Jakie silniki do Quadrocoptera 450 FPV

Dział specjalnie dla tri, quad, hexa, okto (i co tam jeszcze wymyślą) kopterów

Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy

Awatar użytkownika
pa0l0
Posty: 37
Rejestracja: piątek 07 wrz 2012, 12:33
Lokalizacja: Warszawa

Jakie silniki do Quadrocoptera 450 FPV

Post autor: pa0l0 »

Witam

Zbudowałem kopter z taką konfiguracją:
rama: RM450 http://www.rctimer.com/product_686.html
FC: APM2.5
ESC: Afro Slim 20A SimonK
Silniki: 2830/11 1000KV http://www.rctimer.com/product_121.html
Śmigła: 10x4,5
Pakiet: 3s 4000mah

Kopter ważył 1,5 kg z całym osprzętem fpv i pakietem gotowy do lotu.

Niestety miałem ostatnio kreta i zniszczyłem silniki. Chce kupić nowe lepsze. Przede wszystkim takie z piastami przykręcanymi na śrubki, a nie zaciskanymi na ośce.
Przebudowałem ramę wykorzystując profile aluminiowe, wiec mogę wsadzić większe śmigła
Jestem chętny do przesiadki na 4s jeżeli warto

Jakie teraz wybrać silniki biorąc pod uwagę to że mogę stosować większe śmigła i 4s?

Podobają mi się te: http://www.goodluckbuy.com/ld-power-mt- ... rotor.html
700kv może być pod 3s i pod 4s. Ale wydają się ciężkie te silniki.

http://www.goodluckbuy.com/emax-mt-2216 ... pters.html - typowe dla takiej ramy

http://www.rctimer.com/product_1094.html najtańsza opcja, podobne do poprzednich silników.

Oto zdjęcie mojego koptera
https://app.box.com/s/f0e2yi1996j86kgxx6ul

A tu film jak latał przed kretem
http://youtu.be/HPEu-tibuwY
Awatar użytkownika
waszka
Posty: 1141
Rejestracja: sobota 12 maja 2012, 23:28
Lokalizacja: z krainy wiatrow

Post autor: waszka »

pa0l0 pisze: Przede wszystkim takie z piastami przykręcanymi na śrubki, a nie zaciskanymi na ośce.
...w takich silnikach jak masz ja uzywam tych piast: http://www.rctimer.com/index.php?gOo=go ... oductname= nie wiem co popsulo ci sie w silnikach ale sa do nich i lozyska i oski krotkie do tych piast.
Awatar użytkownika
pa0l0
Posty: 37
Rejestracja: piątek 07 wrz 2012, 12:33
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: pa0l0 »

waszka pisze:nie wiem co popsulo ci sie w silnikach ale sa do nich i lozyska i oski krotkie do tych piast.
Jak udało ci się je rozkręcić?
Ja próbowałem takie 2 rozkręcić i tylko śrubkę (robaczka) zjechałem
Inni znajomi też nie dali tego rozkręcić w swoich silnikach.
Awatar użytkownika
waszka
Posty: 1141
Rejestracja: sobota 12 maja 2012, 23:28
Lokalizacja: z krainy wiatrow

Post autor: waszka »

...kilka razy wymienialem juz lozyska...oske wymienialem chyba tylko w jednym z tych silnikow a w czterech innych obcialem bo tak bylo latwiej, ja ze srubka nie mialem problemu gozej bylo wybic ośke a Ty jak zmienisz piasty to tez mozesz je poobcinac (pamietaj o zabezpieczeniu, zaklejeniu silnika przy cieciu, zeby opilki metalowe nie wpadaly do silnika i tam nie przyklejaly sie do magnesow)... a do wymiany lozysk to nie ma potrzeby wykrecac tej srubki. (pozatym ten "robaczek" ta mala srubka ona prawie nic nie trzyma tej oski gladkiej bez "wręgi", ona (ta oska) tam jest poprostu tak ciasno wbita)
Awatar użytkownika
pa0l0
Posty: 37
Rejestracja: piątek 07 wrz 2012, 12:33
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: pa0l0 »

Myślałem o tych silnikach sporo i faktycznie można wymienić uszkodzony silnik, drugi naprawić i odciąć ośki i będzie ok.
Ale martwi mnie to że silniki dostały w kość, a awaria jednego w locie to katastrofa. Może warto zrobić hexe. Podobno z awarią jednego silnika można jeszcze bezpiecznie wylądować.
ODPOWIEDZ