kopter do filmowania
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
z tą pomyłką jest i mnie tak samo, robię jedno, pojawiają się inne pomysły i to co właśnie wyciąłem wymaga albo zmiany albo wymiany, zmiana już albo ręcznie albo stosując jakiś wzór i też ręcznie
nawiasem już teraz zamówiłem nieco płytek i właściwie mogę oferować serwis wycinania, plan jest taki, że chcę być europejskim dystrybutorem materiałów z węgla: rurek i płytek + serwis wycinania, na razie stanąłem przy wyborze sklepu www
nawiasem już teraz zamówiłem nieco płytek i właściwie mogę oferować serwis wycinania, plan jest taki, że chcę być europejskim dystrybutorem materiałów z węgla: rurek i płytek + serwis wycinania, na razie stanąłem przy wyborze sklepu www
no to mały update
zdecydowałem się zrobić wersję 2 porządnie, poświęciłem nowe węglowe płytki na wycięcie nowych elementów, trochę przebudowałem ramiona lewa/prawa dzięki czemu cała rurka jest teraz rozmontowywalna
statystyka wagowa, od lewej z pierwszego zdjęcia:
podwozie - 172 gramy (bardzo mocne, ale może być lżejsze)
część główna z rurką przód/tył - 313 gram
rurka lewa/prawa - 89 gram
moduł elektroniki (wszystko w jednej konstrukcji) - 605 gram
silniki - 175 gram każdy
całość ok 1900 gram
co mnie się w tej konstrukcji podoba to:
całość elektroniki będzie zakryta jednym kapturkiem 180mm średnicy
modułowość konstrukcji
bardzo mocna konstrukcja ze względu na fakt użycia całych rurek
co mi się nie podoba:
podwozie piekielnie mocne ale za ciężkie
część elektroniki upchana i ciężka
konstrukcja plus a nie wiem czy arducopter zadziała przy +8 wersji
bateria pod spodem jest upierdliwa do mocowania
ta konstrukcja mogła by być lżejsza, gdyby użyć niektóre płytki cieńsze, zamiast 2mm dać 1,5mm, wyeliminować część łączników kabli, które ogółem ważą ok 80 gram
test długości lotu bez podwozia czyli o 170 gram lżej wkrótce, potem test na 6 silnikach o ile apm sobie poradzi przy 4 ramionach
zdecydowałem się zrobić wersję 2 porządnie, poświęciłem nowe węglowe płytki na wycięcie nowych elementów, trochę przebudowałem ramiona lewa/prawa dzięki czemu cała rurka jest teraz rozmontowywalna
statystyka wagowa, od lewej z pierwszego zdjęcia:
podwozie - 172 gramy (bardzo mocne, ale może być lżejsze)
część główna z rurką przód/tył - 313 gram
rurka lewa/prawa - 89 gram
moduł elektroniki (wszystko w jednej konstrukcji) - 605 gram
silniki - 175 gram każdy
całość ok 1900 gram
co mnie się w tej konstrukcji podoba to:
całość elektroniki będzie zakryta jednym kapturkiem 180mm średnicy
modułowość konstrukcji
bardzo mocna konstrukcja ze względu na fakt użycia całych rurek
co mi się nie podoba:
podwozie piekielnie mocne ale za ciężkie
część elektroniki upchana i ciężka
konstrukcja plus a nie wiem czy arducopter zadziała przy +8 wersji
bateria pod spodem jest upierdliwa do mocowania
ta konstrukcja mogła by być lżejsza, gdyby użyć niektóre płytki cieńsze, zamiast 2mm dać 1,5mm, wyeliminować część łączników kabli, które ogółem ważą ok 80 gram
test długości lotu bez podwozia czyli o 170 gram lżej wkrótce, potem test na 6 silnikach o ile apm sobie poradzi przy 4 ramionach
Doszły śmigła Darku :)
Dzisiaj tylko wstępne testy bo nie było dużo czasu reszta w następnym tygodniu.
Na szybko widać że na śmigłach od Darka 15" ? jest większy pobór o 2A od śmigieł z RC Timer 17x5,5 (Testowane w zawisie) Natomiast bez zastanawiania się powiem że poprawiła się dynamika.
W przyszłym tygodniu zrobię dokładne testy :)
Waga pewnie będzie podobna , nie wiem czemu ale Darek nie wysłał mi carbonowego montażu tylko aluminiowe :)
Sprzęt:
silniki 360kv RcTimer
ESC Multistar 25A
pakiet turnigy 4s1p 5000mah
Waga całości 2000g
Apm 2.6
Dzisiaj tylko wstępne testy bo nie było dużo czasu reszta w następnym tygodniu.
Na szybko widać że na śmigłach od Darka 15" ? jest większy pobór o 2A od śmigieł z RC Timer 17x5,5 (Testowane w zawisie) Natomiast bez zastanawiania się powiem że poprawiła się dynamika.
W przyszłym tygodniu zrobię dokładne testy :)
Waga pewnie będzie podobna , nie wiem czemu ale Darek nie wysłał mi carbonowego montażu tylko aluminiowe :)
Sprzęt:
silniki 360kv RcTimer
ESC Multistar 25A
pakiet turnigy 4s1p 5000mah
Waga całości 2000g
Apm 2.6
no to mały update
zanim wersja 2 polatała zrobiłem wersję 3 (nie dałem fotek co prawda) a zanim wersja 3 polatała na dobre to ją rozebrałem i teraz tworzę wersję 4
co mi się podobało lub nie podobało i co zdecydowałem się użyć
1) niskoprofilowa konstrukcja - bardzo do tej pory bolało mnie, że bateria jedna lub 2 są mocowane pod kopterem, najlepiej by było nad kopterem ale tu sprawę komplikowało GPS, które, w odróżnieniu od innych chciałem zamocować dość sztywno bo w GPS jest również magnetometr a ten wpływa znacznie na sam lot
2) modułowość sterownika - przybliżę trochę co mam na myśli: zwykle kontrolery mocuje się na obudowie koptera, czasem w środku konstrukcji (jak F550), ale w ten sposób trudno do niego się dostać, nie da się prosto przełożyć do innej maszyny a GPS i tak musi być gdzie indziej, sprawę komplikuje fakt, że chcę użyć Pixhawk, który ma dużo akcesoriów, ograniczone kable itp, w tzw międzyczasie wymyśliłem więc sposób na organizację kabli i osprzętu pixhawka, dalej należało to jakoś umieścić
3) wbudowany mocny system antywibracyjny, ten z wersji 2 mojego koptera był ok, ale całość, bateria i cała reszta nie spełniały moich oczekiwań, użyłem więc pomysł w innej nieco formie
4) mocna konstrukcja z rurkami NIE dzielonymi - to mi się udało uzyskać do połowy, nie da się użyć dwóch przecinających się rurek w jednej przestrzeni, albo więc jedna rurka jest w całości a 2 mniejsze kawałki do niej dochodzą, albo rurki muszą być jedna nad drugą; wybrałem wersję 1 - czyli jedna cała rurka a 2 mniejsze kawałki w połowie, ale tu dałem drobną innowację: aby usztywnić konstrukcję w miejscu przecinania się rurek wykonałem łączący element centralny, jedna rurka przez niego przechodzi a 2 rurki kleszczą się po bokach - takie rozwiązanie powinno gwarantować przetrwanie modelu w razie upadku, oczywiście nie ma rzeczy nie zniszczalnych
ok, więc zacząłem od :)
1) rozwiercenia zacisków, zaciski mają otwór 2,5mm a ja je rozwierciłem do 3mm
2) rozszerzenia płyt centralnych: ja używam rurek 15mm co dawało przestrzeni między płytami ok 18-19mm, zdecydowałem się umieścić ESC pomiędzy płytami niemal jeden na drugim ale drugi nie bardzo się mieścił więc zaprojektowałem podkładki, które poszerzyły odległość o 3mm dając mi jednocześnie możliwość przeprowadzania kabli między rurką a płytą
3) od razu wyciąłem elementy z płyty węglowej i tak wygląda wszystko po wstępnym montażu:
zabudowa w kwadracie to niemal jak koło tyle, że z rogami, bateria musi być centralnie, ale kontroler wyprowadziłem nieco do przodu
wewnątrz ukryte są elementy konstrukcji:
widać zaciski rurek, dumpery i w samym środku element łączący rurki
4) moduł Pixhawka z góry
i z dołu:
a poniżej kalibracja obu magnetometrów
jak widać offsety magnetometru w GPS są bardzo niskie a kontrolerze akceptowalne
no i fotka pokazująca jak całość będzie wyglądać:
na płycie zmieszczą się do 2 baterii 10000mAh 5s lub podobne
dodatkowo baterie będą montowane na specjalnej platformie, która dalej zostanie zamontowana na dumperach - w ten sposób dumpery zostaną obciążone ok 1-2kg niezależnie od wagi gimbala, dumpery potrzebują masy by działać, przy czym dumpery są ściskane a nie rozciągane więc teoretycznie nie można ich zerwać
wkrótce kopterek w pełni złożony
zanim wersja 2 polatała zrobiłem wersję 3 (nie dałem fotek co prawda) a zanim wersja 3 polatała na dobre to ją rozebrałem i teraz tworzę wersję 4
co mi się podobało lub nie podobało i co zdecydowałem się użyć
1) niskoprofilowa konstrukcja - bardzo do tej pory bolało mnie, że bateria jedna lub 2 są mocowane pod kopterem, najlepiej by było nad kopterem ale tu sprawę komplikowało GPS, które, w odróżnieniu od innych chciałem zamocować dość sztywno bo w GPS jest również magnetometr a ten wpływa znacznie na sam lot
2) modułowość sterownika - przybliżę trochę co mam na myśli: zwykle kontrolery mocuje się na obudowie koptera, czasem w środku konstrukcji (jak F550), ale w ten sposób trudno do niego się dostać, nie da się prosto przełożyć do innej maszyny a GPS i tak musi być gdzie indziej, sprawę komplikuje fakt, że chcę użyć Pixhawk, który ma dużo akcesoriów, ograniczone kable itp, w tzw międzyczasie wymyśliłem więc sposób na organizację kabli i osprzętu pixhawka, dalej należało to jakoś umieścić
3) wbudowany mocny system antywibracyjny, ten z wersji 2 mojego koptera był ok, ale całość, bateria i cała reszta nie spełniały moich oczekiwań, użyłem więc pomysł w innej nieco formie
4) mocna konstrukcja z rurkami NIE dzielonymi - to mi się udało uzyskać do połowy, nie da się użyć dwóch przecinających się rurek w jednej przestrzeni, albo więc jedna rurka jest w całości a 2 mniejsze kawałki do niej dochodzą, albo rurki muszą być jedna nad drugą; wybrałem wersję 1 - czyli jedna cała rurka a 2 mniejsze kawałki w połowie, ale tu dałem drobną innowację: aby usztywnić konstrukcję w miejscu przecinania się rurek wykonałem łączący element centralny, jedna rurka przez niego przechodzi a 2 rurki kleszczą się po bokach - takie rozwiązanie powinno gwarantować przetrwanie modelu w razie upadku, oczywiście nie ma rzeczy nie zniszczalnych
ok, więc zacząłem od :)
1) rozwiercenia zacisków, zaciski mają otwór 2,5mm a ja je rozwierciłem do 3mm
2) rozszerzenia płyt centralnych: ja używam rurek 15mm co dawało przestrzeni między płytami ok 18-19mm, zdecydowałem się umieścić ESC pomiędzy płytami niemal jeden na drugim ale drugi nie bardzo się mieścił więc zaprojektowałem podkładki, które poszerzyły odległość o 3mm dając mi jednocześnie możliwość przeprowadzania kabli między rurką a płytą
3) od razu wyciąłem elementy z płyty węglowej i tak wygląda wszystko po wstępnym montażu:
zabudowa w kwadracie to niemal jak koło tyle, że z rogami, bateria musi być centralnie, ale kontroler wyprowadziłem nieco do przodu
wewnątrz ukryte są elementy konstrukcji:
widać zaciski rurek, dumpery i w samym środku element łączący rurki
4) moduł Pixhawka z góry
i z dołu:
a poniżej kalibracja obu magnetometrów
jak widać offsety magnetometru w GPS są bardzo niskie a kontrolerze akceptowalne
no i fotka pokazująca jak całość będzie wyglądać:
na płycie zmieszczą się do 2 baterii 10000mAh 5s lub podobne
dodatkowo baterie będą montowane na specjalnej platformie, która dalej zostanie zamontowana na dumperach - w ten sposób dumpery zostaną obciążone ok 1-2kg niezależnie od wagi gimbala, dumpery potrzebują masy by działać, przy czym dumpery są ściskane a nie rozciągane więc teoretycznie nie można ich zerwać
wkrótce kopterek w pełni złożony
kupiłem nowe węglowe śmigła 18 cali i zaprojektowałem nowe super małe mocowania na 2 lub 3 śmigła
przypomnę, w rozmowach wcześniejszych 2 śmigła niby powinny być bardziej wydajne, choc moje testy na śmigłach 15 cali i motorach 4108 tego nie wykazały, jednak śmigła potrójne były wydajniejsze i dodatkowo ich kultura pracy była wspaniała
poniżej fotka
z przodu po lewej - mocowania standardowe a obok nich po prawej mocowania nowe pomniejszone
zupełnie po prawej zestaw elementów potrzebnych do zudowania konstrukcji zacisku wraz ze śmigłem już zmontowanym
na górze śmigło podwójne (choc nie mam pojęcia jak je wyważyć) a poniżej mnóstwo różnych specjalnie wyciętych na maszynie cnc elementów
fajnie jak się ma cnc, nie trzeba się ograniczać, jest pomysł a za chwilę wszystko można składać, naprawdę fajnie :)
no i sama fotka:
przypomnę, w rozmowach wcześniejszych 2 śmigła niby powinny być bardziej wydajne, choc moje testy na śmigłach 15 cali i motorach 4108 tego nie wykazały, jednak śmigła potrójne były wydajniejsze i dodatkowo ich kultura pracy była wspaniała
poniżej fotka
z przodu po lewej - mocowania standardowe a obok nich po prawej mocowania nowe pomniejszone
zupełnie po prawej zestaw elementów potrzebnych do zudowania konstrukcji zacisku wraz ze śmigłem już zmontowanym
na górze śmigło podwójne (choc nie mam pojęcia jak je wyważyć) a poniżej mnóstwo różnych specjalnie wyciętych na maszynie cnc elementów
fajnie jak się ma cnc, nie trzeba się ograniczać, jest pomysł a za chwilę wszystko można składać, naprawdę fajnie :)
no i sama fotka:
hej, dzięki, jakkolwiek nie o wygląd tutaj chodziło, przez 3 wersje walczyłem albo to z baterią lub kontrolerem, które były zbyt nisko lub zbyt wysoko, albo z na plaster umieszonymi kontrolerami, czy innymi dziwnymi rzeczami: chodziło o wytworzenie odpowiednich miejsc na znane przed budową elementy: kontroler, płytka zasilania, bateria lub 2 (duże), ESC
I chyba udało mi się to wszystko upchnąć w dość zwartym kształcie
ale wracając do twojego pytania: kopter jeszcze nie jest skończony, wciąż brak płyty baterii oraz płyty dolnej do której mocowany będzie gimbal, chcę też wykorzystać dolną płytę do zamocowania prostego I bardzo lekkiego podowzia (podwozie do gimbala waży 170 gram), w trakcie ostatecznego składania elektroniki wyjdą ewentualne dodatkowe potrzeby na kable, na przykład
do czego więc zmierzam, chwilowo ten kopter to bardziej prototyp I wolałbym na razie go nie sprzedawać
jeśli zaś chodzi o cenę, cóż, nie będzie mała, niestety, gdyby chcieć podliczyć wszystkie elementy jakie wykorzystam do budowy tego koptera
wstępnie tylko 2 płyty główne były wycinane przez prawie godzinę na maszynie cnc, użyłem ok 1/2 płyty węglowej 1,5mm I to wciąż nie wszystko, te drobne podkładeczki wymagają mnóstwo materiału płyty węglowej bo inaczej elementy się poruszają
jeśli ktoś patrzy na cenę lepiej by kupił jakąś wersję tarota, bo cen ram chińskich nikt nie przebije
I chyba udało mi się to wszystko upchnąć w dość zwartym kształcie
ale wracając do twojego pytania: kopter jeszcze nie jest skończony, wciąż brak płyty baterii oraz płyty dolnej do której mocowany będzie gimbal, chcę też wykorzystać dolną płytę do zamocowania prostego I bardzo lekkiego podowzia (podwozie do gimbala waży 170 gram), w trakcie ostatecznego składania elektroniki wyjdą ewentualne dodatkowe potrzeby na kable, na przykład
do czego więc zmierzam, chwilowo ten kopter to bardziej prototyp I wolałbym na razie go nie sprzedawać
jeśli zaś chodzi o cenę, cóż, nie będzie mała, niestety, gdyby chcieć podliczyć wszystkie elementy jakie wykorzystam do budowy tego koptera
wstępnie tylko 2 płyty główne były wycinane przez prawie godzinę na maszynie cnc, użyłem ok 1/2 płyty węglowej 1,5mm I to wciąż nie wszystko, te drobne podkładeczki wymagają mnóstwo materiału płyty węglowej bo inaczej elementy się poruszają
jeśli ktoś patrzy na cenę lepiej by kupił jakąś wersję tarota, bo cen ram chińskich nikt nie przebije
Tak podejrzewam, ale mieć takiego koptera w swoim hangarze to byłaby wielka frajda. Poczytałem Twoje opisy i wydaje mi się, że dążysz do uzyskania bardzo wydajnej konstrukcji i robisz to w bardzo estetyczny sposób - ja jestem tego samego zdanie jednak moje zdolności manualne, brak odpowiedniego sprzętu i wprawy uniemożliwiają mi to. Dlatego życzę Tobie abyś zbudował go najlepiej jak potrafisz a później wyraził chęć sprzedaży takiego kompletu, a ja zacznę już odkładać pieniążki. Taka rama na Pixhawk to marzenie, szczególnie gdy ciągle się ogląda te białe DJI, bleeejeśli zaś chodzi o cenę, cóż, nie będzie mała, niestety, gdyby chcieć podliczyć wszystkie elementy jakie wykorzystam do budowy tego koptera
a słyszałeś kiedyś o sile odśrodkowej ? w normalnym śmigłowcu łopaty też nie są skręcone z okuciem na sztywnomate pisze:Zaciekawił mnie motyw składanego śmigła. W jaki sposób po rozłożeniu łopaty utrzymują swoją pozycję? To znaczy czy na śmigle, albo na mocowaniu jest jakaś blokada? Czy na przykład trzeba za każdym razem dokręcać te śrubki? Nie mogę rozkminić jak to działa.
Pozdrawiam Waldek
http://heli.waldorf.pl
http://heli.waldorf.pl