Witam!
To znowu ja. Kiedyś latałem sobie qudrocopterem (multiwii Aio crius), wszystko było w porządku. Start, lot, lądowanie, wszystko w porządku.
W końcu, za którymś razem, przy lądowaniu rozbrajam silniki, a kopter zamiast rozbroić silniki, odczytał inaczej położenie drążków i dał gwałtowanie w bok, aż w końcu "dachował". Szybko go złapałem i odpiąłem baterie.
Następnie ściągnąłem śmigła i podłączyłem baterie, wszystko było w porządku. Po kilku lotach sytuacja się powtórzyła.
Zawsze ląduje tylko na włączonym trybie angle.
Sytuacja jest o tyle dziwna że ten ewenement (tylko raz) dotyczył drugiego koptera, opartego na multiwii se.
Więc moim zdaniem obstawiam aparaturę ..? Używam Turnigy 9x (er9x) z OrangeLRS.
Dzięki za pomoc!
1 na kilka lotów nie mogę rozbroić silników. Multiwii.
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Re: 1 na kilka lotów nie mogę rozbroić silników. Multiwii.
1020-1980 i wszystko w temacie
infekcja FPV postępuje w zastraszającym tempie...
Re: 1 na kilka lotów nie mogę rozbroić silników. Multiwii.
No nie wiem czy wszystko. Tak to wygląda u mnie (i zawsze wyglądało):
Chyba że faktycznie te 30 w YAW jest takie ważne.
Chyba że faktycznie te 30 w YAW jest takie ważne.
Re: 1 na kilka lotów nie mogę rozbroić silników. Multiwii.
Wyobraź sobie że WŁAŚNIE YAW jest najważniejszy przy uzbrajaniu i rozbrajaniu.
infekcja FPV postępuje w zastraszającym tempie...
Re: 1 na kilka lotów nie mogę rozbroić silników. Multiwii.
W porządku, nie przypuszczałem ze taka liczba potrafi zrobić, aż tak ogromne znaczenie.
Dzięki wielkie!
Dzięki wielkie!
Re: 1 na kilka lotów nie mogę rozbroić silników. Multiwii.
A ja obstawiam uszkodzony potencjometr.
Też tak miałem. Raz na kilka lotów wywracał się na prawy bok. Pewnego razu wyszedłem polatać i nawet nie mogłem wystartować. Aparatura pokazywała drążek cały czas wychylony na max w prawo.
Jak rozebrałem potencjometr to okazało się, że jeden skrajny pin słabo kontaktuje z "bieżnią".
Sklepałem lekko młotkiem miejsce połączenia i jest git. ;)
Też tak miałem. Raz na kilka lotów wywracał się na prawy bok. Pewnego razu wyszedłem polatać i nawet nie mogłem wystartować. Aparatura pokazywała drążek cały czas wychylony na max w prawo.
Jak rozebrałem potencjometr to okazało się, że jeden skrajny pin słabo kontaktuje z "bieżnią".
Sklepałem lekko młotkiem miejsce połączenia i jest git. ;)
Easy Star II, 450, 250, 120, 90, 33 ...