U nas jeszcze nie - ale w tzw postępowej Europie wartości... czyli na zachód od Odry np. kobiety mają już solidne podstawy aby czuć się zagrożone.Rybskee pisze:Czy ktoś sie czuję zagrożony chodząc po ulicy?
Bron dla praworzadnych obywateli - projekt ustawy
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Re: Bron dla praworzadnych obywateli - projekt ustawy
Re: Bron dla praworzadnych obywateli - projekt ustawy
Niestety w kwestii obrony broń ma to do siebie że jest jak opaska uciskowa do ran, zwykle nie potrzebujesz ale jeśli kiedyś będziesz to bedzie ona potrzebna szybko.Rybskee pisze:Ja mam takie pytanie. Czy ktoś sie czuję zagrożony chodząc po ulicy?
Zagrożenie terrorystyczne rośnie u nas wolniej ale w końcu przyjdzie i do nas, najskuteczniej bronią się ci którzy są atakowani i im potrzebne są narzędzia do obrony, wspominał o tym sakiś czas temu szef Interpolu.
Lecę na nielegalu!
Re: Bron dla praworzadnych obywateli - projekt ustawy
Kuźwa wiesz jak mnie wkurw*a takie pieprzenie? W mojej wsi, takie przedmieścia Szczecina, Berlin to ino się nazywa jest 40k imigrantów. I wiesz co? Nie spotkałem jeszcze żadnego. Bo dla małego cebulaczka nie dociera, że w skali miasta to jest mniej więcej 1%. Czy jesteś wstanie odczuć zmianę 1%? Odpowiem za Ciebie. Nie nie jesteś. Ich getta bo de facto tak to wygląda są mocno obstawione, bardzo mocno. Dostają kasę, nudzą się to i wiadomo, ze są burdy. Okolicznym mieszkańcom (wedding) na pewno to przeszkadza. Czy jest to jednak powód by każdy mieszkaniec Berlina, Monachium czy Kolonii nosił broń? Nie bądź śmieszny.swirus71 pisze:U nas jeszcze nie - ale w tzw postępowej Europie wartości... czyli na zachód od Odry np. kobiety mają już solidne podstawy aby czuć się zagrożone.Rybskee pisze:Czy ktoś sie czuję zagrożony chodząc po ulicy?
Obecnie Polsce grozi inny problem- debilizm na wiejskiej ;)
Jak wcześniej pisałem. Wystarczy mocna wiatrówka. Strzał w klatkę piersiową przebija płuca. Gaz huk czy maczeta (experci w krakowie). Imo lepiej zachęcać by chodzić na strzelnicę i umieć się posługiwać bronią aniżeli promować samo posiadanie.Jedrula pisze:Niestety w kwestii obrony broń ma to do siebie że jest jak opaska uciskowa do ran, zwykle nie potrzebujesz ale jeśli kiedyś będziesz to bedzie ona potrzebna szybko.
Zagrożenie terrorystyczne rośnie u nas wolniej ale w końcu przyjdzie i do nas, najskuteczniej bronią się ci którzy są atakowani i im potrzebne są narzędzia do obrony, wspominał o tym sakiś czas temu szef Interpolu.
Re: Bron dla praworzadnych obywateli - projekt ustawy
Może i jestem cebulaczek... ale wiem jedno jak się nie ma rzeczowych argumentów to pozostaje obśmianie i inwektywy. :PRybskee pisze:Kuźwa wiesz jak mnie wkurw*a takie pieprzenie? W mojej wsi, takie przedmieścia Szczecina, Berlin to ino się nazywa jest 40k imigrantów. I wiesz co? Nie spotkałem jeszcze żadnego. Bo dla małego cebulaczka nie dociera, że w skali miasta to jest mniej więcej 1%. Czy jesteś wstanie odczuć zmianę 1%? Odpowiem za Ciebie. Nie nie jesteś. Ich getta bo de facto tak to wygląda są mocno obstawione, bardzo mocno. Dostają kasę, nudzą się to i wiadomo, ze są burdy. Okolicznym mieszkańcom (wedding) na pewno to przeszkadza. Czy jest to jednak powód by każdy mieszkaniec Berlina, Monachium czy Kolonii nosił broń? Nie bądź śmieszny.
Parę postów wcześniej pozwoliłem sobie zadać pytanie jak wyglądałyby ostatnie wydarzenia w Paryżu gdyby tylko co 10 mieszkaniec nosił przy sobie broń - ewentualnie gdyby napastnicy zamiast w Paryżu spróbowali tą jatkę urządzić np. w Dallas. - polecam jednak wysilić szare komórki i sobie to wyobrazić.
A co do zagrożenia to powiedz to tym paniom które miały "przyjemność" kontaktu z "uchodźcami" i zostały przez ten kontakt ubogacone kulturowo w Sylwestra.
http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-swiat ... 09617.html
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/gwalty- ... kel/2dvvmp
I żeby nie było to linki nie są do stron zalatujących skrajną prawicą.
I na koniec...
Poczekaj aż będzie ich czy 5 czy 10%...Rybskee pisze:...Bo dla małego cebulaczka nie dociera, że w skali miasta to jest mniej więcej 1%...
Ależ oczywiście - samo posiadanie bez umiejętności bezpiecznego posługiwania się jest bez sensu - szczególnie po latach rozbrajania rozbrajania przez okupantów i upadku kultury posiadania broni.Rybskee pisze:Jak wcześniej pisałem. Wystarczy mocna wiatrówka. Strzał w klatkę piersiową przebija płuca. Gaz huk czy maczeta (experci w krakowie). Imo lepiej zachęcać by chodzić na strzelnicę i umieć się posługiwać bronią aniżeli promować samo posiadanie.
Ale żeby tą kulturę odbudować to niestety trzeba poluzować - żeby broń się w rękach praworządnych obywateli pojawiła,żeby mogli oswoić swoje dzieci z bronią i żeby odbudować kulturęposiadania broni i zarazem wzmocnić obronność kraju.
Ostatnio zmieniony czwartek 28 sty 2016, 16:55 przez swirus71, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Bron dla praworzadnych obywateli - projekt ustawy
Zastanawia mnie jedno czy we wszystkich sprawach my jako Naród musimy być zawsze podzieleni? bo cały czas obserwując to co się dzieje nasuwa mi się pytanie czy słowa znienawidzonego przez nas Bismarka nie są prorocze : "Dajcie Polakom rządzić a sami się wykończą"Jagoda pisze:Nie uważasz że, jakby na każdy temat wszyscy mieli takie samo zdanie byłoby ..........bezsensowniePieth pisze: Propozycja ciekawa, okaże się jak jesteśmy podzieleni nie tylko politycznie.
Jagoda..................
Wszystko co lata, jeździ, pływa no i ... kobieta.
Re: Bron dla praworzadnych obywateli - projekt ustawy
Wiesz co? Może. Choć ja tam lubię podyskutować z kimś kto ma odmienne zdanie/punkt widzenia - czasem ciekawych rzeczy można się dowiedzieć. Zwykle dyskusja z kimś o podobnych poglądach nie wnosi zbyt wiele do tematu.Pieth pisze:Zastanawia mnie jedno czy we wszystkich sprawach my jako Naród musimy być zawsze podzieleni? bo cały czas obserwując to co się dzieje nasuwa mi się pytanie czy słowa znienawidzonego przez nas Bismarka nie są prorocze : "Dajcie Polakom rządzić a sami się wykończą"
Wkurza mnie tylko to podejście - mnie to niepotrzebne to zakazać innym dla ogólnego bezpieczeństwa - bo po co komu broń (jeśli nie popełniam z nią przestępstw to nikomu nic do tego), po co to latanie DRONAMI... itd
Re: Bron dla praworzadnych obywateli - projekt ustawy
Ja proponuję żeby każdy sceptyk który jest tu na NIE zebrał szanowne 4 litery i pojechał na strzelnicę zobaczył o co w tym wszystkich chodzi i to nie żadne .22LR bo to jest dobre dla kobiety albo dziecka które chcemy zarazić strzelectwem a 9x19mm para bo dopiero to jest zabawa. Najlepiej na początek Walter P99 ze względu na spust antypanikowy i dopiero wyrażać opinię. Nie twierdzę że każdemu musi się podobać ale będzie mógł wyrazić dopiero swoją opinię.
Cała dyskusja kręci się o broni do obrony konieczne, obrony miru domowego ... ale tak na prawdę broń to świetna zabawa na strzelnicy przy strzelaniu tarczowym albo dynamicznym.
Ludzie usraliście się jednej końcówki tego kija i się go trzymacie... ale ten kij ma też drugi koniec czyli sport.
Cała dyskusja kręci się o broni do obrony konieczne, obrony miru domowego ... ale tak na prawdę broń to świetna zabawa na strzelnicy przy strzelaniu tarczowym albo dynamicznym.
Ludzie usraliście się jednej końcówki tego kija i się go trzymacie... ale ten kij ma też drugi koniec czyli sport.
Re: Bron dla praworzadnych obywateli - projekt ustawy
Najbardziej to boli przeciwników...PiotrSz pisze:Ludzie usraliście się jednej końcówki tego kija i się go trzymacie... ale ten kij ma też drugi koniec czyli sport.
O .22 Lr pisałem z uwagi na koszt - jest znacznie tańsze niż 9 para, 7.62 czy 12/70... ale jak już się bawić to AK i pompka :)
Re: Bron dla praworzadnych obywateli - projekt ustawy
Jaki to ma w ogóle związek z posiadaniem broni? Strzelać miały do nich? To jest Twoje wyjście z problemu?swirus71 pisze:Parę postów wcześniej pozwoliłem sobie zadać pytanie jak wyglądałyby ostatnie wydarzenia w Paryżu gdyby tylko co 10 mieszkaniec nosił przy sobie broń - ewentualnie gdyby napastnicy zamiast w Paryżu spróbowali tą jatkę urządzić np. w Dallas. - polecam jednak wysilić szare komórki i sobie to wyobrazić.
A co do zagrożenia to powiedz to tym paniom które miały "przyjemność" kontaktu z "uchodźcami" i zostały przez ten kontakt ubogacone kulturowo w Sylwestra.
W jednym jak i drugim wypadku policja lub ochrona dała dupy po całości i tyle. Obecnie czasy są chore i każda impreza masował powinna mieć konkretne zaplecze.
Kolejny merytoryczny argument. Problem imigrantów będzie rozwiązany w przeciągu dwóch-trzech lat. Bez związku z tym czyswirus71 pisze:Poczekaj aż będzie ich czy 5 czy 10%...
posiadasz broń czy nie
No ale przepisy w ogóle nie ograniczają strzelectwa. W Zach. Pomorskim są ciągle jakieś zawody. Nie do końca rozumiem po co dawać każdemu broń hah. Wiem, że ultraprawica widzi w tym rozwiązanie wszelkich problemów no ale zejdźmy na ziemię.PiotrSz pisze:Ludzie usraliście się jednej końcówki tego kija i się go trzymacie... ale ten kij ma też drugi koniec czyli sport.
Re: Bron dla praworzadnych obywateli - projekt ustawy
swirus71, .22LR to prawie jak mocniejsza wiatrówka nawet nie poczujesz kopnięcia
Edit:
Edit:
Hmm nie bardzo rozumiem co masz na myśli, chcesz jeździć na zawody i osiągać dobre wyniki to jak w każdym sporcie musisz ćwiczyć. Nie masz własnej broni, musisz pojechać na strzelnicę i wypożyczyć to co mają w szafie, jedziesz na zawody musisz prosić o wypożyczenie. Masz swoją, jedziesz, trenujesz i nikogo o nic się nie prosisz i właśnie po to warto mieć swoją broń.Rybskee pisze:W Zach. Pomorskim są ciągle jakieś zawody. Nie do końca rozumiem po co dawać każdemu broń hah.
Re: Bron dla praworzadnych obywateli - projekt ustawy
A przechodząc trochę bliżej legalności to jako pistolet do treningu przed strzelaniem z tej "prawdziwej" to polecam naszego Łucznika bo kopie mocniej jak .22.PiotrSz pisze:swirus71, .22LR to prawie jak mocniejsza wiatrówka nawet nie poczujesz kopnięcia
Wszystko co lata, jeździ, pływa no i ... kobieta.
Re: Bron dla praworzadnych obywateli - projekt ustawy
No to zainteresuj się tematem bardziej. Pozwolenie na broń w celach sportowych możesz otrzymać stosunkowo łatwo. Gdy takie pozwolenie otrzymasz możesz posiadać własną broń, nawet długą (wiadomo, z zablokowanym auto). Pierw radzę odwiedzić po prostu klub strzelecki w Twojej okolicy.PiotrSz pisze:Hmm nie bardzo rozumiem co masz na myśli, chcesz jeździć na zawody i osiągać dobre wyniki to jak w każdym sporcie musisz ćwiczyć. Nie masz własnej broni, musisz pojechać na strzelnicę i wypożyczyć to co mają w szafie, jedziesz na zawody musisz prosić o wypożyczenie. Masz swoją, jedziesz, trenujesz i nikogo o nic się nie prosisz i właśnie po to warto mieć swoją broń.
EDIT:
Przed chwilą;
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/francja ... zie/zdlmmc
To o czym mówiłem, dobrze zabezpieczona impreza i żaden Janusz z Berettą pod kożuchem nie jest potrzebny.
Re: Bron dla praworzadnych obywateli - projekt ustawy
Rybskee, akurat w temacie pozwoleń wiem więcej niż by się mogło wskazywać Po za tym z Twoich postów wnioskuję że jesteś przeciwny tzw powszechnemu dostępowi do broni. Napisałem "tzw" ponieważ zmieni się tylko organ wydający pozwolenie i promesę na zakup broni...
Po za tym musisz być członkiem klubu, musisz brać udział w zawodach, musisz mieć minimum 2 komunikaty z zawodów dopiero możesz się starać o pozwolenie, chyba nie ta kolejność...
A pierwszy post w tym temacie remzibiego zawiera linka do projekt nowej przełomowej ustawy o broni i amunicji która zmieni uznaniowość a będzie to sprawa urzędnicza rozpatrywana 0/1 czyli spełniłeś wymagania z ustawy, dostajesz, nie spełniłeś wymagań to się nawet nie pokazuj w urzędzie.
Dla przypomnienia link do projektu http://prawodobroni.org/ ot cała awantura ...
A gucio prawda... wiem z wiarygodnego źródła że są osoby które nie dostały pozwolenia mimo tego że przeszły badania psychologiczne i zdały egzamin. Komendant danego WPA miał kaprys i nie dał ... albo inny przypadek uznał że komuś nie potrzeba 5 jednostek broni i dał tylko na jedną gdzie osoba chciała startować w zawodach IPSC i potrzebuje do konkrecji broń krótką, długą automatyczną (nie mylić z samoczynną) i gładkolufową...Rybskee pisze:Pozwolenie na broń w celach sportowych możesz otrzymać stosunkowo łatwo.
Po za tym musisz być członkiem klubu, musisz brać udział w zawodach, musisz mieć minimum 2 komunikaty z zawodów dopiero możesz się starać o pozwolenie, chyba nie ta kolejność...
A pierwszy post w tym temacie remzibiego zawiera linka do projekt nowej przełomowej ustawy o broni i amunicji która zmieni uznaniowość a będzie to sprawa urzędnicza rozpatrywana 0/1 czyli spełniłeś wymagania z ustawy, dostajesz, nie spełniłeś wymagań to się nawet nie pokazuj w urzędzie.
Dla przypomnienia link do projektu http://prawodobroni.org/ ot cała awantura ...
Re: Bron dla praworzadnych obywateli - projekt ustawy
Niestety nie wystarczy, to że cos przebije nie znaczy że zatrzyma napastnika.Rybskee pisze:Jak wcześniej pisałem. Wystarczy mocna wiatrówka. Strzał w klatkę piersiową przebija płuca. Gaz huk czy maczeta (experci w krakowie). Imo lepiej zachęcać by chodzić na strzelnicę i umieć się posługiwać bronią aniżeli promować samo posiadanie.
Polecam fizykę i biologię/EDB na poziomie liceum.
Lecę na nielegalu!
Re: Bron dla praworzadnych obywateli - projekt ustawy
A jakiej jest Twoje. Pomoc psychologiczna dla straumatyzowanych wojną "uchodźców"? IMO - policja powinna zgarnąć całe to towarzystwo które tam dymiło, spałować, następnie sprawdzić papiery - obywatele DE - sprawa karna, imigranci jeszcze tej samej nocy w wojskowy samolot i "do domu" z wilczym biletem.Rybskee pisze:Jaki to ma w ogóle związek z posiadaniem broni? Strzelać miały do nich? To jest Twoje wyjście z problemu?
A co do strzelania w przypadku napadu/próby gwałtu - gdyby nie znaczna przewaga liczebna napastników to w sumie czemu nie.
Tu się zgodzę tylko z jednym: "...bez związku z tym czy posiadam broń czy nie." Natomiast rozwiązany nie będzie - co najwyżej się nasili - chyba, że pod pojęciem "rozwiązany" rozumiesz powstanie kalifatu europejsiego.Rybskee pisze:Kolejny merytoryczny argument. Problem imigrantów będzie rozwiązany w przeciągu dwóch-trzech lat. Bez związku z tym czy
posiadasz broń czy nie
Zwróć uwagę, że we Francji nadaj jest stan wyjątkowy, wojsko na ulicach a co za tym idzie znacznie dokładniejsza kontrola i do tego służby wzięły się do roboty :PRybskee pisze:EDIT:
Przed chwilą;
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/francja ... zie/zdlmmc
To o czym mówiłem, dobrze zabezpieczona impreza i żaden Janusz z Berettą pod kożuchem nie jest potrzebny.
Co nie zmienia faktu, że 5-10 osób z bronią potrafiących się nią posługiwać mogło znacząco zmienić przebieg wydarzeń w Paryżu i znacznie zredukować liczbę ofiar.