OrangeRX RX3S 3-Axis Flight Stabilizer V2
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Po podłączeniu na krótko. Serwo<>Odbiornik , serwa pracują poprawnie ale jak tylko włączę w obwód stabilizację ( odbiornika<>stabilizacja<>serwa ) serwa pracują skokowo, nie płynnie jak to miało miejsce bez stabilizacji . Co to może być ?
I jeszcze jeden problem.
Ustawię pstryczek tak aby było załączone "DELTA" to stabilizacja działa dobrze ale sterowanie nie..czyli jak ruszę drążkiem wysokości to chodzi tylko jedna lotka .
A jak włączę V-Tail a wyłącze DELTA to sterowanie działa dobrze a stabilizacja nie.
Czy ja mam walniętą stabilizację ?
I jeszcze jeden problem.
Ustawię pstryczek tak aby było załączone "DELTA" to stabilizacja działa dobrze ale sterowanie nie..czyli jak ruszę drążkiem wysokości to chodzi tylko jedna lotka .
A jak włączę V-Tail a wyłącze DELTA to sterowanie działa dobrze a stabilizacja nie.
Czy ja mam walniętą stabilizację ?
Włączając mikser delta w stabilizatorze musisz powyłączać mikser w apce i podłączyć serwa bodajże do aile-l i ele.
Edyta:
Tutaj nakreślone:
http://youtu.be/f2JNVE1FN5M
Edyta:
Tutaj nakreślone:
http://youtu.be/f2JNVE1FN5M
Oglądałem ten filmik z 3 razy, w życiu bym nie pomyślał że trzeba miksery wyłączyć w apce Teraz już działa, dzięki wszystkim za pomoc. A co do tych kondensatorów to ma ktoś jakiś pomysł?
Pozostaje problem z minimalnie skokową pracą serw. Kiedy wyłącze stabilizację aparaturą poprzez swicha to serwa chodzą płynnie ale po załączeniu chodzą skokowo i nawet od czasu zdarzają się opóźnienie. To znaczy drążek od lotek w lewo , lotki są w pozycji do skrętu w lewo i kiedy ja gwałtownie odbiję drążkiem w prawo to lotki potrafią nawet 1s utrzymać się w poprzedniej pozycji. Przy wyłączonej stabilizacji tego nie ma ...
Tak ma być ? Pytam bo pierwszy raz będę miał stabilizację i nie wiem czy to nie jakiś problem z płytką .
Pozostaje problem z minimalnie skokową pracą serw. Kiedy wyłącze stabilizację aparaturą poprzez swicha to serwa chodzą płynnie ale po załączeniu chodzą skokowo i nawet od czasu zdarzają się opóźnienie. To znaczy drążek od lotek w lewo , lotki są w pozycji do skrętu w lewo i kiedy ja gwałtownie odbiję drążkiem w prawo to lotki potrafią nawet 1s utrzymać się w poprzedniej pozycji. Przy wyłączonej stabilizacji tego nie ma ...
Tak ma być ? Pytam bo pierwszy raz będę miał stabilizację i nie wiem czy to nie jakiś problem z płytką .
Damian udało Ci się rozwiązać problem opóźnień przy "majtaniu" drążkiem? Ja mam podobny efekt: przy gwałtownych ruchach serwa potrafią wręcz "zaciąć" się na swoich pozycjach, jeśli zaś ruszam lotkami góra>dół, wszystko działa płynnie. Co gorsza serwo z lewej lotki po włączeniu apki wpada w oscylacje. Sprawdziłem czy może BEC nie wyrabia ale to nie to ponieważ badałem wyjścia oscyloskopem i nawet przy odłączonych serwach impulsy są niestabilne.
EDIT.
W obwodzie zasilania mam kondensator 3300uF/6.3V ... Działanie bez zmian.
EDIT.
W obwodzie zasilania mam kondensator 3300uF/6.3V ... Działanie bez zmian.
>Wszędzie w domu, ale najlepiej dobrze ;)
>Ten się nie myli, kto nic nie robi
>Ten się nie myli, kto nic nie robi
Nie udało mi się tego naprawić. Dokładnie, u mnie też potrafią się zaciąć w poprzedniej pozycji. Po wyłączeniu stabilizacji poprzez przełącznik na apce, serwa działają normalnie .
Nie miałem okazji jeszcze tej stabilizacji przetestować w locie...może w locie będzie wszystko ok. Przecież w trakcie lotu nie machamy drążkami w tą i z powrotem, prawda ?
Nie miałem okazji jeszcze tej stabilizacji przetestować w locie...może w locie będzie wszystko ok. Przecież w trakcie lotu nie machamy drążkami w tą i z powrotem, prawda ?
Prawda.Nie miałem okazji jeszcze tej stabilizacji przetestować w locie...może w locie będzie wszystko ok. Przecież w trakcie lotu nie machamy drążkami w tą i z powrotem, prawda ?
Ale wyobraź sobie że trzeba Ci zrobić ciasny zakręt na niskim pułapie i serwa zostaną na starych pozycjach, wiesz jak to się skończy Ja tam wolę nie ryzykować, szkoda mi modelu, spróbuję podłączyć inny odbiornik (teraz mam RangeLink-a). Jak to nie pomoże to zaprogramuję AtMegę alternatywnym softem.
EDIT
Zrobiłem dwa testy: Podłączyłem stabilizator całkiem innej aparatury (u ReMa) zaczął działać poprawnie.
Sprawdziłem oscyloskopem wyjście PPM z mojej Apki (turnigy 9x) i okazuje się że impulsy z niej są niestabilne serwa drżą w takt tych zmian(impulsów PPM). Spróbuję wgrać nowy soft 9XR. toretto jaki masz soft w swojej turnigy?
>Wszędzie w domu, ale najlepiej dobrze ;)
>Ten się nie myli, kto nic nie robi
>Ten się nie myli, kto nic nie robi
Ja używam tego stabilizatora ponad pól roku z Turnigy 9x soft er9x.Lata sie bardzo ladnie bez powyżych problemow.Serwa drża z tym stabilizatorem jedynie w przypadku gdzy ktores z wejsc jest niepodłaczone do odbiornika (wlączajac wejscie stab.).
EASY STAR II 1800mm+KFC32FTB - RC:TaranisQ7-Frsky-100mW+Patch14dbi ,AV:500mW 5.8GHz+Patch 23dBi , Z-84(APM),QLRS-4SLion3500mAh-60kmUAV
testowałem na serwach tower pro SG 92 i na nich drgania były najmocniejsze, sprawdziłęm też na corona cs919 MG(chyba, nie pamiętam dokładnie a są w modelu) i one trochę mniej wariowały.Jak napisałem wcześniej, wziąłem stabilizator do Remka i u niego wszystko działało. Dla tego myślę że to nie wina ani serw ani stabilizatora, coś jest nie tak z sygnałem PPM z mojej APki. Nie mam zbyt wiele czasu na hobby ale jak coś znajdę to tu napiszę.
>Wszędzie w domu, ale najlepiej dobrze ;)
>Ten się nie myli, kto nic nie robi
>Ten się nie myli, kto nic nie robi
Mam pytanie na wszystkich filmikach jest on (stabilizator) umiejscowiony centralnie na modelu, tzn na środku. Czy tak być musi? Czy może być po jakiejś stronie skrzydła? W sensie latam deltą i czy może być przy TX-e np. po lewej?
Wiadomo kierunek musi być zachowany, tzn kablami do tyłu :) Ale co z jego centralnym położeniem?
Wiadomo kierunek musi być zachowany, tzn kablami do tyłu :) Ale co z jego centralnym położeniem?