. Gdy zajrzałem do opisu tego co trzeba sobie wykonać aby updatować firmware, to wydaje mi się to dość mocno skomplikowane. Czy ktoś z Was koledzy robił update firmwaru w TX Thomasa?
O ile się nie mylę problem spowodowany jest długoscią przerwy synchronizacyjnej PPM .Za długa lub za krótka .
Którą masz wersję TX Thomasa. W wersji 6,0 są wyprowadzone ścieżki do programatora.
Pozdrawiam Piotr
Kosmo, mój odbiornik będzie montowany do samolotu a więc Twoje doświadczenia z Idlem w heliku nie zanadto przenoszą się do moich zastosowań. Tak jak pisałem w pierwszym poście, używam JR 11X nie Futaby. Problem chyba polega na rozbieżnościach w ppm, tak przynajmniej na razie mi się wydaje. Jest ponoć nowy firmware do TX ale pozostaje otwarta kwestia jak go wgrać.
Do padów trzeba podlutowac kable programatora . Nie pamiętam jaki procek tam siedzi ale jutro sprawdze . Thomas wysłał Ci nową wersję softu?
Jesli tak to podeślij przetestuję na moim TX
Pozdrawiam Piotr
Trzeba jeszcze podlutować LED z rezystorem (chyba sygnalizacja transmisji). Nowej wersji softu jeszcze nie mam bo Thomas póki co się nie odzywa. Gdy tylko dostanę jakąś odpowiedż to dam znać.