Film forumowy rc-fpv.pl 2014.A
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Mój bardzo stary film, ale widać koncepcję jak można w rytm zmontować i umieścić dynamiczne ujęcia, krajobrazy, trochę efektów i "smaczków" (cień koptera, machnięcie ręką) W tej stylistyce bym widział nasz forumowy film. Taki bardziej 4fun i trochę teledyskowy - kalejdoskop niż jaranie się stabilnym ujęciem z reklamy...wiecie o co mi chodzi. spróbujcie sobie w głowach wyobrazić swoje fajne ujęcia wsadzone w tę estetykę z mojego filmidła.
Moim zdaniem techniczna jakość wysublimowana (1080p w 60fps ) ma trzeciorzędne znaczenie, liczy się jakość pomysłu na ujęcie w naszym filmie. I przede wszystkim smak i gust osoby która będzie składać. Jak widać z kilkunastu minut jednego pobytu na łące udało mi się złożyć prawie fajny film.
Moim zdaniem techniczna jakość wysublimowana (1080p w 60fps ) ma trzeciorzędne znaczenie, liczy się jakość pomysłu na ujęcie w naszym filmie. I przede wszystkim smak i gust osoby która będzie składać. Jak widać z kilkunastu minut jednego pobytu na łące udało mi się złożyć prawie fajny film.
infekcja FPV postępuje w zastraszającym tempie...
Wiem, że moda się zmienia i młodzi ludzie oszałamiani są mruganiem z każdej strony - ale czy aż TAK? W tym filmie jest sztucznie dorabiane wszystko, co normalnie uważane jest za błąd sztuki operatorskiej. Fatalnie zawężony zakres dynamiczny powodujący na jednej stronie połowa obrazu zanika w czerni a na drugiej absolutne przepalenia. Do tego ciągle wnerwiające sztuczne mruganie. Sztuczna winieta i sztuczne rozmycie krawędzi kadru.Air pisze:PS.: Kumpel mi coś takiego z imprezy jaką organizowałem montował - może nie koniecznie na temat, ale ujęcia z Hornetów RC Concept są ;) - uważam, że wyszło zacnie i film spełnia wszystkie kryteria, o których mówię ...
Gdzieś na 1:40 chciałem się już wyłączyć bo pojawiło się tyle sztucznego merdania, ze oglądanie dalej grozi słabszym osobom atakiem epilepsji. I tu pojawiają się loga sponsorów, które jednak nie potrafią się pokazać normalnie - bo muszą przecież też merdać pod ostrą muzykę.
Dla mnie jest to nie strawne.
Jeżeli ktoś potrafi, to sfilmuje kadr, który sam w sobie jest atrakcyjny a obroni się. Walenie wszystkimi efektami które program wypluje i używanie muzyki jako najważniejszego wyznacznika by mrugać w jej takt... to tylko maskowanie tego, że surowy materiał jest nieatrakcyjny.
Odbieram takie takie "upiększanie" filmu podobnie jak upiększanie kobiety takim make upem:
Ostatnio zmieniony środa 12 mar 2014, 14:45 przez IvanM, łącznie zmieniany 1 raz.
O gustach się nie dyskutuje - to akurat była taka dość z mocnym akcentem impreza i wg mnie jako zamawiającego efekt finalny filmu bardzo dobrze odzwierciedla jej charakter. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby było marzycielsko i pastelowo ;) chodzi mi raczej o ogólny zamysł, że w takim filmie musi się coś dziać.
PS.: To jeszcze film z poprzedniej imprezy, który tym razem sam montowałem:
Zaznaczam, że w obu przypadkach materiał był montowany z ujęć nagranych przez różne, niezależne osoby, nie było profesjonalnej ekipy, która by z konkretnym planem i zamysłem na efekt finalny kręciła ujęcia - szewc (montażysta wideo) jak wiadomo kraje, tak jak mu materiału staje :) I to też trzeba mieć na uwadze przy realizacji takiego filmu FPV. Te z Team Echelon (i z Team Blacksheep choć w mniejszym stopniu bo to jednak trochę inny profil materiału) są wg mnie wzorowe.
PS.: To jeszcze film z poprzedniej imprezy, który tym razem sam montowałem:
Zaznaczam, że w obu przypadkach materiał był montowany z ujęć nagranych przez różne, niezależne osoby, nie było profesjonalnej ekipy, która by z konkretnym planem i zamysłem na efekt finalny kręciła ujęcia - szewc (montażysta wideo) jak wiadomo kraje, tak jak mu materiału staje :) I to też trzeba mieć na uwadze przy realizacji takiego filmu FPV. Te z Team Echelon (i z Team Blacksheep choć w mniejszym stopniu bo to jednak trochę inny profil materiału) są wg mnie wzorowe.
Moje DRONY: Y6 copter, ST-330 glider, bezzałogowy helikopterek meteorologiczny "Putas"
Spoko - jesteś zamawiający i jesteś zadowolony. Nie bronię ci. Wypowiadam się jako widz i jako widz męczę się, bo ponakładane efekciarstwo zasłania mi imprezę.Air pisze:O gustach się nie dyskutuje - to akurat była taka dość z mocnym akcentem impreza i wg mnie jako zamawiającego efekt finalny filmu bardzo dobrze odzwierciedla jej charakter.
Na mój gust, jest to odzwierciedlenie wrażeń epileptyka na narkotykach.
Dokładnie o to samo chodzi mnie. Dla tego nie znoszę, kiedy montażysta rezygnuje ze swojego najważniejszego zadania którym jest decyzja gdzie zrobić sklejkę i co skleić z czym - całkowicie oddając to zadanie dominującej całości muzyce, która zostaje tym ważniejsza od imprezy.Air pisze:chodzi mi raczej o ogólny zamysł, że w takim filmie musi się coś dziać.
I jeszcze gorzej, jak nadal brakuje mu akcji, więc by "coś się działo" - zacznie z nakładaniem mrugań, rozbłysków i wszystkiego co uda mu się jeszcze wepchnąć.
W filmie - tak jak w wielu innych dziedzinach uważa się coś jest doskonałe wtedy, kiedy nic już nie można odebrać. Nie wtedy, kiedy już nic nie można dołożyć.
https://www.youtube.com/watch?v=M8iLkvmseyI
aaaa może coś się nada ;D Filmowiec ze mnie żaden. Mam nieokrojone videło na dysku. Jutjub zjadł mi jakość.
aaaa może coś się nada ;D Filmowiec ze mnie żaden. Mam nieokrojone videło na dysku. Jutjub zjadł mi jakość.
Rybskee - wymiatasz przyjacieluRybskee pisze:https://www.youtube.com/watch?v=M8iLkvmseyI
aaaa może coś się nada ;D Filmowiec ze mnie żaden. Mam nieokrojone videło na dysku. Jutjub zjadł mi jakość.
Ukończył Szkołę Latania San Andreas
Po charakterystyce lotu widać jak by go coś mocno stabilizowało :PRybskee pisze:https://www.youtube.com/watch?v=M8iLkvmseyI
aaaa może coś się nada ;D Filmowiec ze mnie żaden. Mam nieokrojone videło na dysku. Jutjub zjadł mi jakość.
Dobre nagranie, jeszcze więcej akro na low pass i będzie jeszcze mocniej :P
^ sens tylko w postępie ^