Proporcje latających skrzydeł
Moderatorzy: moderatorzy2014, moderatorzy
Proporcje latających skrzydeł
Witam.
Powiedzcie mi proszę, czy istnieje jakiś wzór na proporcje latającego skrzydła.
O ile kąty sobie znalazłem, zależność cięciw też, ale jak cięciwa ma się do rozpiętości?
Każdy kalkulator środka ciężkości ma trochę inny kształt startowy. Wiem, że można na oko, ale może ktoś ma coś sprawdzonego?
Powiedzcie mi proszę, czy istnieje jakiś wzór na proporcje latającego skrzydła.
O ile kąty sobie znalazłem, zależność cięciw też, ale jak cięciwa ma się do rozpiętości?
Każdy kalkulator środka ciężkości ma trochę inny kształt startowy. Wiem, że można na oko, ale może ktoś ma coś sprawdzonego?
Boro09,
Ja to z tymi lotkami nie wiem nigdy:P co post to inaczej:) czas zobaczyć jak o się je w tym XFLR5, teraz sporo prac inż kolegów mam i sporo jest analiz w tym programie, to to chyba nie jest jakieś mocno trudne
pma_,
Tu nie chodzi o latanie, bardziej o próbę segmentowego cięcia skrzydła i próby zmierzenia się z czymś innym, nieśmiertelnych zagi już mam 3:) w tym 2 nieskończone:)
Ja to z tymi lotkami nie wiem nigdy:P co post to inaczej:) czas zobaczyć jak o się je w tym XFLR5, teraz sporo prac inż kolegów mam i sporo jest analiz w tym programie, to to chyba nie jest jakieś mocno trudne
pma_,
Tu nie chodzi o latanie, bardziej o próbę segmentowego cięcia skrzydła i próby zmierzenia się z czymś innym, nieśmiertelnych zagi już mam 3:) w tym 2 nieskończone:)
Jeżeli chcesz mieć bardziej rasowy wygląd zrób jak masz a jeżeli bardziej "odpowiednio" aerodynamicznie to zrób tak jak ja pisałem.
Tak najprościej wyjaśniając dla czego tak powinno być to wystarczy spojrzeć na śmigło. Jego końcówka ma mniejszy kąt natarcia niż przy środku (tak na prawdę nie jest to prawda ale pomińmy to) więc powinniśmy tak samo zrobić wychylając lotkę. Oczywiście takie wychylanie lotki jest poza naszymi możliwościami więc zamiast zmieniać jej kąt na końcu i początku to zmieniamy jej szerokość by uzyskać mniej więcej to samo.
Ale namieszałem choć mam nadzieję, że chociaż ktoś zrozumiał
Tak najprościej wyjaśniając dla czego tak powinno być to wystarczy spojrzeć na śmigło. Jego końcówka ma mniejszy kąt natarcia niż przy środku (tak na prawdę nie jest to prawda ale pomińmy to) więc powinniśmy tak samo zrobić wychylając lotkę. Oczywiście takie wychylanie lotki jest poza naszymi możliwościami więc zamiast zmieniać jej kąt na końcu i początku to zmieniamy jej szerokość by uzyskać mniej więcej to samo.
Ale namieszałem choć mam nadzieję, że chociaż ktoś zrozumiał
Pozdrawiam Marcin
Qrde! ale jak skrzydełko moze być nielotem? Moje pierwsze to Stratos jakieś 160cm rozp. poleciał za pierwszym razem. Nastepne to jakas mega delta z allegro 177cm rozp i 2200g do lotu, poleciała bez problemu. Kolejne skrzydło to 200cm rozp poleciało bez problemu. Teraz wykańczam 185cm rozp i też poleci bez problemukambal pisze:a jak nie to kolejny eksponat do kolekcji nielotów w modelarni PB.
Ok - jeśli tobie nie poleci to przeslesz mnie - a ja sfilmuję jego start i lot
keri
Ja bym na te proporcje patrzył z przymrużeniem oka, dobre dla kogoś kto kompletnie nie wie jak się za to zabrać (a czy czasem nie jest to po prostu inaczej zwymiarowany zagi?)
Wystarczy spojrzeć na te fotki,nie istnieje przecież na świecie tylko zagi i X9BW :D
Latające skrzydło przecież może mieć skos ujemy (odwrotnie niż normalnie przyjęte)
Open your mind
Ja bym na te proporcje patrzył z przymrużeniem oka, dobre dla kogoś kto kompletnie nie wie jak się za to zabrać (a czy czasem nie jest to po prostu inaczej zwymiarowany zagi?)
Wystarczy spojrzeć na te fotki,nie istnieje przecież na świecie tylko zagi i X9BW :D
Latające skrzydło przecież może mieć skos ujemy (odwrotnie niż normalnie przyjęte)
Open your mind
Pozdrawiam Marcin