Phantom 2- problem z baterią
Moderatorzy: Adrián, breweryhills, moderatorzy2014, moderatorzy
Phantom 2- problem z baterią
Hej wszystkim,
chciałbym podzielić się z Wami problemem jaki napotkałem dziś rano po powrocie do zabawy z Ph2. Wyjąłem model z walizki i chciałem sprawdzić poziom naładowania baterii znajdującej się wewnątrz modelu. Okazało się jednak, że żadna z diod się nie zaświeciła (zdziwiło mnie to bo jakies 2 miesiace temu zostawiłem ją na 15-20%) ale postanowiłem podłączyć baterię pod ładowarkę, a tu kolejne zdziwienie bo po podłączeniu bateria się nie ładuje, a dioda na ładowarce jest cały czas zielona :///
Mam dwie baterie dlatego szybko sprawdziłem co jest z drugą. Była załadowana więcej niż połowę (tak wskazywały diody) dlatego załadowałem ją do maxa i odłączyłem. Stad wiem, że to nie jest problem z ładowarką.
Ale nadal pozostał problem z pierwszą baterią, dlaczego się nie ładuje?! :/
Zostawiłem baterie podlaczona pod ladowarke na okolo 1h, sprawdzajac sporadycznie co sie dzieje. Po 20min zauwazyłem, że ładowanie ruszyło :] Jednak nie cieszyłem sie zbyt długo bo około połowy sie zatrzymało. Sprawdziłem poziom wkładajac baterie do Ph i podłączając go do DJI Ph2 Ass, wskazało 45% baterii.
Szujałem pomocy na YT: https://www.youtube.com/watch?v=BxQ56UjqUBI
Jednak to rozwiązanie nie pomaga.
Aktualnie bateria ma poziom poniżej 10% i znowu nie chce się ładować po podłączeniu do ładowarki.
Czy możecie mi pomóc i doradzić co mam zrobić?
PS: Zestaw Ph2+gimbal+dodatkowa bateria kupiłem nie cały rok temu. Latałem sporadycznie, software Ph2 pokazuje % of battery life na poziomie 96% wiec nie jest źle.
Czy baterie również mają gwarancję i można je zwrócić oraz żadać wymiany jeśli się uszkodziła? Jaki jest okres gwarancji?
Pozdrawiam i z góry dziękuje za wszelkie rady.
Szczęsliwego Nowego Roku :)
chciałbym podzielić się z Wami problemem jaki napotkałem dziś rano po powrocie do zabawy z Ph2. Wyjąłem model z walizki i chciałem sprawdzić poziom naładowania baterii znajdującej się wewnątrz modelu. Okazało się jednak, że żadna z diod się nie zaświeciła (zdziwiło mnie to bo jakies 2 miesiace temu zostawiłem ją na 15-20%) ale postanowiłem podłączyć baterię pod ładowarkę, a tu kolejne zdziwienie bo po podłączeniu bateria się nie ładuje, a dioda na ładowarce jest cały czas zielona :///
Mam dwie baterie dlatego szybko sprawdziłem co jest z drugą. Była załadowana więcej niż połowę (tak wskazywały diody) dlatego załadowałem ją do maxa i odłączyłem. Stad wiem, że to nie jest problem z ładowarką.
Ale nadal pozostał problem z pierwszą baterią, dlaczego się nie ładuje?! :/
Zostawiłem baterie podlaczona pod ladowarke na okolo 1h, sprawdzajac sporadycznie co sie dzieje. Po 20min zauwazyłem, że ładowanie ruszyło :] Jednak nie cieszyłem sie zbyt długo bo około połowy sie zatrzymało. Sprawdziłem poziom wkładajac baterie do Ph i podłączając go do DJI Ph2 Ass, wskazało 45% baterii.
Szujałem pomocy na YT: https://www.youtube.com/watch?v=BxQ56UjqUBI
Jednak to rozwiązanie nie pomaga.
Aktualnie bateria ma poziom poniżej 10% i znowu nie chce się ładować po podłączeniu do ładowarki.
Czy możecie mi pomóc i doradzić co mam zrobić?
PS: Zestaw Ph2+gimbal+dodatkowa bateria kupiłem nie cały rok temu. Latałem sporadycznie, software Ph2 pokazuje % of battery life na poziomie 96% wiec nie jest źle.
Czy baterie również mają gwarancję i można je zwrócić oraz żadać wymiany jeśli się uszkodziła? Jaki jest okres gwarancji?
Pozdrawiam i z góry dziękuje za wszelkie rady.
Szczęsliwego Nowego Roku :)
Za pewne bateria jest uszkodzona. Na temat gwarancji najpewniejsze informacje uzyskasz u gwaranta.
Co można zrobić?
Ustaliłbym co w niej padło, przygotował do przechowywania i zmagazynował. W zależności od dostępności uszkodzonego podzespołu podejmowałbym dalsze decyzje. Może niedługo druga padnie i z dwóch będzie można zrobić jedną sprawną. Ogólnie bez ciśnienia, zepsuło się - normalna sprawa. Kupuję drugie albo radzę sobie z tym co mam.
Dochodzi jeszcze temat obsługi baterii litowych - warto sobie przyswoić gdyż występują praktycznie w każdym urządzeniu z akumulatorem i będą nam towarzyszyć przez wiele lat.
Co można zrobić?
Ustaliłbym co w niej padło, przygotował do przechowywania i zmagazynował. W zależności od dostępności uszkodzonego podzespołu podejmowałbym dalsze decyzje. Może niedługo druga padnie i z dwóch będzie można zrobić jedną sprawną. Ogólnie bez ciśnienia, zepsuło się - normalna sprawa. Kupuję drugie albo radzę sobie z tym co mam.
Dochodzi jeszcze temat obsługi baterii litowych - warto sobie przyswoić gdyż występują praktycznie w każdym urządzeniu z akumulatorem i będą nam towarzyszyć przez wiele lat.
Ostatnio zmieniony środa 31 gru 2014, 15:16 przez jelcyn, łącznie zmieniany 2 razy.
No tak z tego co piszesz to chyba mój bład bo zostawiłem baterię w modelu (około 2 miesiace) na 10-15% załadowaną. Ale żeby aż takie problemy teraz były :/mmuchomor pisze:A zostawiłeś ją podpiętą do modelu? Skoro latasz sporadycznie, to ładujesz je na czas przerwy w trybie storage? Pewnie nie...
Może google ma coś do powiedzenia na ten temat? Na każdym forum modelarskim i nie tylko jest pełno tematów na temat Lipo.
Trzy błędy.zuczek86 pisze:... to chyba mój bład bo zostawiłem baterię w modelu (około 2 miesiace) na 10-15% załadowaną. Ale żeby aż takie problemy teraz były :/
1. Bateria przechowywana w modelu zamiast w miejscu do tego przeznaczonym (PPOŻ i charakterystyka samodegradacji ogniw w zależności od temp.).
2. Podłączona pod zewnętrzne obwody (ciągłe rozładowywanie)
3. Zbyt niski stan naładowania. Taki stan należy zmieniać od razu po lataniu(ładować). Pozostawienie na dłuższy czas powoduje nieodwracalne uszkodzenia skutkujące drastycznym skróceniem żywotności lub zniszczeniem ogniw.
Wielkie dzięki za pełne wyjaśnienie, po Twoim poście wnioskuję, że bateria jest już bezużyteczna (i może polecieć w swój ostatni lot na śmietnika :[ ) bo punkt 2 i 3 pogwałciłem bez dwóch zdań. :/jelcyn pisze:Trzy błędy.zuczek86 pisze:... to chyba mój bład bo zostawiłem baterię w modelu (około 2 miesiace) na 10-15% załadowaną. Ale żeby aż takie problemy teraz były :/
1. Bateria przechowywana w modelu zamiast w miejscu do tego przeznaczonym (PPOŻ i charakterystyka samodegradacji ogniw w zależności od temp.).
2. Podłączona pod zewnętrzne obwody (ciągłe rozładowywanie)
3. Zbyt niski stan naładowania. Taki stan należy zmieniać od razu po lataniu(ładować). Pozostawienie na dłuższy czas powoduje nieodwracalne uszkodzenia skutkujące drastycznym skróceniem żywotności lub zniszczeniem ogniw.
Wracając do kwestii przechowywania akumulatorów Lipo, znalazłem informacje, że Ogniwa akumulatorowe LiPo mogą być przechowywane przy naładowanej pojemności 10 –20 % czy możecie potwierdzić tą informacje. Niechciałbym popełnić kolejnych błędów i pozbyć sie ostatniego aku.
źródło: http://www.epheli.pl/index.php?name=PNp ... 63&start=0
akapit: Przechowywanie.
Lipole przechowuje się z napięciem 3,8V na celę. Nie wolno ich przechowywać całkowicie naładowanych, ani całkowicie rozładowanych. Dlatego pozostawienie podpiętego pakietu do modelu w 90% jest jednoznaczne z wyrzuceniem pakietu do śmietnika.
Przy czym dosłownego wyrzucenia do śmietnika nie polecam, bo może gdzieś wybuchnąć pożar przez taki pakiet.
Przy czym dosłownego wyrzucenia do śmietnika nie polecam, bo może gdzieś wybuchnąć pożar przez taki pakiet.
Pozdrawiam,
Maciek
Maciek
W międzyczasie edytowałem poprzedni post i opisałem tam co bym zrobił z taką baterią, mogłeś nie zauważyć.zuczek86 pisze:...wnioskuję, że bateria jest już bezużyteczna (i może polecieć w swój ostatni lot na śmietnika...
Producenci LiPo najczęściej stosują 3.86V do przechowywania. Wg. mnie odpowiada to 60%-80% naładowania.zuczek86 pisze:Wracając do kwestii przechowywania akumulatorów Lipo, znalazłem informacje, że Ogniwa akumulatorowe LiPo mogą być przechowywane przy naładowanej pojemności 10 –20 % czy możecie potwierdzić tą informacje. Niechciałbym popełnić kolejnych błędów i pozbyć sie ostatniego aku.
Jelcyn podałeś jak najbardziej istotne elementy obchodzenia się z akumulatorami LIPO ale punkt
W przypadku Phantoma 2 nie ma znaczenia. Baterie Phantoma 2 posiadają zintegrowany wyłącznik i jak wyłączysz baterię to nie powinno mieć znaczenia czy jest podpięta do modelu czy nie.jelcyn pisze:2. Podłączona pod zewnętrzne obwody (ciągłe rozładowywanie)
Pozdrawiam,
Jacek
Jacek
Inna sprawa że nowy soft w baterii od Phantoma 2 ma taki ficzer sprytny który po zdaje się 7 albo 10 dniach nie używania baterii rozładowuję ją do poziomu storage. Każde sprawdzenie naciśnięcie przycisku power na baterii powoduje reset licznika i odliczanie tego czasu od początku. Ficzer ten działa tylko z nowym softem w baterii no i tylko w oryginalnych bateriach.